GS 430 Nowy wydech

Awatar użytkownika
ghostmateus
Lex Driver
Posty: 554
Rejestracja: 5 sty 2014, o 14:39
Model Lexusa: GS 430
Skąd:: Prudnik/Opole
Lokalizacja: Opolskie
Kontakt:

GS 430 Nowy wydech

Post autor: ghostmateus »

Witam.

Jak w temacie za niedługo będę musiał ogarnąć wydech bo w Moim GS-ie już zaczyna pękać. Macie może namiary porządnych firm które ogarniają wydechy od początku do końca? Również chciałbym się zapytać czy jak bym zrobił przelot + końcowe tłumiki czy będzie problem z sondami?
Awatar użytkownika
KowaLazer
Lex Driver
Posty: 382
Rejestracja: 22 gru 2013, o 15:37
Model Lexusa: is200
Skąd:: Łódź
Kontakt:

Re: GS 430 Nowy wydech

Post autor: KowaLazer »

Jeśli Ci się chce przyjeżdżać w okolice łodzi to http://mar-tec.pl/ .
Koleś robił znajomym wydechy i bardzo polecają . Cenowo podobno nieźle .
Tu robił sam końcowy w lancerze 1.8 . Teraz jak się przepalił brzmi duużo lepiej i potrafi nawet czasem lekko strzelić jak silnik schodzi z obrotów https://www.youtube.com/watch?v=pcAit3MSNHY

Edit

Tu jest już z wycięty katalizatorem i przepalony https://www.youtube.com/watch?v=8mGrWbm ... s01Ygo0klw

Pozdrawiam
Yarecki
Lex Master
Posty: 1921
Rejestracja: 29 wrz 2012, o 18:10
Model Lexusa: gs
Skąd:: Polandia
Kontakt:

Re: GS 430 Nowy wydech

Post autor: Yarecki »

ghostmateus pisze:Witam.

Jak w temacie za niedługo będę musiał ogarnąć wydech bo w Moim GS-ie już zaczyna pękać. Macie może namiary porządnych firm które ogarniają wydechy od początku do końca? Również chciałbym się zapytać czy jak bym zrobił przelot + końcowe tłumiki czy będzie problem z sondami?
Sprawdź to co napisałem w PW.
Jeśli świeżo wspawane końcówki maja za ciasno to może być powodem tego rodzaju kłopotów.
Sprawdź, jeśli to tego wina ( zbyt mała amortyzacja ) to popraw końcówki, ogarnij powstałą rysę i masz po problemie.
W tym aucie jest wydech jak dzwon, więc nie ma co się pakować w koszty no chyba, że chcesz osiągnąć coś innego to już inna sprawa.
pzdr
Awatar użytkownika
Travis
Lex Master
Posty: 1441
Rejestracja: 8 gru 2010, o 14:33
Model Lexusa: GS430 MK3
Skąd:: Nowy Targ
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Re: GS 430 Nowy wydech

Post autor: Travis »

Sam mam robiony wydech z nierdzewki z rur 2.25 cala. Nie mam katów ani środkowych tłumików. Na końcu jedynie oryginalne tłumiki TTE. Problem z sondami nie ma bo kupujesz emulatory sondy (kolanka) i po kłopocie. Odkąd je założyłem nieuświadczyłem ani jednego checka a po podpięciu do kompa odczyty sond są ok. Jedyny minus to koszt takiej zabawy. Jeżeli masz dobrego spawacza to trzeba liczyć że ponad 4tyś zapłacisz jak nic. Napisz do Moody bo dla niego spawał koleś wydech do mojego auta. Będąc ostatnio w ASO Panowie na serwisie nie mogli uwierzyć że wydech był robiony na zamówienie tylko sprowadzany z USA bo za dobrze jest zrobiony. :biggrin2:
Yarecki
Lex Master
Posty: 1921
Rejestracja: 29 wrz 2012, o 18:10
Model Lexusa: gs
Skąd:: Polandia
Kontakt:

Re: GS 430 Nowy wydech

Post autor: Yarecki »

Travis pisze:Sam mam robiony wydech z nierdzewki z rur 2.25 cala. Nie mam katów ani środkowych tłumików. Na końcu jedynie oryginalne tłumiki TTE. Problem z sondami nie ma bo kupujesz emulatory sondy (kolanka) i po kłopocie. Odkąd je założyłem nieuświadczyłem ani jednego checka a po podpięciu do kompa odczyty sond są ok. Jedyny minus to koszt takiej zabawy. Jeżeli masz dobrego spawacza to trzeba liczyć że ponad 4tyś zapłacisz jak nic. Napisz do Moody bo dla niego spawał koleś wydech do mojego auta. Będąc ostatnio w ASO Panowie na serwisie nie mogli uwierzyć że wydech był robiony na zamówienie tylko sprowadzany z USA bo za dobrze jest zrobiony. :biggrin2:
Ehh dla mnie to druciarstwo jak ma się zdrowe auto to jest kara dla niego a nie nagroda.
No chyba, że wydech czy auto jest w agonii albo rozpadł się kat to takie kroki coś wnoszą, tylko pytanie co :?: - bo teraz za niewielką kasę można założyć nowy kat stalowy który przeżyje to auto.
Oczywiście każdy ma inne priorytety, kupując lexa szukam kultury jazdy, ciszy, etc.
Takie rozwiązanie robi z niego zwykłego kartofla, poza tym co oznacza, że sondy pracują ok skoro są emulowane, no bez "jajec" :crazy:
Pytanie o których Ty sondach rozmawiasz bo są 4 :beach:
Awatar użytkownika
ghostmateus
Lex Driver
Posty: 554
Rejestracja: 5 sty 2014, o 14:39
Model Lexusa: GS 430
Skąd:: Prudnik/Opole
Lokalizacja: Opolskie
Kontakt:

Re: GS 430 Nowy wydech

Post autor: ghostmateus »

Yarecki pisze:
Travis pisze:Sam mam robiony wydech z nierdzewki z rur 2.25 cala. Nie mam katów ani środkowych tłumików. Na końcu jedynie oryginalne tłumiki TTE. Problem z sondami nie ma bo kupujesz emulatory sondy (kolanka) i po kłopocie. Odkąd je założyłem nieuświadczyłem ani jednego checka a po podpięciu do kompa odczyty sond są ok. Jedyny minus to koszt takiej zabawy. Jeżeli masz dobrego spawacza to trzeba liczyć że ponad 4tyś zapłacisz jak nic. Napisz do Moody bo dla niego spawał koleś wydech do mojego auta. Będąc ostatnio w ASO Panowie na serwisie nie mogli uwierzyć że wydech był robiony na zamówienie tylko sprowadzany z USA bo za dobrze jest zrobiony. :biggrin2:
Ehh dla mnie to druciarstwo jak ma się zdrowe auto to jest kara dla niego a nie nagroda.
No chyba, że wydech czy auto jest w agonii albo rozpadł się kat to takie kroki coś wnoszą, tylko pytanie co :?: - bo teraz za niewielką kasę można założyć nowy kat stalowy który przeżyje to auto.
Oczywiście każdy ma inne priorytety, kupując lexa szukam kultury jazdy, ciszy, etc.
Takie rozwiązanie robi z niego zwykłego kartofla, poza tym co oznacza, że sondy pracują ok skoro są emulowane, no bez "jajec" :crazy:
Pytanie o których Ty sondach rozmawiasz bo są 4 :beach:
Ja sprawdzałem dzisiaj dokładnie na podnośniku co się tam dokładnie dzieje i wyszło według mnie:

1. za ciasno spasowane końcówki - za mała odległość o zderzaka i ramy u góry. Prawa jest wyżej przez co na poprzecznych nierównościach jak podrzuci to bije o ramę i zderzak.
2. Cały wydech opadł z przodu przez co końcówki wydechu dodatkowo się podniosły.
3. Pęknięcie dosyć mocne na 4/5 obwodu wydechu (będzie na zdjęciu)
4. Według mnie i mechanika cały wydech jest za ciężki bo jest on podwieszony tylko przed i za końcowymi puszkami nigdzie indziej
5. Znając życie takie pęknięcia będą się pojawiać na takim wydechu w tym lub innym miejscu a wydech nie jest młody. :rtfm:

I według mnie właśnie łatanie wydechu w różnych miejscach jest druciarstwem. :pala:
Napisałem do firmy MG Motorsport (http://mgmotorsport.pl/) zobaczymy ile zaśpiewają za cały wydech :dirol:
Załączniki
pęknięciea.jpg
ledziu
Lex Master
Posty: 2490
Rejestracja: 23 sie 2011, o 22:41
Model Lexusa: gs
Skąd:: Pol
Kontakt:

Re: GS 430 Nowy wydech

Post autor: ledziu »

Ja coś wtrącę o ile koledzy pozwolą :biggrin2: , może to być wieśniackie lub druciarskie ale uwielbiam dźwięk V8 nie stłamszony katalizatorami i eco wynalazkami. Więc fajnie jak zapodałby autor tematu np. cat back-a albo jakiegoś x-pipka... :klucz:

P.S.

Od kilku lat posiadam big blocka na modzonym wydechu no to dźwięk poezja :ok:
Awatar użytkownika
luxus
Lex Maniak
Posty: 700
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:03
Model Lexusa: IS200 2GS300 2GS430
Skąd:: JAWORZNO-ŚLĄSK
Lokalizacja: JAWORZNO-ŚLĄSK
Kontakt:

Re: GS 430 Nowy wydech

Post autor: luxus »

W piątek byłem w mg motorsport powiedzieli że ok 5000 zł za cały wydech...
GDYBY BÓG PREFEROWAŁ PRZEDNI NAPĘD TO WSZYSCY CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH...
Awatar użytkownika
krzywydg
Lex Maniak
Posty: 787
Rejestracja: 14 sty 2011, o 00:42
Model Lexusa: GS430 MK I
Skąd:: Dąbrowa Górnicza
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Re: GS 430 Nowy wydech

Post autor: krzywydg »

Jutro wrzuce tu Filmik jak moje v8 burcy na pelnym przelocie...
http://www.youtube.com/watch?v=ukbIh0q9X3A Nie ważne co masz w sercu... Ważne co masz w dupie!
Części Gs300/430
Obrazek
Awatar użytkownika
ghostmateus
Lex Driver
Posty: 554
Rejestracja: 5 sty 2014, o 14:39
Model Lexusa: GS 430
Skąd:: Prudnik/Opole
Lokalizacja: Opolskie
Kontakt:

Re: GS 430 Nowy wydech

Post autor: ghostmateus »

luxus pisze:
W piątek byłem w mg motorsport powiedzieli że ok 5000 zł za cały wydech...

No to fakt cena wysoka ale za to jaki efekt. :biggrin2: W Sumie liczyłem że coś koło tego może wyjść. A co do używanych kominów to uderzać do legato? hmmm a ile taka zabawa może kosztować jeżeli miałbym się pchać w używki i jaka była by żywotność takiego wydechu? :scratch:
krzywydg pisze:Jutro wrzuce tu Filmik jak moje v8 burcy na pelnym przelocie...
Chętnie posłucham tej orkiestry bo takie dźwięki to miód na moje uszy :biggrin2:
ODPOWIEDZ

Wróć do „GS mk2 1997-2005”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość