A oglądałeś tego? otomoto.pl/C34751437.html?output=web . Przez jakiś czas był nawet za 47900. I też podobno full serwis.dS wrote:Ja dziś oglądałem tą sztukę
http://otomoto.pl/lexus-gs-iii-salon-pl ... 87001.html
Auto z zewnątrz wygląda dość atrakcyjne, choć ma kilka małych obtarć na lakierze i jedno troszkę większe na przednim zderzaku. Dodatkowo pan z salon twierdził że auto miało powtórnie malowaną maską , podobno spadł na nią śnieg, choć po sprawdzeniu jej miernikiem okazało się grubość lakieru jest w normie poniżej 200um. Także była on raczej wymieniana jak już, może specjaliści z salonu który dokonywał naprawy nie poradzili sobie z malowaniem aluminium![]()
Wnętrze ogólnie jest ok zwłaszcza tył, jest tam kilka minimalnych uszkodzeń plastików ale skóry wyglądają jak nowe. Gorzej z przodem. Boczek fotelu kierowcy już lekko zmęczony i nieco brudny, pas to dość mocno usyfiony(IMO lekka wtopa, zrozumiał bym to w Oplu czy Skodzie za 5k-10k, ale nie w aucie klasy premium za 50k). Najgorsza jednak była kierownica, skóra z prawej strony wytarta jakby ktoś szorował ją papierem ściernym albo auto miało conajmniej 500k km a nie 200k km.
Dodatkowo auto miało wymienianą skrzynię biegów, podobno popsuł ją serwis przy wymianie oleju, ale autko z nową (używaną skrzynią) jeździło ok choć skrzynia w trybie manualnym nie zachwycała szybkością.
Kolejnym minusem tego auta są hamulce które przy mocniejszym hamowaniu biły, podobno dlatego że się kończą. Także na dzień dobry po zakupie trzeba je wymienić, koszt kompletu nowych (tarcze, klocki) na przód to ok 1800-2000zł.
Kolejny element o którym warto wspomnieć to felgi, ogólnie w nie najgorszym stanie poza jedną która musiała zaliczyć jakiś spory krater na jezdni albo spory krawężnik bo w jednym miejscu rant jest dość mocno uszkodzony. Także znów na dzień dobry do sprawdzenia felgi czy są prostę i czy geomertią jest prawidłowa.
Ostatnią rzeczą która zwróciła moją uwagę to opony, które były strasznie głośne. Nie wiem czy to kwestia tego że założone były jeszcze letnie a temperatura byłą minusowa wiec mogły być dość twarę czy coś było z nimi nie tak ale bierznika trochę jeszcze było.
Ogólnie wrażenia dość słabe, liczyłem na nieco lepszy stan za kwotę 50k zł.
GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
-
- Lex user
- Posts: 44
- Joined: 26 Oct 2014, o 06:32
- Model Lexusa: is200
- Skąd:: wawa
- Contact:
Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
- dS
- Lex Master
- Posts: 2800
- Joined: 21 Sep 2010, o 17:30
- Model Lexusa: GS430
- Skąd:: Wołomin
- Contact:
Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
Ogłoszenie widziałem, dziś w planie mam go obejrzć.
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
-
- Lex user
- Posts: 139
- Joined: 3 Nov 2013, o 20:52
- Model Lexusa: Gs430 mkIII, Rx400h, Sc430
- Skąd:: WOT
- Contact:
Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
Ten samochód stoi tam (na Lazurowej) już od dwóch lat, więc miej to na uwadze
. Myślę, że się nie sprzedał, ponieważ zaczynali z ceną ok. 70k, a ostatnio jak widziałem to auto to stało za 56-58k. Chyba wreszcie postanowili go sprzedać za rozsądną kwotę. jak widziałem go na żywo prawie 2 lata temu to sprawiał przyzwoite wrażenie, ale jestem laikiem i mogę się w tej kwestii mylić.

-
- Lex user
- Posts: 44
- Joined: 26 Oct 2014, o 06:32
- Model Lexusa: is200
- Skąd:: wawa
- Contact:
Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
Daj znać co i jak. Kiedyś się przymierzałem do niego ale jednak wolę V8
- dS
- Lex Master
- Posts: 2800
- Joined: 21 Sep 2010, o 17:30
- Model Lexusa: GS430
- Skąd:: Wołomin
- Contact:
Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
Autko obejrzane. Niestety podejście sprzedawcy trochę mnie zniesmaczyło. Pomimo że mieli pół dnia aby zajrzeć do auta przed moją wizyty to nikt się o to nie pokusił i auto zastałem skute lodem. Pan handlowiec który pokazywał mi autko musiał "wyrywać" drzwi z lodu aby je otworzyć. Dla mnie był to dość bolesny widok.
Od Pana handlowca dowiedziałem się że na co dzień porusza się nim prezes firmy, jednak auto wyglądało tak jak by ktoś je przed świętami umył i o nim zapomniał.
Auto miało przygody lakiernicze. Podobno malowany był przedni i tylni zderzak(niestety nie da się tego sprawdzić miernikiem z racji plastiku) oraz przedni prawy błotnik był częściowo lakierowany i tylni lewy, przy tylnej lampie miernik pokazywał 350um.
Jeśli chodzi o kwestie techniczne to dość niedawno wymienione zostały hamulce. Z przodu tarcze są praktycznie nowe,z tyłu troszkę starsze , czuć minimalny rant na tarczy. Felgi w nie najgorszym stanie, choć na rantach widać trochę śladów.
Środek w dużo lepszym stanie niż w aucie z Łodzi. Fotele ogólnie w bardzo dobrym stanie jedynie na fotelu kierowcy widoczne jedno większe pęknięcie na kancie siedziska. Skóra na kierze dobrym stanie, jedynie na jednym plastiku widać male wytarcie. Z tyłu zauważyłem zadartą skórę na oparciu rączki(czy jak to tam nazwać, prawych drzwi, i minimalne uszkodzenie plastiku na lewych. Dywaniki w mizernym stanie do zamęczenia ich zimą ok, ale na lato konieczny nowy komplet.
Autem nie jeździłem bo szyba i lampy oblodzone, więc nie nadawało się ono do jazdy.
Od Pana handlowca dowiedziałem się że na co dzień porusza się nim prezes firmy, jednak auto wyglądało tak jak by ktoś je przed świętami umył i o nim zapomniał.
Auto miało przygody lakiernicze. Podobno malowany był przedni i tylni zderzak(niestety nie da się tego sprawdzić miernikiem z racji plastiku) oraz przedni prawy błotnik był częściowo lakierowany i tylni lewy, przy tylnej lampie miernik pokazywał 350um.
Jeśli chodzi o kwestie techniczne to dość niedawno wymienione zostały hamulce. Z przodu tarcze są praktycznie nowe,z tyłu troszkę starsze , czuć minimalny rant na tarczy. Felgi w nie najgorszym stanie, choć na rantach widać trochę śladów.
Środek w dużo lepszym stanie niż w aucie z Łodzi. Fotele ogólnie w bardzo dobrym stanie jedynie na fotelu kierowcy widoczne jedno większe pęknięcie na kancie siedziska. Skóra na kierze dobrym stanie, jedynie na jednym plastiku widać male wytarcie. Z tyłu zauważyłem zadartą skórę na oparciu rączki(czy jak to tam nazwać, prawych drzwi, i minimalne uszkodzenie plastiku na lewych. Dywaniki w mizernym stanie do zamęczenia ich zimą ok, ale na lato konieczny nowy komplet.
Autem nie jeździłem bo szyba i lampy oblodzone, więc nie nadawało się ono do jazdy.
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
- Thorgal1
- Moderator
- Posts: 785
- Joined: 21 Sep 2010, o 17:14
- Model Lexusa: GS300 mkII '02 / GS450H mkIII '12.09
- Skąd:: Śląsk, Chelsea
- Location: Śląsk Chelsea
- Contact:
Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
szukajcie auto po lifcie (po 2008r) gs300 w prestige wystarczy w zupełności - ave

http://lexus-forum.pl/viewtopic.php?f=86&t=8457
steam: aegirsson1, https://www.facebook.com/InsomniaSystem/
- zender
- Lex user
- Posts: 180
- Joined: 6 Jan 2014, o 23:35
- Model Lexusa: RC300h
- Skąd:: Sosnowiec
- Contact:
Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
od 2008 roku i tutaj juz beda wersjie GS300 z pneumatycznym zawieszeniem.
do kupienia w Lexus Poznan z 2009 jedyne 85 tys
zender
do kupienia w Lexus Poznan z 2009 jedyne 85 tys
zender
- Lexuś
- Lex user
- Posts: 41
- Joined: 1 Feb 2013, o 22:54
- Model Lexusa: GS300
- Skąd:: Polska
- Contact:
Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
Jak ktoś chce GS430 to wiadomo, że przed liftem ...Thorgal1 wrote:szukajcie auto po lifcie (po 2008r) gs300 w prestige wystarczy w zupełności - ave
Wg mnie to najbardziej racjonalny silnik do GS mkIII przed liftem.
Zrobi A8 4.2 a spalanie jest znacznie niższe..

- Jaryz
- Lex user
- Posts: 60
- Joined: 25 Oct 2014, o 21:24
- Model Lexusa: GS430
- Skąd:: Warszawa
- Contact:
Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
Doszedlem do wniosku, ze chyba się przemecze jakoś bez terenowki i nie będę sprzedawał mojego 430. Sądząc po doświadczeniach forumowiczow to nie trudno jest kupić auto, gorzej z na prawdę zadbanym modelem. Nie ma co kusic losu. 
Jeden z użytkowników wytknął mi kosmiczna cenę. Miał racje. Niestety zapomniał o tym, że auto było po kompleksowym serwisie, zarejestrowane juz w Polsce, z zamontowana instalacja LPG. Wierzę , że koledze uda się znalezc auto w takim stanie w cenie Daci Logan.
Polecam 430, bo warto. (Widać ostra różnice miedzy 300). Jedyne czego mi brakuje to bardziej donosnego pomruku silnika, ale cisza w aucie tez ma swoje zalety!
Pozdrawiam i przepraszam za brak polskich znaków - pisze z telefonu.

Jeden z użytkowników wytknął mi kosmiczna cenę. Miał racje. Niestety zapomniał o tym, że auto było po kompleksowym serwisie, zarejestrowane juz w Polsce, z zamontowana instalacja LPG. Wierzę , że koledze uda się znalezc auto w takim stanie w cenie Daci Logan.

Polecam 430, bo warto. (Widać ostra różnice miedzy 300). Jedyne czego mi brakuje to bardziej donosnego pomruku silnika, ale cisza w aucie tez ma swoje zalety!
Pozdrawiam i przepraszam za brak polskich znaków - pisze z telefonu.
- rey
- Lex user
- Posts: 232
- Joined: 1 Nov 2014, o 23:22
- Model Lexusa: LS430
- Skąd:: Warszawa
- Location: Warszawa
- Contact:
Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
Kasy włożonej w samochód, którego wartość na starcie jest już ponadprzeciętna jest nie do odzyskania. Z pewnością większość przyszłych nabywców chciałaby sam zdecydować na co i czy w ogóle ją wyłożyć 

Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest