[ES330] Problem z tylnym zawieszeniem memel

[maxkow]

Witam serdecznie.

Mam problem z tylnym zawieszeniem...a mianowicie oryginalne kółka R17/215/55 zamieniłem na R18/225/45 i niestety przy obciążeniu 4 lub 5 osobowym na nierównościach tylne koła trą o nadkola Czy macie jakieś pomysły co można by zrobić... myślałem o zmianie tylnego zawieszenia na regulowane ale z takim do tego modelu się jeszcze na polskim rynku nie spotkałem. Jeżeli ktoś ma z Was jakieś sugestie, porady i propozycje to chętnie wysłucham Brat w swoim Oplu ma amorki Monroe z manualną regulacją ciśnienia...ale takich też nie znalazłem. Z góry dziękuje za pomoc Pozdrawiam

[maxkow]

hmmm a na jakie koła zamieniłeś?? jakie mają et i szerokość???

r7scott

[maxkow]

hmm w sumie nie ma dużej różnicy w kole , dziwne ze już trze, ja bym załadował twardsze sprężyny

klexus

[maxkow]

Masz kilka opcji

1 Najlepsza nowa zawiecha z regulowana twardoscia i wysokoscia

2 poszerzanie tylnych nadkoli

3 wkrecenie gum w tylne sprezyny

4 jesli mocno nie obciera mozna zeszlifowac ranty nadkoli , lub je zaklep

5 zmiana felg

[maxkow]

Oryginalne to 17x7 a teraz to kółka Verde Kaos 18x8 wg danych w necie to ET38...musiałem dorabiać pierścienie centrujące...ogólnie kupiłem je razem z oponami 235/55 Michelin i niestety były już problemy z założeniem ich na tylną oś bo sie nie mieściły w dolnych krawędziach nadkoli Pierwszym sposobem, jaki sprawdziłem to włożenie po dwie gumy miedzy zwoje sprężyn ale to i tak nic nie dało bo sprężyny są w kształcie stożka i zwoje nie zachodzą tak na siebie...dlatego myśle o wymianie sprężyn albo amorków...na pewno nie chce z tego auta robić "taczki". Niestety na pomoc ze strony polskich serwisów nie mogę liczyć...

memel

[maxkow]

Jesli chodzi o 3 opcje to moj kumpel w is zalozyl sobie na tylne sprezyny miedzy jeden zwoj takie gumy na sprezymy i jezdzi z tym juz 50000 i lala wg niego ja tez nad tym mysle bo po zalozeniu gazu mam wieksze ugiecie przy obciazeniu z tylu

Ostatnio edytowany przez tomekb (2010-08-13 08:43:14)

[maxkow]

Maxkow to są jakieś rozwiązania ale wolałbym nie ingerować w kształty nadkoli bo jak się brać żeby to jakoś wygłądało to trzeba by poprawić wszystkie cztery żeby autko jakoś wyglądało...na forum z USA widziałem fotki tego auta na "20x10 gdzie koleś klepał nadkola i to wygląda makabrycznie...
http://www.clublexus.com/forums/southwe … ods-7.html
Sposób 3 wypróbowany i niestety nic nie dało nawet z dwoma sztukami na strone, owszem wyżej siedział ale i tak ugięcie jest spore...na codzien mi tak to nie przeszkadza bo jezdze sam ale jak przychodzi okazja, że wsiadają 4 lub 5 osób to już masakra...tym bardziej po naszych drogach Co do 5 propozycji to raczej odpada bo wkońcu po co kupiłem takie kółka??

Jeżeli chodzi o sprężyny i amorki to jakich firm polecacie?? w pierwszej kolejności można by spróbować wymienić sprężyny ale gdzieś czytałem, że przy wymianie sprężyn powinno się również wymienić amorki...czyli kąplet. Nie chodzi mi o kompleksowe utwardzenie auta i stratę komfortu ale tylko o wyeliminowanie tego problemu.
A tak ogólnie to dziękuje Wam za odzew i sugestie

Ostatnio edytowany przez memel (2010-08-12 23:23:15)

[maxkow]

myślę że propozycja maxkowa nr. 4 (lub je zaklepać) jest najlepszym wyjściem sprawdzonym również na moim GS , dlaczego najlepsza ? ponieważ nie uszkadza struktury lakieru ani nie deformuje nadkoli od zewnątrz
mam prośbę czy możesz dodać w dziale -Moje Auto- kilka fot swojego najbardziej interesuje mnie środek bo przyznam że ten model to rzadkość na naszych drogach

lex

[maxkow]

gdzies czytalem ze et w 8 i 7 calowej feldze to nie to samo sprouj zrobic lekkki negatyw z tylu na zbieznosci moze pomoc

Ostatnio edytowany przez tomekb (2010-08-13 09:13:34)

[maxkow]

A moze, jezeli nie obciera wiele, nie tak szerokie opony?

legato97