Page 2 of 2
Re: Znów to samo - drgania
Posted: 3 Oct 2015, o 18:28
by Rybstonik
Tak wiec trzesie autem zapewne dlatego, ze prowadnica sie zablokowala i pokrzywila tarcze. Eh w nastepnym tyg. Kupie reperaturki i zobacze co i jak.
Re: Znów to samo - drgania
Posted: 29 Oct 2015, o 07:36
by Rybstonik
Problem rozwiazałem poprzez wymiane... ale sworzni. Prawy miał niewielki luz, ale w pionowej płaszczyznie, co bezposrednio przenosiło się na kierownice.
Auto jedzie jak po sznurku. Swoją drogą bardzo czułe jest to zawieszenie:/
Drobne bicie przy hamowaniu zostało bo tarcze delikatnie krzywe, ale nie telepie już buda ani kierą.

Re: Znów to samo - drgania
Posted: 3 Nov 2015, o 13:13
by pabllok
witam,
a które sworznie wymieniłeś górne czy dolne ? U mnie dokładnie to samo występuję co u Ciebie było.
Pozdrawiam
Re: Znów to samo - drgania
Posted: 4 Nov 2015, o 20:00
by Rybstonik
pabllok wrote:witam,
a które sworznie wymieniłeś górne czy dolne ? U mnie dokładnie to samo występuję co u Ciebie było.
Pozdrawiam
Dolne:) ale wiem teraz, ze nawet najmniejszy luz w zawiasie lexa i mamy jakieś drżenia i bicia

precyzyjny układ jak szwajcarski zegarek. Jak będziesz wymieniał to weź odrazu z końcówkami drążków. Łatwiej wymienić
Pzdr
Re: Znów to samo - drgania
Posted: 4 Nov 2015, o 20:38
by jordi007
Witam
Podepne sie pod temat jak pozwolicie. Oczywiscie u mnie tez drgania.Ale na postoju i tylko jak osiagnie optymalne obroty. po dlugich obserwacjach zauwazyłem ze jak ma jeszcze jakies 700-800 obr .chodzi jak szwajcarki zegarek idealnie jak marzenie ale jak juz 650 z tego co wiem to własnie takie powinien miec juz wpada w delikatne drgania. Na saniu chodzi ok przepustnica wyczyszczona chodzi mi po głowie ktoras z cewek ale moge sie mylic i czy mozna jakos sprawdzic. swiece wygladaja bardzo dobrze maja jakies 25-30 tys. moze wtrysk nie wiem moze macie jakies propozycje
Re: Znów to samo - drgania
Posted: 4 Nov 2015, o 20:47
by Jac
dwumas?
Re: Znów to samo - drgania
Posted: 4 Nov 2015, o 20:49
by dzida
jam mam to samo (niezależnie czy się wciśnie pedał sprzęgła czy nie) i też raczej obstawiam dwumasę ale nie szarpie to po co ruszać
inna mniej prawdopodobna opcja to poduszka ale objaw typowy dla dwumasy
Re: Znów to samo - drgania
Posted: 4 Nov 2015, o 21:02
by jordi007
no to mnie pocieszyliscie a jest jakis sposob sprawdzenie bez demontazu i zeby chociaz w 90% był pewny
Re: Znów to samo - drgania
Posted: 4 Nov 2015, o 21:05
by dzida
szarpanie przy ruszaniu,
metaliczne stuki przy zapalaniu, gaszeniu i gwałtownym przyśpieszaniu z niskich obrotów,
wibracje na luzie
tylko tyle się da bez demontażu ale póki się normalnie rusza to zakładam, że da się zregenerować za 750zł
Re: Znów to samo - drgania
Posted: 4 Nov 2015, o 21:20
by jordi007
szarpania niema, nie szarpie tylko lekkie szarpanie na luzie ale tez nie zawsze, jakis czas temu miałem bład drugiej sondy ale po kilku kasaciach przestał wyskakiwac a ktos pisał ze ona własnie ma znaczenie moze najpierw ja wymienie