Lexus - Forum

Pompy wody bym tak nie ruszał jak nie cieknie u mnie oryginał ma 28500km i daje radę pasek lepszy wg mnie i kilku mechaników conti olej wg mnie shell też wystarczy filtr oleju Kneht bądź Mann tak samo filtr powietrza. Jeśli chodzi o zawieszenie to bym się nie bawił w żadne tedgumy itp tylko pożądna firma co regeneruje i sama wulkanizuje wszystkie tuleje. Ją się cieszę już takim zawiasem 70000km i wszystko działa. Sprawdź tuleje pływające w tylnym zawieszeniu

Zapomniałem też o oryginalnych uszczelniaczach na wałek rozrządu i wał korbowy. To warto zmienić na świeże i mieć spokój na długo.
Pompę jednak "ruszaj" Jak zacznie za 500km piszczeć, to będziesz wszystko od nowa rozbierał?

Kwestia szczęścia pompa nie jest na rozrządzie

Da się wymienić pompę bez zdejmowania rozrządu? Wiem że jest oddzielnie ale idzie centralnie pod paskiem rozrządu i nie wiem czy się na niego by nic nie polało ...

Przy 150000 Serwis robiąc rozrząd nie wymienił u poprzedniego właściciela ja przy 267000 też nie wymienilem mój mechanik stwierdził że nie trzeba ale za to od 250000 zaczęła mi chłodnica się pocic i przy 267000 została wymieniona na nową z Toyoty wraz remontem głowicy którą sam wymyslilem zamiast regulacji zaworów ( Hehe mam nową uszczelka głowicy i parę innych drobiazgów które chciałem przy okazji zrobić by silnik zrobił następne 200 000 na lpg przerost formy nad treścią znam jeszcze 2 is na oryginalnej pompie z przebiegiem ok 300000 km ) wiec lepiej zostawić kaske z pompy i poczekać na awarie chłodnicy która będzie na bank znam 7 lexusow nie tylko is którym przegniła. A jak się pompa sypnie to Dobry mechanik danrade wymienić ją bez problemu. Takie moje spostrzezenie obecnie mam najechane 285000 i dalej rośnie. Raz wymienilem całe przednie zawieszenie wahacze i amorki . Z tyłu zrobiłem 2 razy tuleje pływające przy 277000 amory tył i ostatnio łączniki stabilizatora tył one też są na tulejach pływających. Auto użytkuje od przebiegu 154000 i zamierzam jak bóg da pojeździe nim jeszcze 230000km conajmniej
Wszystkie cewki od nowości. Trochę się pochwaliłem

dS wrote: Reperaturek zacisków poszukaj w katalogu AutoFren

Nie polecam tych reperaturek. U mnie w Mitsubishi po dwóch latach zesztywniały, a gumki na prowaadnicach spuchły... Zmieniłem w LS na autofren, ale zakupiłem już OEM i dla świętego spokoju zmienię.

Pompę bym zmienił. Koszt w stosunku do robocizny wcale nie jest wysoki, a jest mimo wszystko pewność.

co to sa te reperaturki?

Pompe zmieniaj bo koszt niewielki ok 150zl a bedziesz miec spokoj, dobrze tez ktos wspominal o uszczelniaczach rozrzadu, najlepiej zamow je w ASO

Co do marek to bierz te "lepsze" nie ma duzego znaczenia czy bedzie to Pepsi czy Coca Cola, wazne zeby nie podrobki czy taniocha

Ja przechodzilem przez to dwa miesiace temu, najlepiej kupic rozrzad, uszczelniacze, olej, filtry i podjechac do niego a jak jestes jego pewien to powie Ci co ewentualnie jest jeszcze do zmiany i kiedy, nie ma sensu wymieniac na "zaś"

Reperaturki to zestaw uszczelnień do zacisków. Pompę wody za 150zł? Gdzie? Sensowna pompa aisin czy gmb będzie jednak droższa.

Ja jak regenerowałem heble w IS to ich użyłem. Jeździłem po tym zabiegu ponad 3,5 roku, nowy właściciel już prawie rok i nie nic z nimi się nie dzieje. Może dostałeś jakieś stare leżaki magazynowe.

Leżaki to to nie były. Zamówione w inter cars. Gdy je zakładałem to były miękkie i elastyczne.
Hamulce w lexusie mają trochę inną budowę niż w galancie i generalnie zestaw naprawczy wygląda trochę inaczej. Nie zmienia to faktu, że autofren w mitsubishi na prowadnicach spuchl, osłona tloczka zesztywniala i harmonijka się nie składa jak powinna. Jedyne co to uszczelniacz tloczka trzyma ok. Hamulce nie mają tam lekko bo go lekko katowalem ale nie zmienia to faktu, że nie polecam. Szkoda tylko pracy. Po fakcie znalazłem w internecie sporo negatywnych opinii. Różnica między OEM a autofren nie jest kolosalna a zostaje święty spokój. Szkoda ew tloczka jeśli gumka puści i wejdzie korozja.