Page 2 of 3
Re: [IS200] Parujące szyby
Posted: 19 Nov 2015, o 13:03
by adamsky73
Trzeba jeździć na klimie całorocznie jak nie chcesz wymieniać często sprężarki, bo tylko wtedy pracuje osuszacz który pochłania wodę i nie dopuszcza do rdzewienia i rozszczelniania całego układu. Oczywiście o tym że osuszacz też trzeba co 2 lata wymieniać niewiele osób pamięta lub chce pamiętać, więc warsztaty naprawiające klimatyzację nigdy nie bedą miały za dużo wolnego

Re: [IS200] Parujące szyby
Posted: 19 Nov 2015, o 13:05
by n0rek
jaki znowu osuszacz?

gdzie to sie wymienia?
Re: [IS200] Parujące szyby
Posted: 19 Nov 2015, o 13:07
by Dawid0ss
n0rek wrote:jaki znowu osuszacz?

gdzie to sie wymienia?
Zazwyczaj trzeba wywalić pół auta z przodu

Re: [IS200] Parujące szyby
Posted: 19 Nov 2015, o 13:09
by adamsky73
Re: [IS200] Parujące szyby
Posted: 19 Nov 2015, o 13:18
by n0rek
o Panie czlowiek uczy sie cale zycie
czyli jak odgrzybialem klime ozonowalem i inne pierdoly w warsztacie latem to musze to robic raz jeszcze teraz i jeszcze do tego jezdzic na klimie i jeszcze wymieniac jakis osuszacz?
Re: [IS200] Parujące szyby
Posted: 19 Nov 2015, o 14:55
by adamsky73
Wiesz, to tylko teoria, przecież niektórzy ludzie i oleju nie wymieniają na czas, i na opale jeżdżą, a auto jakoś działa. Tylko wypadałoby mieć świadomość kiedy robi mu się krzywdę żeby był to Twój wybór a nie jakiegoś pana Zenka który skasuje Cię za robotę którą chce mu się robić, a nawet nie wspomni że jest coś więcej do zrobienia, ale z tym już za dużo roboty i mu się nie chce.
Patrząc po zdjęciach to w IS-ie chyba tylko wymienia się wkład osuszacza i uszczelki. Sam koszt jest w sumie pomijalny jak na to żeby mieć spokój na 2 lata...
http://e-katalog.intercars.com.pl/#/pro ... zacji.html
W innych markach to jest taka dziwaczna zamknięta tuba.
https://www.motointegrator.autotrader.p ... -nrf-33031
Tylko jedna uwaga - gdybyś chciał sam to kupić to pod żadnym pozorem nie otwieraj opakowania. To dziwadło jest takie higroskopijne że pół godziny po wyjęciu z pudełka i nie zamontowaniu od razu do auta można je wyrzucić do kosza.
Re: [IS200] Parujące szyby
Posted: 19 Nov 2015, o 15:09
by n0rek
rozumiem, dziekuje za uwagi, na pewno wybiore sie do mechanika na wymiane
duzo roboty przy tym jest?
Re: [IS200] Parujące szyby
Posted: 19 Nov 2015, o 20:28
by toms
Bez przesady z tą całoroczną jazdą na klimie. Wystarczy ją uruchomić na chwilę raz na tydzień lub dwa, żeby czynnik przeszedł kilka cykli przez sprężarkę i będzie ok. Parujące szyby (w przypadku problemu, który zgłosił autor wątku) to nie kwestia osuszacza, tylko temperatury, wilgotności i stanu parownika i odpływów.
Żeby szyby mniej parowały zaraz po wyłączeniu klimy musisz mieć czysty parownik, drożne odpływy ...a i tak w wilgotną pogodę trochę tej pary będzie. Musisz albo poczekać aż parownik całkiem wyschnie i potem już klimy nie włączać (jeśli nie ma takiej potrzeby) i jeździć z samym nadmuchem na szybę lub też wspomóc się jakimś specyfikiem, który utrudnia parowanie szyb - do nabycia w sklepach detailingowych bodajże lub optycznych (bo stosuje się to też do okularów). Włączenie obiegu powietrza z zewnątrz też pomaga. Powietrze w cyklu zamkniętym będzie zawsze miało więcej wilgoci.
Re: [IS200] Parujące szyby
Posted: 19 Nov 2015, o 21:48
by adamsky73
toms wrote:Włączenie obiegu powietrza z zewnątrz też pomaga. Powietrze w cyklu zamkniętym będzie zawsze miało więcej wilgoci.
Mówisz że jak na zewnątrz pada deszcz to w środku w aucie jest bardziej wilgotno i trzeba wpuszczać powietrze z zewnątrz?

Re: [IS200] Parujące szyby
Posted: 20 Nov 2015, o 09:09
by endrju1
adamsky73 wrote:toms wrote:Włączenie obiegu powietrza z zewnątrz też pomaga. Powietrze w cyklu zamkniętym będzie zawsze miało więcej wilgoci.
Mówisz że jak na zewnątrz pada deszcz to w środku w aucie jest bardziej wilgotno i trzeba wpuszczać powietrze z zewnątrz?

Niestety tak to działa, że o ile nie jesteśmy w wilgotnym klimacie równikowym, to wydychamy więcej wilgoci niż jest na zewnątrz. Inna sprawa, że przeważnie wilgoć którą wydychamy jest ciepła i dlatego osadza się rosą na sporo zimniejszej szybie (jeśli szyba jest ciepła to już nie zaparuje). Dlatego też kiedy klima schłodzi nam szybę, to po wyłączeniu klimy pozostaje nadmuch cieplejszego, wilgotnego powietrza na zimniejszą szybę (co ułatwia zaparowanie) i tak samo jak włączymy ogrzewanie, to na początku szyba nieco zaparuje (dopóki się nie ogrzeje).