Page 2 of 2

Re: Stłuczka co dalej

Posted: 13 Jul 2016, o 20:40
by tomcio105
owczar wrote:OC nie ma opcji a auto zastępcze należy się jak psu buda.
Sorki, źle doczytałem. Chodziło mi oczywiście o AC :) ale w taki wypadku dostaje się z OC sprawcy, nie AC sprawcy.

Re: Stłuczka co dalej

Posted: 28 Jul 2016, o 11:45
by XYZ
W końcu dostałem kalkulację naprawy. Niestety nie uwzględniono w niej w ogóle ułamanych mocowań przednich lamp do zderzaka.
Image
Trzeba będzie pisać odwołanie.
Oczywiście pokazałem rzeczoznawcy te elementy i nawet cykał tam fotki.

Re: Stłuczka co dalej

Posted: 28 Jul 2016, o 12:31
by hydrant23
wymiana lamp nic innego, nie ma napraw uszkodzonych mocowań

Re: Stłuczka co dalej

Posted: 28 Jul 2016, o 13:10
by Olek AP
Badałeś pod zderzakiem absorbery (te styropianowe), belkę zderzaka itp?

Nie wiem czy planujesz oddać do serwisu i wypłata według faktury na serwis, ale jeśli nie i lubisz trochę powalczyć w sądzie to powinni tobie wypłacić na konto według pełnego kosztorysu z ASO, a nie kwotę bezsporną wg tego ich wyliczenia - nawet jak to nie ksenon lampa to 6-7 tyś netto się uzbiera

Tylko niestety sprawę trzeba oddać do sądu bo takie mamy podejście ubezpieczycieli czyli "łamanie prawa nam się opłaca bo tylko 2-3 klientów na 10 nas pozwie"

Re: Stłuczka co dalej

Posted: 28 Jul 2016, o 13:35
by XYZ
Pod zderzakiem nie sprawdzalem. Kosztorys jest raczej okej, brakuje tylko uwzględnienia uszkodzonych lamp. U siebie mam xenon. Spróbuje odwołania, zobaczymy jaka bedzie ich odpowiedź.

Re: Stłuczka co dalej

Posted: 28 Jul 2016, o 14:39
by Olek AP
Często uszkadzają się właśnie wyżej wymienione elementy pomimo z pozoru niewielkich uszkodzeń z zewnątrz na zderzaku. Warto sprawdzić bo niestety mobilni rzeczoznawcy lecą po łepkach z zewnątrz wychodząc z założenia, że i tak później serwis zdejmie zderzak i zgłosi dodatki. Tak samo zaczepy, obudowy reflektorów p-mgłowych często przy takich incydentach siadają

Powinno wystarczyć odwołanie w formie zgłoszenia dodatkowego zakresu w szkodzie chyba, że celowo idą w zaparte. Różnie to w towarzystwach jest, ale w niektórych kto inny robi zdjęcia/oględziny, a kto inny kosztorysuje i wychodzą potem braki. Co do reflektorów to powinni uznać same wkłady - klosze reflektorów tzn. osprzęt zostaje do przełożenia, aczkolwiek sam taki wkład w aso 1615 netto pln

Re: Stłuczka co dalej

Posted: 18 Aug 2016, o 11:05
by XYZ
Niestety potwierdza się to, co wyczytałem na internecie. AXA to złodzieje i oszuści. Wysłałem odwołanie na maila, brak odpowiedzi. Minął ponad miesiąc od zgłoszenia, a kasy żadnej nie dostałem. Przysłali jedynie maila, że brakuje im dokumentów: notatka policyjna lub potwierdzenie okoliczności zdarzenia przez sprawcę. Powoli tracę cierpliwość.

Re: Stłuczka co dalej

Posted: 18 Aug 2016, o 12:00
by Olek AP
Klasyka gatunku - ubezpieczyciel ma 30 dni na wypłatę odszkodowania tylko, że każde takie pismo, że coś niby brakuje przedłuża ten termin o kolejne 30 dni no i tak kombinują jak tu maksymalnie sprawę przeciągnąć.

Takie to prawdziwe, AXA "Proszę nam przesłać notatkę od policji", pojedziesz na policję i usłyszysz "Jest Pan osobą prywatną więc notatki według prawa nie może Pan otrzymać ze względu na ustawę o ochronie danych osobowych". Taki ubezpieczyciel niestety doskonale o tym wie dlatego gra na zwłokę.

Aczkolwiek towarzystwa same występują o taką notatkę więc prędzej czy później przyjmą odpowiedzialność - inna ważniejsza kwestia to, że mają 30 dni na ustosunkowanie się do twojego odwołania i też Ci muszą mailem/na piśmie odpowiedzieć.

Re: Stłuczka co dalej

Posted: 24 Aug 2016, o 15:00
by tekro
Zawsze staram się wozić se sobą wzór oświadczenia o szkodzie. Tak w razie w. Jeszcze sie nie przydał - ale kto ich tam wie.

Re: Stłuczka co dalej

Posted: 23 Oct 2016, o 15:08
by XYZ
Historii ciąg dalszy ...

Pieniążki przysłali na konto po około 2 miesiącach od zgłoszenia szkody. Po około miesiącu od wysłania odwołania w którym dokładnie opisałem rodzaj uszkodzeń i elementy nie uwzględnione, zgłosił się rzeczoznawca i się mnie pyta co mi tam nie pasuje w tym kosztorysie. :ireful3: Opisałem dokładnie co jest nie tak, a on do mnie, żebyśmy się umówili na kolejne oględziny. Mówię, że niemożliwe bo dołożyłem z własnej kieszeni i samochód już naprawiony, ale mam zdjęcia uszkodzeń. Poprosił żeby je wysłać na maila którego mi prześle za chwilę w smsie. Czekam, czekam i nic. W końcu po godzinie przypomniałem mu i wysłał ten adres email. Posłałem mu opis uszkodzeń i fotki. Po kolejnym około 3 tygodniowym oczekiwaniu dostałem na maila odpowiedź.
...informujemy że uszkodzone zaczepy reflektorów występują jako oddzielna cześć możliwa do wymiany w związku z czym brak jest podstaw do wymiany reflektorów, uznano wymianę uchwytów...
Moje uszkodzenia wyglądały tak. http://imgur.com/a/Ogi75
Patrze w poprawiony kosztorys, a tam co widzę

Code: Select all

UCHW REFLEKTORA L 53271 44010
UCHW REFLEKTORA R 53271 44010
Sprawdzam w katalogu co to za części, a to uchwyty trzymające od dołu.

Zaczynam tracić cierpliwość i sam już nie wiem co robić.