Lexus - Forum

Co do malowania - faktycznie ceny sie rozjeżdżają zależnie od regionów. Kolega małował koło 6 lat temu E30 kombi - za 3 kafle całe auto przemalowane i od tamtego czasu jedynie jakies woski i świeci sie jak psu jajca - malowane było na południowm wschodzie. Mój wujek Audi pomalował mi koło 8 lat temu na biały perłowy - 3 lata jeździłem i wyglądało tez idealnie a koszt to jakieś 400zł za materiał plus 500zł robocizna, sporo mu przy tym pomagałem i w tydzień robota ogarnięta z małymi zaprawkami itp. Niestety Warszawa jeżeli chodzi o ceny to jest porażka i warto zostawić auto na tydzień nawet 200km dalej aby zaoszczędzić kilka kafli. I nie mówcie nigdy że cena jest wyznacznikiem jakości - nie jest.

Ok, skoro tak sytuacja wygląda, to jestem gotowy jechać i 300km. Pytanie tylko, czy jest komuś znane miejsce, gdzie naprawdę warto i można potem spać spokojnie przed odbiorem auta.

Dodatkowym problemem i niewiadomą jest niestety brak powtarzalności jakości usług lakierniczych - znam przypadek, gdzie z tego samego zakładu, który był polecany zjechało auto ze spieprzoną robotą. Uczniowie muszą się też, gdzieś szkolić - jeden jest bardziej pojętny i dokładny, a inny mniej...
Dlatego z tym polecaniem podchodzę z dużym dystansem.

To może być rzeczywiście problem. Ja oddałem klapę do gościa, który pomalował 3 razy w rodzinie pojedyńcze elementy na tip top, a moją klapę po prostu schrzanił.

Tu masz tylko 150 km z Warszawy. Jak się czegoś podejmują to robią to bardzo dobrze. Nie ma pałaców i czerwonych dywanów przed wejściem więc dla metrosexualnych się nie nadaje, ale robią fachową robotę za rozsądną cenę, więc przed warsztatem zawsze pełen parking.
https://www.facebook.com/Auto-Sos-384264108432499/

A że w Warszawie jest drogo to chyba oczywiste, bo i cena za wynajem lokalu wyższa niż gdzie indziej, i ludzie więcej zarabiają, i frajerów którzy chcą tyle zapłacić nie brakuje, więc czemu ma być taniej?

Baniaq, masz doświadczenia z nimi? Zdjęcia wyglądają pro.