Lexus - Forum

Dokladnie tak ale nie dzieje sie tak za kazdym razem przewaznie jak jest ujemna temp.

Podepnę się pod temat. Mam podobny kłopot z autem. Auto odpala normalnie na zimnym obroty ma około 1600rpm jednak po chwili obroty spadają znacznie niżej i silnikiem zaczyna telepać tak jakby nie pracował na jeden cylinder. Żadnych błedów nie ma ,wcześniej był błąd sondy lambda ale jest nowa i błąd sie nie pokazuje. Jeszcze wcześniej było losowe wypadanie zapłonów i po wymianie świeć na nowe check nie wrócił. Wymienione zostały wtryski ,sonda lambda, świece oraz wyczyszczona przepustnica ale dosć nieudolnie przez mojego mechanika( poniżej uszczelki z siatką jest nadal syf) .Auto potrafi zgasnąć po ujechanu kilkunastu metrów i udaje sie uruchomić dopiero za drugim razem.Jest bardzo mułowate dopoki się nie rozgrzeje,pedał w podłoge a on na piatym biegu nie chce jechac. Po rozgrzaniu obroty falują bardziej na pb niż na lpg. Przebieg to 196 tys. na gazie od 80 tys.Co robić,jakieś sugestie?

Sprawdź luzy zaworowe.

Silnik pracuje cicho nawet po uruchomienu,zadnych dziwnych dźwięków. Wtedy by były słyszalne stuki i wypadanie zapłonów,tak myśle.