IS 220d - nie odpala na mrozie. Pomocy.

[kuskus83]

Zibi59 czy przypadkiem nie czarny ten Twój Lesław ?
Fakt ze coraz wiecej jest ich na Naszych drogach
Ale ostatnio dwa czarne rzucily mi sie w oczy jeden szczegolnie bo strasznie wylizany a bloto okropne za oknem

[Zibi59]

Raz jeszcze dzięki za wskazanie, carsik.
Podpowiedziałem ASO, i wówczas zaczęli sprawdzać ciśnienia na pompie. Liczę na to, że będzie ok.

[Zibi59]

Zibi59 czy przypadkiem nie czarny ten Twój Lesław ?
Fakt ze coraz wiecej jest ich na Naszych drogach
Ale ostatnio dwa czarne rzucily mi sie w oczy jeden szczegolnie bo strasznie wylizany a bloto okropne za oknem

Oj, może być mój, może być Lubię jak błyszczy. Widziałem jeszcze jednego czarnucha 220d w E-gu, ale ma jasne wnętrze.

[carsik]

Raz jeszcze dzięki za wskazanie, carsik.
Podpowiedziałem ASO, i wówczas zaczęli sprawdzać ciśnienia na pompie. Liczę na to, że będzie ok.

Nie ma problemu, cieszę się że udało mi sie trochę pomóc. Trochę to też Twoja zasługa, bo opisałeś problem przejrzyście i dość szczegółowo a objawy są dość typowe. Nie zawsze tak się daje wywróżyć przez internet.

[Miłosz]

To ja poproszę o info o jakie dokładniej zaworki chodzi

[Witek1983]

A może gdzieś powietrze łapie i paliwo się cofa i na rozruchy brakuje może tylko trzeba sprawdzić przewody paliwowe i ewentualnie wymienić uszczelki pozdrawiam

[Zibi59]

No dobrze, ale gdyby cofało sie paliwo, to dlaczego by się to działo wyłącznie po przekroczeniu pewnej granicznej temperatury? Jeżdżę nim ponad rok i zdarzyło sie to trzykrotnie, zawsze ok -7 i nizej?
Odczytano co prawda błąd "...awaria zaworu zawracającego paliwo..." (cytuję z pamięci), ale serwis to olał twierdząc, że nie ma wpływu na problem z odpalaniem.