Lexus - Forum

Za takie pieniądze pozostanie chyba tylko Avensis,jest tańsza w utrzymaniu,lepiej wyciszona i z tej samej stajni.

carinus wrote:Za takie pieniądze pozostanie chyba tylko Avensis,jest tańsza w utrzymaniu,lepiej wyciszona i z tej samej stajni.

Nie no tak to już nie... aż nie wiem co napisać chciałbym zachować jednak jakieś resztki dynamiki

Dawid0ss wrote:

jezyk_05 wrote:Cześć w związku z tym że przemierzam co drugi dzień po około 300km chciałem kupić coś innego niż IS200, którego obecnie posiadam. Powód ? przy prędkościach rzędu 150-160km/h jest po prostu dosyć głośno, a krótka skrzynia biegów też nie sprzyja trasom.

A może po prostu wolniej jeździć. Będzie i ciszej i bezpieczniej

Dzięki ale jednak pozostanę przy swoich postanowieniach

Luszi wrote:Części mogą być drogie, ale nie muszą - zależy co. Za ubezpieczenie w zeszłym roku zapłaciłem ok. 850 zł (pełne zniżki), ale w tym roku zapłacę pewnie poniżej 300 zł, bo auto ma już 25 lat (dodatkowa zniżka 70% w PZU na kartę PZMot).

Cena informacja, dzięki

dadan wrote:Jak jeździsz sam to nie wiem czy jest sens wozić powietrze Ls-em. Poza tym na jakie przebiegi roczne się nastawiasz? Bo 20-letni LS na spore przebiegi raczej nie będzie tani w utrzymaniu.

Pewnie będzie z 50tys

legato97 wrote:Dadan co masz na mysli utrzymanie? Z powietrzem tez nie wiem o co chodzi. Tym tokiem kolega powinien zostac przy IS:)

Sory ale 20-letni LS jak każde starsze auto wymaga opieki, może nie jest awaryjny, ale przy takich przebiegach na pewno nie będzie tani w utrzymaniu. Do tego jak się jeździ samemu po co taką mase wozić ze sobą, mniejsze auto będzie jednak ekonomiczniejsze.

Wiec co jest tak drogie w tym utrzymaniu procz benzyny i pierwszego jakiegos serwisu? Bo, ze kazdy starszy lex musi swoje wypic to kazdy wie. Wiadomo ze micra mniej spali, ale chyba jestesmy posiadaczami lexusow i temat ekonomii schodzi gdzies na dalszy plan...IS na takie trasy sie nie nadaje. Jezeli kolega boi sie LS i nie chce tez GS mk2 to w tych pieniadzach raczej bym szukal innej marki.

W tych pieniążkach nie widzę możliwości zakupu czegoś sensownego niż starsze GS-y,RX-y,lub dozbierać trochę na IS 220.Jest tani ze względu na silnik,jednak na autostradzie jest wygodny i cichy.Wszystkie nowsze będą poza zasięgiem.

Dlatego wybór padnie na gs mkII, pchać się w audi, BMW czy pochodne zabardzo nie chce. Jednak bezawaryjność i brak dziwnych usterek to podstawa

GS300 mk2 lub LS400, innych opcji nie masz, ale z obu będziesz bardzo zadowolony, jeśli nie kupisz strupa

Z Twoimi przebiegami warto samochód zagazować na dobrych gratach i z oszczędności furę utrzymasz,a może dodatkowo ozłocisz.

Witam są jeszcze ES-y ( przedni napęd ) ale nie mają silników 2JZ ...