Page 2 of 2

Re: [LS400][inne???] Wspomaganie kierownicy

Posted: 31 Oct 2010, o 13:41
by laredo
Widzę że to co uważam za awarię w moim LS nie jest niczym nowym. Tak, ubywa mi płyn od wspomagania i mam zasyfiony cały spód samochodu. Nie rozbierałem ani nie dobierałem się jeszcze do tego bo ubytek jest na tyle mały że dolanie ok 50 ml płynu na co powiedzmy 1.5 miesiąca nie stanowi jakiegoś kłopotu. Ale dobrze wiedzieć że niekoniecznie muszę szykować się na wymianę pompy wspomagania. :blush:

Re: [LS400][inne???] Wspomaganie kierownicy

Posted: 31 Oct 2010, o 22:57
by BeeMiX
Jak brudzi Ci silnik to pewnie simering przy kole pasowym albo nieszczelny przewód ciśnieniowy, chyba nie to samo co u Wombata

Re: [LS400][inne???] Wspomaganie kierownicy

Posted: 20 Feb 2011, o 22:46
by Wombat
zaworek podciśnieniowy ma numer 17630-16040 (stary nr katalogowy to 17630-70020) i pod nowym numerem kosztuje 478zł brutto a jak sie ma ziomka w toyocie/lexusie to można go wyrwać z 20% zniżką pracowniczą za 382zł

http://img80.imageshack.us/img80/5572/acvy.jpg

w naturze wygląda tak:
http://img835.imageshack.us/i/20110220064.jpg

całość ma około 7,5cm z czego część z gwintem jakieś 2,5cm

Re: [LS400][inne???] Wspomaganie kierownicy

Posted: 3 Nov 2013, o 20:34
by jalech
Temat zaworka w LS400.

http://www.youtube.com/watch?v=MWhMb1vAS9U

Właśnie zakupiłem i koszt powala :( . 520 pln.

Re: [LS400][inne???] Wspomaganie kierownicy

Posted: 3 Nov 2013, o 22:06
by carsik
taki zaworek występuje w większości Toyot ze wspomaganiem hydraulicznym. Wolałbym kupić byle jaką pompę wspomagania i użyć zaworek, szczególnie że się nie psują no czasem łamią się króćce. Jego rola nie jest wielka i da się żyć bez niego. Kompensuje tylko zwiększone obciążenie silnika przy skręcaniu kół.

Re: [LS400][inne???] Wspomaganie kierownicy

Posted: 6 Nov 2013, o 17:07
by Wombat
szczególnie że się nie psują no czasem łamią się króćce
No w LSach z pewnym stażem na karku właśnie sie psują :)

Re: [LS400][inne???] Wspomaganie kierownicy

Posted: 30 Nov 2013, o 18:36
by Troy
Taa,psują się.Na wolnych obrotach,mam wrażenie, jakby wcale nie było wspomagania :mad: