Lexus - Forum

finał tego tematu jest taki jak się spodziewałem... nic tylko lać ze śmiechu.

A czemu lać ze smiechu? Chyba dlatego ze nie otrzymalem zadnych informacji ew. porad co do zakupu...

Od siebie dodam ze jestem po jezdzie testowej tego egz: http://allegro.pl/lexus-is-f-killer-bmw ... 68680.html

Wypadl bardzo dobrze - jestem miło zaskoczonym prowadzeniem Is-f, jedynie obawiam sie zimy, tyle NM i KM na jedna oś może zrobic swoje i uniemożliwi jazde

Zastanawia mnie czy duza daje regulowane zawieszenie?

czy Is-F ma szpere mechaniczna czy elektroniczna?

antinet wrote:A czemu lać ze smiechu? Chyba dlatego ze nie otrzymalem zadnych informacji ew. porad co do zakupu...

z tym trudno sie zgodzic. Otrzymales konkretna i bardzo istotna informacje nt egzemplarza o ktory pytales.

antinet wrote: Od siebie dodam ze jestem po jezdzie testowej tego egz: http://allegro.pl/lexus-is-f-killer-bmw ... 68680.html

Wypadl bardzo dobrze - jestem miło zaskoczonym prowadzeniem Is-f, jedynie obawiam sie zimy, tyle NM i KM na jedna oś może zrobic swoje i uniemożliwi jazde

Weź pod uwagę że był walony i to dwa razy: http://www.bezwypadkowy.net/forum/100-o ... f-warszawa

HISTORIA POJAZDU

Historia wypadkowa
Numer Data zdarzenia Lokalizacja
1 2008-12-13 NJ
2 2009-02-20 NJ


Raport problemow

Insurance loss title or probable total loss record(s)

Salvage title or salvage auction record(s)


Historia stanu licznka w milach
Data odczytu Stan licznika
2008-12-17 15
2009-05-04 2,076


Historia pojazdu
Rekord z dnia Szczegoly
2008-06-17 VEHICLE MANUFACTURED AND SHIPPED TO DEALER
2008-07-31 REGISTRATION EVENT/RENEWAL
2008-12-13 FRONT IMPACT WITH ANOTHER VEHICLE(Case #:08-22153)
2008-12-17 TITLE (Title #:RV200835200000308)(Leased Vehicle)
2009-02-20 REAR IMPACT WITH ANOTHER VEHICLE(Case #:2009-2992)
2009-02-20 ACCIDENT REPORTED(Case #:20092992)
2009-02-20 VEHICLE WAS TOWED
2009-05-04 TITLE (Title #:ER200912400000157) SALVAGE POSSIBLE TOTAL LOSS - VEHICLE TITLED/REGISTERED TO AN INSURANCE COMPANY
2009-06-23 VEHICLE EXPORTED TO POLAND

zderzak zalozony europejski.. bo ma dysze od spryskiwaczy. Kolego nie draz wiecej tematu tego auta. Kupa złomu! Chesz to kupuj nie to nie. Generalnie 99.9999% na tym forum Ci odradza ale przecierz nikt Ci nie zabroni. Sam się przymierzam do Is-F skoro Ty widząc raporty pojechałes nim pojezdzic to gratuluje. Albo nie masz co z kasa zrobic albo lubisz wyzwania.

a ja nie odradzam jak ktos nie obezjrzy na zywo to niech nie skresla auta naprawde moze bc dobrze zrobione blacharsko

To co z zewnatrz to pozory. Normalne ,że samochody sie naprawia jak najtańszym kosztem skoro idą na handel. Gdybys kupił rozbitego i sam dla siebie robił to co innego. Czasem warto. Umówmy sie to nie jest samochód za 10-20tys i nie do jazdy 50-100 km/h tylko dla lubiącysch wciskac gaz Jest w papierach ,że kasacja całkowita czyli wg ubezpieczycieli nie wart naprawiania na oryginalnych cześciach i w autoryzowanych warsztatach( przód najdroższy a tu jest cały). Auto dostało w ramę ciekawe ile śladów zostawia... Ludzie przecierz za 150tys można kupić nie bitego IS-F.

Moje poprzednie auto tez bylo z USA - EvoIX - byla szkoda calkowita, a wymienialem tylko drzwi 1szt. Wiec z tym bylbym ostrozny.
A wypowiedzi ze widzac raport pojechalem obejzec to chyba ktos doswiadczenia nie ma.
Przeciez z USA to 99% sa po wypadkach, kolizjach oraz kradzieżach. Nie przeraza mnie auto po kolizji, tylko kwestia jak bylo uderzone, jak mocno - tak jak kolega wspomnial is-f nie jezdzi sie po 100km/h ale predkosciami dochodzacymi pod 300 wiec auto musi byc tip top.



A osadzac auto po tym ze ma zmieniony zderzak (notabene oryginalny lezy w garazu - chłop zmieniał wszystko w ASO i ma faktury) to własnie śmiech na sali - istne forumowe mitomanstwo.

Fenix: a obejrzałeś jakeiegos is-f z PL salonu? czy tak piszesz sobie dla sportu?

Jaka rame? Co ty piszesz - chyba pomyliles ogloszenia - to nie ten z 1 postu

Panowie poczytajcie i zastanówcie sie co piszecie RAMA aż w oczy kole
Ramy mamy w dostawczakach, i terenowych samochodach a nie w osobowych

Jak kto lubi, mozna kupować auta bite. Byle by były zrobione jak należy i żeby nie była naruszona ich konstrukcja. Główna ich wada to co na pewno nastąpi, że zeżre je rdza prędzej niż auto bezwypadkowe. Ja osobiście bałbym się tak mocnego auta powypadkowego. Z wiedzy wyniesionej przeze mnie ze studiów konstrukcje metalowe raz naruszone są dużo słabsze. Jeśli auto oberwało i trzeba było je w jakikolwiek sposób prostować/spawać/naginać (mam na myśli na elementach konstrukcyjnych) to przy nastepnym dzwonie złoży się jak puszka coca-coli.

Fenix szczerze wątpie żebyś w tym momencie znalazł za 150 tyś IS-F bezwypadkowego jak ktoś takiego ma to nie wystawi go za najniższą na rynku cene bo byłoby to nielogiczne