Page 2 of 2

Re: [IS200] wyłącznik bezwładnościowy

Posted: 9 Nov 2010, o 22:47
by lukas78
Igor najprościej bedzie jak podłaczysz się pod kompa i zobaczysz wtedy gdzie wywala błąd, bo niestety po Twoich perypetiach z autem przyczyn może być kilka.
ps. tak na marginesie to na Twoim miejscu zaopatrzył bym sie w interfejs do kompa - taniej by to wyszło niż wizyty z każdymi usterkami, z którymi jak wiemy dość często się borykasz.

Re: [IS200] wyłącznik bezwładnościowy

Posted: 10 Nov 2010, o 12:05
by klexus
mozę pompa paliwa siada, albo filtr paliwa szlag trafia , albo no włąsnie szukanie igły w stogu siana, po to wymyslili OBD, jedz sprawdzą i po problemie

Re: [IS200] wyłącznik bezwładnościowy

Posted: 10 Nov 2010, o 12:23
by tomekb
tylko jak on tam dojedzie moze lepiej niech ktos dojedzie do igora z komputerem i z kablem

Re: [IS200] wyłącznik bezwładnościowy

Posted: 11 Nov 2010, o 01:19
by IgoR_KilleR
w piątek facet od komputera przyjedzie i mi to załatwi... i skasuje pewnie 120zł albo i więcej. :/

Re: [IS200] wyłącznik bezwładnościowy

Posted: 11 Nov 2010, o 01:30
by Lex
IgoR_KilleR daj znać po wizycie elektromecha , aż sam jestem ciekawy co mu jest :scratch:

Re: [IS200] wyłącznik bezwładnościowy

Posted: 11 Nov 2010, o 12:33
by konik_80
IgoR_KilleR wrote:w piątek facet od komputera przyjedzie i mi to załatwi... i skasuje pewnie 120zł albo i więcej. :/
Kup zwykły kabelek ELM327 za parę zeta na alledrogo i sam sprawdzisz co jest 5. Check Engine ci się świeci jak odpalisz na tą chwilę zanim zgaśnie?

Re: [IS200] wyłącznik bezwładnościowy

Posted: 11 Nov 2010, o 17:01
by IgoR_KilleR
tak

Re: [IS200] wyłącznik bezwładnościowy

Posted: 11 Nov 2010, o 17:59
by janasek
Z tego co pamiętam, to check engine gaśnie kilka sekund po włączeniu silnika w sprawnym aucie. U Ciebie po prostu jest za krótki czas aby lampka sama zgasła, wic nie wiadomo czy coś jest z tym związane.

Pozdro

Re: [IS200] wyłącznik bezwładnościowy

Posted: 11 Nov 2010, o 18:01
by IgoR_KilleR
raczej nie gaśnie, bo jak podrzymuję pedał gazu, to cały czas się świeci, nawet przez kilkanaście sekund.