Lexus - Forum

klasyk wrote:

maniek_ls400 wrote:Przy 120kmph jadąc z włączonym tempomatem spalanie schodzi do 10.5l PB.

Jakie może być wtedy spalanie gazu ?

maniek_ls400 wrote: p.s. w 99.9% jeżdżę sam więc tylko mój pęcherz cierpi

Jeśli tylko swoich walizek nie mieścisz do bagażnika z kołem zapasowym, to ja nie chcę oglądać mnogości Twojej garderoby. Żyjemy w klimacie umiarkowanym. To oznacza, że połowę roku można przechodzić w sandałach. Do sandałów nie wypada zakładać skarpetek. Zobacz, jak to oszczędność miejsca w bagażniku. Efekt cieplarniany z pewnością nawróci Cię na właściwą drogę w kierunku dystrybutorów LPG.

Odnośnie spalania, jeśli auto spala załóżmy w trasie przy tej prędkości 11LPB przy poprawnie zainstalowanej instalacji na dobrych komponentach nie powinno przekroczyć 13L LPG

Kolego gazuj lexa i się nie zastanawiaj lubryfikację sobie podaruj, bo to jest do niczego nikomu potrzebne, a zawali ci kolektor jak ta lala. Pitec to super wybór na pewno się nie zawiedziesz. Jeśli Poznań Ci nie po drodze to proponuję jeszcze jeden zakład o podobnym poziomie obsługi i montażu-Nowotczyński Mława. Polecam obydwu kolegów z czystym sumieniem.

Proszę o usunięcie z tego forum.
Klasyk

Witam

Klasyk na temat stylu jazdy zupełnie podzielam Twoje zdanie. W samochodzie lubię ciszę i spokój, brzdękającą muzyczkę i kawał drogi ... Jeśli ktoś kupuje auto, żeby speedować przy każdej możliwej sytuacji to nie jest to dobry pomysł. Staram się jeździć spokojnie, bo truskawkę każdy ma tylko jedną a i zdrowie jedno. Są dwa pasy na ekspresie czy autostradzie, to miło trochę przewietrzyć katalizatory ... Jest to droga i miejsce właśnie do tego ...

Pozdro

klasyk wrote: Pozdrawiam wszystkich miłośników gotowania na kuchenkach gazowych oraz gazosceptyków.

Gazosceptycy to zazwyczaj Ci którzy nie mieli z LPG albo mieli coś co nie przypominało nawet dobrej instalacji fachowo zainstalowanej - bo to jest najważniejsze.
Najlepsza instalacja wyłoży się, jak jest źle założona.
PW poszło dopilnuj sprawy a napewno będziesz zadowolony.

Is200 wrote: Jeśli Poznań Ci nie po drodze to proponuję jeszcze jeden zakład o podobnym poziomie obsługi i montażu-Nowotczyński Mława. Polecam obydwu kolegów z czystym sumieniem.

Skąd znasz ten zakład ? Tak się składa, że pochodzę z Mławy i przyznaję - goście się naprawdę przykładają (przykładali jak miałem zagazowanego LSa i do nich jeździłem).

Czemu wszyscy biorą ISA-2 a nie np Stag premium ( ja mam premium), dlatego mnie to ciekawi czy podjąłem dobrą decyzję

maniek_ls400 wrote: Skąd znasz ten zakład ? Tak się składa, że pochodzę z Mławy i przyznaję - goście się naprawdę przykładają (przykładali jak miałem zagazowanego LSa i do nich jeździłem).

Długo by pisać - nie mniej jednak ten warsztat to pierwsza liga co do fachowców Lpg.

Marchol wrote:Czemu wszyscy biorą ISA-2 a nie np Stag premium ( ja mam premium), dlatego mnie to ciekawi czy podjąłem dobrą decyzję

Może nie wszyscy lubią pozbywać się bez uzasadnienia pieniędzy.
Ustawienie z ręki świadomego ( których jest nieststy mało ) gazownika będzie lepsze od premium - które potrafi nawywijać.
Gazownicy zaślepieni marketingiem AC - producent Staga myślą że nacisną 1 guzik i auto samo właściwie pojedzie dlatego zakładają to coś bo myślą iż nie będą musieli stroić co zaoszczędza im czas - a to że nie jest to prawdą i klient jest często gęsto bezzasadnie naciągnięty to inna bajka.
Poza tym sam producent nie zaleca montażu premium w autach starszych niż 2004 rok.

TAk jak kolega wyżej pisze, większość wciska guzik autoadaptacja i po kłopocie ich zdaniem. Ale tak to se neda pane hawranek. Chcesz mieć dobrze to musisz mieć zebrane mapy benzynowe w całym zakresie pracy silnika i z "łapy" ustawione mapy lpg. Zresztą ta ISA 2 też czyni cuda i lubi sobie podlać na bogaaato - osobiście ją wyłączam po 1000km.
P.S. Co do marketingu AC - byłeś choć raz na ich szkoleniu? Sądzę, że nie bo jak choć raz byś był to byś tak nie mówił. Trąbią na prawo i lewo że bez strojenia w trasie się nie da.
Zresztą podjedź do Białegostoku na "zajęcia praktyczne" to się sam przekonasz.