Lexus - Forum

Za tą cene tylko 200SX. Albo jak chcesz projekt to SC300/400 + swap z Soarera.

Tylko decydujac sie na projekt warto miec w glowie, ze to nie jest opcja "z polki", tzn. kupujemy i jezdzimy. Nawet "prosty" to bedzie iles nieprzewidzianych problemow, iles dodatkowych kosztow, czesto przestoje, czasem zmiana warsztatu w nieprzyjemnej atmosferze, itd.
Generalnie nie polecam komus, kto nie ma dostepu do zastepczego auta i pewnej dozy cierpliwosci

michal_5000 wrote:Tylko decydujac sie na projekt warto miec w glowie, ze to nie jest opcja "z polki", tzn. kupujemy i jezdzimy. Nawet "prosty" to bedzie iles nieprzewidzianych problemow, iles dodatkowych kosztow, czesto przestoje, czasem zmiana warsztatu w nieprzyjemnej atmosferze, itd.
Generalnie nie polecam komus, kto nie ma dostepu do zastepczego auta i pewnej dozy cierpliwosci

Właśnie dlatego mocno ostudziłem się do mocnych przeróbek aut. Prawdopodobnie projekt ktory teraz finiszuje będzie już ostatnim z tego typu, chyba że będe coś tworzone bez potrzeby ukończenia w odpowiednim czasie lub wogóle bez potrzeby ukończenia No i musiałbym mieć coś zastępczego, takiego fajnego

ja polece Ci subaru koniecznie w turbo 10-14 l/100km zaleznie od jazdy badz lancera podobne spalanie

Acura RSX
Infiniti G 35
Mazda RX-8
Nissan 300 ZX

rx-8 duzo pali lepiej mx5 lzejsza i lepszy fun

Na codzień właśnie IS300 lub ciut droższa Mazda 6 MPS. Ciężko znaleźć fajnego, zdrowego sedana z porządnym zacięciem do 30K. Jest jeszcze Saab 9-3 Aero.... ale żeby dostajć fajną sztukę trzeba dać ok 40k tak jak za Mazde.

RX-8 nie jedzie i jest upierdliwe przy serwisowaniu. 300ZX tez jest drogi w serwisie i trudno o ladna sztuke

na G35 też trzeba ponad 40tysi , ale stosunek wydanej kapusty do otrzymanej mocy wygląda całkiem przyjemnie

michal_5000 wrote:Tylko decydujac sie na projekt warto miec w glowie, ze to nie jest opcja "z polki", tzn. kupujemy i jezdzimy. Nawet "prosty" to bedzie iles nieprzewidzianych problemow, iles dodatkowych kosztow, czesto przestoje, czasem zmiana warsztatu w nieprzyjemnej atmosferze, itd.
Generalnie nie polecam komus, kto nie ma dostepu do zastepczego auta i pewnej dozy cierpliwosci

To zależy. Swap zajmuje parę dni i wchodzi bolt-on bo to to samo auto. Zgodził bym się jeśli przychodzi do swapu np. 1JZ do 200SX ale przy tym swapie oprócz przedłużenia wiązki nie trzeba robić nawet jednego customowego mocowania, bo to auto z fabryki jest przygotowane na ten silnik.

Dla mnie to było:
1 dzien wyciagniecie z dawcy
1 dzien wyciagniecie z SCka
3 dni przedluzania wiazki ( nie mialem cierpliwosci, robilem po pare godzin dziennie)
1 dzien wlozenie do auta i odpalenie

Zero problemów po drodze i w ciagu uzytkowania