Page 2 of 3

Re: Gradobicie w Sosnowcu i co dalej z isem ?

Posted: 12 Jul 2012, o 17:55
by kolunio
no niestety warunki taie sobie....
tzn. amortyzacja auta powyzej 10 lat 50 procent i jeszcze minus wklad wlasny 1000zl :/, czesci na zamiennikach ale jak wiemy zamiennikow blacharskich do lexa za wiele nie ma....
Pisalem do aso z ciekawosci ile kosztuje nowy dach ;)
Nowy bez szybra 2600 a z otworem na szyber 4200....

Pozdr

Re: Gradobicie w Sosnowcu i co dalej z isem ?

Posted: 13 Jul 2012, o 17:34
by kolunio
Wlasnie jestem po wizycie rzeczoznawcy... Porobil zdjecia, pomierzyl miernikiem a jak zapytalem jak sie to ma to stwierdzil lakierowanie....Mialem nadzieje ze zakwalifikuje dach do wymiany ale cos gadal o naprawie....:/ Powiedzilem ze nie zgadzam sie na szpachle i tyle... Zobaczymy teraz czekam na wycene, a jak bedzie niska to jade do niezaleznego rzeczoznawcy, macie jakies namiary?

Re: Gradobicie w Sosnowcu i co dalej z isem ?

Posted: 13 Jul 2012, o 17:57
by klexus
z wymianą dachu ciezko bedzie , znajomemu w BMW 7 2010 łobuzy w Krakowie zrobili sieczke siekierami z całej karoserii, po długich negocjacjach wymienili mu karoserie, ale zdrowia i nerwów stracił przy tym.
Przy gradobiciu moze być problem bo są fachowcy którzy takie rzeczy reperują, jak by co mam dobrego lakiernika:)

Re: Gradobicie w Sosnowcu i co dalej z isem ?

Posted: 16 Jul 2012, o 15:15
by kolunio
Witam
Dostalem dzisiaj wycene (kosztorys) i tak, szkode wycenili na 3250zl netto, z vatem prawie 4000tys...
Z tego co wiem wyplacaja bez vatu czyli wychodzi 3250 - 1000zl moj wklad wlasny...czyli 2250 - szalu nie ma....
Bede sie odwolywal bo moim zdaniem za malo wycenili naprawe dachu, co proponujecie jechac do salonu lexusa i poprosic wycene czy tez od jakiegos dobrego lakiernika...
Macie jakis przykladowy wzor pisma jak to powinno wygladac?
Pozdr

Re: Gradobicie w Sosnowcu i co dalej z isem ?

Posted: 16 Jul 2012, o 15:37
by michalm320
A w jakiej masz opcji ubezpieczone auto? Warsztatowej czy kosztorysowej? Bo jeśli w tej pierwszej to wstawiasz auto do Lexusa i odbierasz naprawione, a cała sprawa jest załatwiana bezgotówkowo, czyli poza Tobą.

Re: Gradobicie w Sosnowcu i co dalej z isem ?

Posted: 16 Jul 2012, o 15:55
by kolunio
No nie podjalem jeszcze decyzji ;) dlatego temat do przemyslenia...z tym ze musial bym w lexusie rozumiem wylozyc 1000zl bo taki mam wkald wlasny i nie wiem jeszcze jak sprawa ma sie z amortyzacja czesci czy tez nie byla by za to jakas doplata....Jak mysleicie czy kosztorys naprawy w lexsus zrobia za free?

Re: Gradobicie w Sosnowcu i co dalej z isem ?

Posted: 16 Jul 2012, o 20:00
by michalm320
Kosztorys będzie tylko dla Ciebie istotny. Ubezpieczyciela interesują faktury a nie kosztorys z Lexusa.

Re: Gradobicie w Sosnowcu i co dalej z isem ?

Posted: 16 Jul 2012, o 20:19
by kolunio
Nie koniecznie, zawsze mozna sie odwolac od przyznanej kwoty podpierajac sie kosztorysem z ASO ;)

Re: Gradobicie w Sosnowcu i co dalej z isem ?

Posted: 16 Jul 2012, o 22:49
by angrzeda
Może skorzystasz z moich doświadczeń - ja w ub. roku miałem do czynienia dwa razy z ubezpieczycielami - raz z Benefią, drugi z PZU. Pierwszy przypadek to moja biedna Camry - kobiea w VW Transporterze nie ustąpiła mi pierwszeństwa na rondzie i niestety dzwon. Auto w stanie idealnym, ale rocznik 1995, więc orzeczono szkodę całkowitą, wartość pojazdu przed szkodą 4000 zł (!!!!! :ireful3: :pala: ), wartość wraku 900 zł, więc dla mnie do wypłaty 3100 zł (znowu chce mi się przeklinać!). Kolega podpowiedział mi żebym zgłosił się do rzeczoznawcy. Skorzystałem - koszt usługi 200 zł, wycena uwzględniająca stan auta, przebieg, wyposażenie, serwisowanie, nawet stan opon - 7700 zł. Złożyłem odwołanie dołączając wycenę, korekta na 6600, wrak 950, więc do wypłaty 5650 :biggrin2: Nie chcieli uwierzyć w przebieg i serwis, bo nie przedstawiłem na to dokumentów, ale już sobie odpuściłem. Wypłata z OC sprawcy, chociaż AC miałem. Oczywiście rzeczoznawca certyfikowany, zrzeszony w Ogólnopolskim Stowarzyszeniu Rzeczoznawców Techniki Motoryzacyjnej i Ruchu Drogowego "AUTO-CONSULTING". W swoim rejonie znajdziesz takiego na tej stronie: http://www.autoconsulting.com.pl/rzeczoznawcy.html

Druga przygoda - żona pojechała na zakupy, zostawiła auto na parkingu, wraca, a Corolla przejechana czymś w rodzaju gwoździa dookoła i napis CHWDP na dachu. Zgłosiłem sprawę na Policji, wszczęto dochodzenie, ale sprawcy nie wykryto :down: Szkodę zgłosiłem z polisy AC. Wycena PZU 4600 zł za lakierowanie (tylko zderzaki były nieporysowane :stary: ). Oddałem auto do warsztatu - akurat kolega jest lakiernikiem, wycena 7800 zł. Uznali coś około 7200, ale kazali przedstawić fakturę za naprawę. Taką dostałem z warsztatu - na 7250 i tyle mi zwrócono, auto zostało pomalowane (zderzaki też :) ), kolega wziął 4600 + VAT za nadwyżkę na fakturze. Wersja AC warsztatowa.

Moim zdaniem 200 czy 300 zł na rzeczoznawcę to niewiele, a możesz dużo zyskać. Równie dobrze, a może i lepiej - dogadaj się z lakiernikiem, jeśli masz AC, to źle nie wyjdziesz, a i Lex będzie ładny. :piwo:

Odp: Gradobicie w Sosnowcu i co dalej z isem ?

Posted: 16 Jul 2012, o 23:49
by kolunio
Witam
Dziękuję za podpowiedzi jak postępować z ubezpieczycielem.
Po wycenie niby napisali ze jak koszty przekraczają wycenę to proszą o przesłanie kosztorysy oni się do tego odniosą a po naprawie dodatkowo muszą być faktury...
Z tym składaniem się z lakiernikiem też nie głupio tylko.czy się zgodzi :-) rozumiem ze później kasa wpływa na jego konto i nie wiem czy odda :smile:

Walnięte paletką HTC One V