Lexus - Forum

Z tym checkiem to się za bardzo nie ciesz, mi w LS-ie po wypięciu wtyczki z sondy zapalił się po ok. 30 km i 3 czy 4 dniach Liczyłem że zapali się od razu, tak jak po odpięciu np. przepływki. Odpinałem sondy bo nie wiedziałem czy bank 1 to lewa czy prawa strona silnika, a wywalało mi błąd grzałki.

teraz już wiem że niestety katalizator to złom, czyli jest stalowy i wart około 60zł.

No ja własnie sprzedalem dzisiaj te przy kolektorze po przeczytaniu waszych opini nie nastawiałem sie na nic szczegolnego a tu mila niespodzianka facet nic mi nie sprawdzał i dał mi 300zł i był bardzo ucieszony i mowil ze ten 3 to jest taki tani i ze moze mi dac z 60 zl na niego

I dla uzupełnienia dzisiaj jeszcze ostatni wymieniłem tez go sprzedałem po lekkich negociaciach dostałem 140zl tagze panowie co bedziecie sprzedawac dwa przednie sa po 150zł jeden, a ostatni 140zł i nie dawajcie sie w trabe ladowac. Za pierwsze mozna i ponad 200zl dostac ale to trzeba podzwonic i szukac.

jordi007 napisz ile zapłaciłeś za wycięcie katów i wspawanie czegoś w zamian?

ja zakladałem orginał z anglika mi zalezało na cichej pracy jezdziłem autem co mial wyciete 2 pierwsze az tak duzej roznicy nie widziałem w osiagach a jednak dzwiek mi sie nie podoba i nie było dla mnie tego warte ale kto co lubi

Chciałbym w tym wątku zapytać czy usunięcie wszystkich katalizatorów i zastosowanie prostego emulatora wkręcanego w miejsce ostatniej sondy załatwi sprawę z lampką check engine czy to trzeba jakoś inaczej emulować?

Emulować można 3-cią sondę. Dwóch pierwszych nie radzę emulowac.

blue wrote:Emulować można 3-cią sondę. Dwóch pierwszych nie radzę emulowac.

blue ale jak myślę pierwsze dwie nie reagują checkiem na obecność katalizatorów bo są przed nimi?

tak, te przed powinny normalnie działać