Lexus - Forum

Po wyczyszczonej przepustnicy drgawki go opuściły ... A była na prawdę brudna ...

Wiem, że wątek stary ale wyczyściłem u siebie przepustnicę i nie schodzi poniżej 2tyś zrobiłem ponad 100 km i dalej nic. Odłączałem akumulator na godzinę, także bez skutku. Co zrobić by zbić te obroty do normalnego poziomu?

irongrzes wrote:Wiem, że wątek stary ale wyczyściłem u siebie przepustnicę i nie schodzi poniżej 2tyś zrobiłem ponad 100 km i dalej nic. Odłączałem akumulator na godzinę, także bez skutku. Co zrobić by zbić te obroty do normalnego poziomu?

Nieszczelności sprawdź i linkę, może za ciasno skręciłeś.

przepustnice czyściłem bez odkręcania więc raczej nic nie naruszyłem

Kurcze, a u mnie obroty jałowe od wczoraj na poziomie 2000 i myślę sobie żeby przeczyscić przepustnicę, a to widzę jest źródłem problemu a nie rozwiązaniem

Poratuje ktoś bo robi się to już lekko denerwujące

Czytałem że może w tym pomóc wyjęcie bezpiecznika od EFI i ETCS. Tylko gdzie one się znajdują?

irongrzes wrote:Czytałem że może w tym pomóc wyjęcie bezpiecznika od EFI i ETCS. Tylko gdzie one się znajdują?

No w komorze silnika masz skrzynkę z bezpiecznikami (koło akumulatora), wiem bo sam to robiłem ostatnio Jak odwrócisz pokrywkę masz opisane które to.

Wsiadam dzisiaj i cud obroty powróciły do normalnego stanu. Adaptacja trwała dość długo bo przez ponad 150km ale w końcu się doczekałem.
Cierpliwość przede wszystkim

panowie odswieze temat bo wyczysciłem przepustnice obroty bardzo szybko wrociły do normy ale mam drzenie wieksze po niz przed czyszczeniem teraz czuje na pedałach a szczególnie na gazie, czy to normalne czy dalej sie adoptuje czy cos mechanik zwalil ?