Page 2 of 2
Re: przecięta opona z boku:/
Posted: 27 Oct 2012, o 23:31
by lubelak88
są w różnej rozbieżności cenowej sam nie wiem czy mierzyć w lepszą cene co moze dać lepszą opone czy kupić średniaka... te moje są naprawde w dobrym stanie cena się waha tak za używke od 160 do 300zł
Re: przecięta opona z boku:/
Posted: 27 Oct 2012, o 23:58
by Travis
4 opony przebite nożem przez sąsiada. Rozcięcia na ok 3 do 4 cm. Mimo że były łatane niestety puszczały po jakimś czasie :/ opony poszły do utylizacji ;/
Re: przecięta opona z boku:/
Posted: 28 Oct 2012, o 14:00
by lubelak88
zobaczymy co mój fachowiec powie na temat mojej opony , podobno już nie jedną uratował i polecił mi go inny wulkanizator wiec może bedzie dobrze a jak nie to alledrogo pójdzie w ruch:)
Re: przecięta opona z boku:/
Posted: 28 Oct 2012, o 15:22
by Cajek
Cześć Kamil
Oczywiście nic nie wiem o przeciętej oponie, jeśli taką ci sprzedałem to oznacza to, że na takiej jeździłem nie wiedząc o tym

A powietrze w niej było ? Calutki sezon letni leżały w jednym miejscu w garażu.
Pozdrawiam
Re: przecięta opona z boku:/
Posted: 28 Oct 2012, o 15:28
by lubelak88
a cześć wiesz ja nie jestem pewny ale pierwszy dzien i kapeć:/a przejechałem może 20km od serwisu do sniłowni poźniej do domu wracam a tak flek, co najgorsze śnieg spadł i musze czekać na decyzje wulkanizatora , powiem ci ze za chiny bym się nie dopatrzył tej dziury wiec nie mam zadnych prenetsji:/ możliwe ,że jakiś głupek mi przeciął bo nie ma śladu po obdarciu czy coś.. poprostu jak by ktoś coś wsadził i wyjął... ale tak bywa:/
Re: przecięta opona z boku:/
Posted: 28 Oct 2012, o 17:44
by dS
może ktoś pozazdrościła auta

Re: przecięta opona z boku:/
Posted: 28 Oct 2012, o 21:48
by lubelak88
całkiem możliwe ogólnie w mieście go nie trzymam ale akurat stał na parkingu pare chwil...i problem gotowy:/
Re: przecięta opona z boku:/
Posted: 9 Nov 2012, o 17:55
by mikrus
troszkę odgrzeję "kotleta". miałem podobny problem z oponą, z tym, że uszkodzenie było dość duże i nie było to pocięcie tylko odpryski już na gumie. zauważyłem oczywiście dopiero jak wymieniałem opony. fakt, że niby mogłem sobie na niej jeździć, ale jak to zobaczyłem dostałem palpitacji serca i od razu kazałem tę oponę wywalić na śmietnik. co jak co, ale bezpieczeństwo przede wszystkim.