Page 2 of 3

Re: zestaw narzędzi dla amatora kombinatora

Posted: 17 Nov 2012, o 00:31
by tomio
michalm320 wrote:Też się przymierzam do zakupu jakiegoś zestawu i wiem że będę celował w firmę Stanley, żadne Tapex (czy jakoś tak), żadne Yato czy inne takie. Lepiej zainwestować w coś porządnego i mieć pewność że się klucz nie wyrobi na pierwszej zapieczonej śrubie.
Jak można porównywać YATO do badziewnego TOPEXA, to tak jakbyś porównał Daewoo do Toyoty.
Yato robi jedne z lepszych narzędzi, Stanley to robił dobre narzędzia ale parę lat bo teraz ich wytrzymałość jest mocno gorsza.
Do 500zł jeśli komuś zależy na naprawdę dobrych i niezawodnych kluczach polecam YATO lub PROXXON, jeśli ma ktoś taką możliwość to polecam wziąć do rąk klucze Stanleya, PROXXONA i YATO i sobie porównać.

Re: zestaw narzędzi dla amatora kombinatora

Posted: 17 Nov 2012, o 00:35
by Yarecki
tomio wrote:
michalm320 wrote:Też się przymierzam do zakupu jakiegoś zestawu i wiem że będę celował w firmę Stanley, żadne Tapex (czy jakoś tak), żadne Yato czy inne takie. Lepiej zainwestować w coś porządnego i mieć pewność że się klucz nie wyrobi na pierwszej zapieczonej śrubie.
Jak można porównywać YATO do badziewnego TOPEXA, to tak jakbyś porównał Daewoo do Toyoty.
Yato robi jedne z lepszych narzędzi, Stanley to robił dobre narzędzia ale parę lat bo teraz ich wytrzymałość jest mocno gorsza.
Do 500zł jeśli komuś zależy na naprawdę dobrych i niezawodnych kluczach polecam YATO lub PROXXON, jeśli ma ktoś taką możliwość to polecam wziąć do rąk klucze Stanleya, PROXXONA i YATO i sobie porównać.
Zgodzę się Stanley i jego podstawowe tryczki to jakiś chinol, lepsze są ok ale i cena inna, Yato nie jest złe też jestem tego zdania.
Jak ktoś wcześniej pisał NEO jest naprawdę dobre.

Re: zestaw narzędzi dla amatora kombinatora

Posted: 17 Nov 2012, o 00:55
by krzywydg
Yarecki wrote:
tomio wrote:
michalm320 wrote:Też się przymierzam do zakupu jakiegoś zestawu i wiem że będę celował w firmę Stanley, żadne Tapex (czy jakoś tak), żadne Yato czy inne takie. Lepiej zainwestować w coś porządnego i mieć pewność że się klucz nie wyrobi na pierwszej zapieczonej śrubie.
Jak można porównywać YATO do badziewnego TOPEXA, to tak jakbyś porównał Daewoo do Toyoty.
Yato robi jedne z lepszych narzędzi, Stanley to robił dobre narzędzia ale parę lat bo teraz ich wytrzymałość jest mocno gorsza.
Do 500zł jeśli komuś zależy na naprawdę dobrych i niezawodnych kluczach polecam YATO lub PROXXON, jeśli ma ktoś taką możliwość to polecam wziąć do rąk klucze Stanleya, PROXXONA i YATO i sobie porównać.
Zgodzę się Stanley i jego podstawowe tryczki to jakiś chinol, lepsze są ok ale i cena inna, Yato nie jest złe też jestem tego zdania.
Jak ktoś wcześniej pisał NEO jest naprawdę dobre.
Potwierdzam że Yato to jakość w odpowiedniej cenie :) bardzo udane produkty. nie sztuką jest wydać kupe kasy na sprzęt....

Re: zestaw narzędzi dla amatora kombinatora

Posted: 17 Nov 2012, o 13:04
by ccamillo
Stanley ma fajny zestaw 75 elementów, kosztuje teraz około 220zł. Mam taki ale kupiony 6 lat temu i był sporo droższy, więc co do jakość obecnie sprzedawanych mam wątpliwość. Mój wytrzymał dużo i ciągłe wszystko w komplecie, grzechotki całe.

Re: zestaw narzędzi dla amatora kombinatora

Posted: 17 Nov 2012, o 13:54
by luxus
A ja polecam takie coś: http://allegro.pl/proxxon-23040-zestaw- ... 30615.html
Cena może trochę większa ale na prawdę warto...
Mam je już 4 lata i jestem bardzo zadowolony a grzechotka jest nie do zajechania...

Re: zestaw narzędzi dla amatora kombinatora

Posted: 17 Nov 2012, o 18:25
by hydrant23
ccamillo wrote:Stanley ma fajny zestaw 75 elementów, kosztuje teraz około 220zł. Mam taki ale kupiony 6 lat temu i był sporo droższy, więc co do jakość obecnie sprzedawanych mam wątpliwość. Mój wytrzymał dużo i ciągłe wszystko w komplecie, grzechotki całe.
no i właśnie taki w bricomanie jest za 201zł 75elementów i pewnie się na ten skuszę... mam nadzieję że trzymają procedury jakości do dzisiaj :)

Re: zestaw narzędzi dla amatora kombinatora

Posted: 18 Nov 2012, o 13:32
by carinus
Sam używam Yato jako mechanik -amator i nie mam powodów do kapryszenia.Za te kasę nie znalazlem lepszych narzędzi dla amatora.Robilem już różne rzeczy tymi kluczami w toyotach i UAZ-ie i nadal nie widzę żadnych deformacji i uszkodzeń powierzchni.

Re: zestaw narzędzi dla amatora kombinatora

Posted: 18 Nov 2012, o 19:53
by KRYSPIN BACK
YATO są w miarę, czasami tryczka wytrzyma 3 dni czasami 2 lata
BETA bez zachwytu i bez uwag po porostu klucz, tryczek nie używałem
COVAL - nie przekonały mnie, rozpadła się tryczka w momencie i spadała rękojeść, nasadowe i płasko-oczkowe to jw

dzisiaj wybrał bym TOPTUL ewentualnie BAHCO

je zeli działasz od wielkiego dzwona to YATO będzie udanym kompromisem między ceną a jakością

Tak naprawdę najistotniejsze to są tryczki, reszta nasadki i płasko-oczkowe czy przedłużki jak nie mają wady materiałowej będą służyć ci bardzo długo no i jeśli nie będziesz 1/4 cala odkręcał amortyzatora czyli właściwe użycie z głową będą ok

Najczęściej klękają tryczki i tu jest największy temat i ból, dożywotnie gwarancje w tej cenie to pierdoły, a udowodnisz że klucz był użyty właściwie i pękł z powodu wady materiałowej? :chytry:

Jeśli natomiast potrzebujesz kluczy do lexa to w zakresie amatorskim to kup sobie tak na szybko:

Tryczki kup takiego rodzaju http://allegro.pl/grzechotka-z-obrotowa ... 15125.html
1/4" i duża 1/2" ogarnie w zupełności bardzo wygodne w użyciu
Są to grzechotki z obrotową głowicą i nie musisz kręcić pod kątem 90 stopni w stosunku do śruby a np. możesz zrobić sobie z grzechotki wkrętak :brewki:
nasadki potrzebujesz 7,8,10,12,14,17,19,21 i 32 jeśli chodzi o piasty przedłużane
płaskie: 10,12,14,17,19 tego typu http://allegro.pl/yato-klucze-plasko-oc ... 26389.html
i komplet imbusów torxy
komplet wkrętaków
i chwytak magnetyczny na spręzynie

wg. mnie to minimum żeby potem w czasie roboty nie biegać do sklepu i dokupować pojedyncze elementy bo nie można czegoś odkręcić

szału nie ma dupy nie urwie ale coś podstawowego zrobisz

Re: zestaw narzędzi dla amatora kombinatora

Posted: 18 Nov 2012, o 22:11
by ccamillo
hydrant23 wrote:
ccamillo wrote:Stanley ma fajny zestaw 75 elementów, kosztuje teraz około 220zł. Mam taki ale kupiony 6 lat temu i był sporo droższy, więc co do jakość obecnie sprzedawanych mam wątpliwość. Mój wytrzymał dużo i ciągłe wszystko w komplecie, grzechotki całe.
no i właśnie taki w bricomanie jest za 201zł 75elementów i pewnie się na ten skuszę... mam nadzieję że trzymają procedury jakości do dzisiaj :)
Jeżeli to jest ten Stanley, co ja mam, myślę że będziesz zadowolony i jak będziesz używał zgodnie z przeznaczeniem, to wytrzyma kilka samochodów. Ale coś cena mi nie pasuje:) Zobacz co jest na opakowaniu napisane, może to jest robione na licencji, tak jak kompresory z napisem Stanley:)

Re: zestaw narzędzi dla amatora kombinatora

Posted: 18 Nov 2012, o 22:47
by hydrant23
http://www.stanleyworks.pl/sub_category ... tID=87-193 centralnie taki jak ten i cena 206zł i już go mam