Lexus - Forum

na starym aku miałem przygasanie świateł mijana na jałowych obrotach , dopiero po daniu troszkę gazu zaczęło to lepiej świecić gdzie było to dobrze widoczne , po wymianie aku tez mam taki efekt ale nie az tak bardzo widoczny , w starym aku zwarło mi nagle cele któregoś dnia i napięcie było około 9v
teraz jak jeżdżę na ledowych światłach dziennych wszystko jest w porządku, mogę zostawić radio na kilka godzin i bez problemu odpalam .
ile powinien mieć dokładnie is200 na jałowym obrotów ??

Według manuala 650 ± 50 rpm.

Hej,

Długo miałem spokój, nic złego się nie działo, ale ostatnio znowu przestało mi ładować na wolnych.
Poniżej 1000 RPM wszystko się ściemniało (światła, podświetlenie).
Aku po 2 dniach stania miał 12.5V. Wcześniej auto po 2 tygodniach nieużywania odpaliło od strzała.

Oddałem alternator do naprawy. Przejrzeli go i ocenili jego stan na 90%. Podobno nie ma sensu nic regenerować, bo podczas testów wszystko jest jak najbardziej ok.

Mówią, że mogę mieć uszkodzoną instalację i kable plusowe dochodzące do alternatora są uszkodzone. Sprawdzałem wczoraj kostkę i całą okolicę i wszystko jest ok... Macie jakiś pomysł co może się dziać?

Oddałem tutaj: http://www.bendiksservice.com.pl/o-firmie.html kumplowi zrobili parę miesięcy temu profi.

W sumie jak tak się zastanawiam, to są dni, że ładuje normalnie, a są też takie, że woltomierz szaleje...

Czego się dowiedziałem: "Alternator działa, wstaje od 600 RPM, może ma Pan jakieś obciążenia na starcie, które sprawiają, że alternator nie wstaje"
Testowali na stole, rozłożyli, złożyli i tyle w temacie. Komutator, szczotki, regulator napięcia - wszystko sprawne.

To co ja się dowiedziałem to że lipny alternator to przypadłość IS 200. Podobno żadna regeneracja nie pomaga i trzeba kupować oryginał z ASO (około 2k pln).
U mnie w ten sposób rozwalił się cały akumulator bo alternator przez około 6 miesięcy słabo doładowywał.
objawy: przygasanie świateł, deski rozdzielczej itp. Jak się jeździ bez klimy i podgrzewania foteli/szyby to będzie spoko ale w przeciwnym przypadku alternator nie daje rady.
Ja mam nowy akumulator, kupiłem używany alternator, wyczyściłem przepustnice (i mam dobre obrony na jałowym) a i tak jak włącze grzanie szyby to przygasa mi cała deska rozdzielcza na wolnych obrotach.

Zobacz jakie masz ładowanie jak masz rozgrzane auto i wszystko wyłączone jedynie światła pozycyjne + dmuchawa auto. (powinno być około 14,05- 14,5 Volt) i pewnie tyle masz ale jak włączysz grzanie szyby+radio+grzanie foteli itp to spada do 12,5 V albo jeszcze niżej...

Poliftowe alternatory też są beznadziejne?

Przecież dostałeś info z firmy zajmującej się alternatorami, że jest OK - czego chcesz od tego biednego urządzenia ? Sprawdź akumulator - miałem kiedyś strzeloną celę (aku miał raptem niecały rok Centra Futura) i też podejrzewałem alternator - test akumulatora u sprzedawcy, wymiana w ramach reklamacji i auto ganiało dalej.
Po drugie - samo ogrepowanie kabli nie mówi o tym, że któryś nie jest pęknięty, przetarty etc. Podłącz amperomierz za plusem aku,, gdy auto jest w spoczynku z uzbrojonym alarmem i zobaczysz ile mA lub A Ci obżera. Wtedy wyjmujesz wszystkie bezpieczniki i wkładając jeden po drugim na miejsce odnajdujesz obwód sprawcy.
Oczywiście jak chcesz możesz wymienić alternator, akumulator itp a winną okaże się spalona żarówka robiąca zwarcie..

Alternator dalej męczę ze względu na ten wątek
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3020769.html

Tam "spec" stwierdził, że alternator jest 100% sprawny, a miał zwarcie wewnątrz zwojowe

To ile Twoim zdaniem powinno mieć aku po 2 dniach stania przy tych temperaturach ? W moim odczuciu 12,5 V to wynik zadowalający.

Typowy akumulator samochodowy, złożony z 6 ogniw posiada:

* siłę elektromotoryczną = 12,6 V
* Minimalne napięcie (wskazujące na stan głębokiego rozładowania) - 10,8 V
* Prawidłowe napięcie ładowania - minimalne: 13,9 V - maksymalne 14,5 V
* Napięcie przeładowania - występujące w trakcie wydzielania wodoru > 14,7 V

luki90 wrote:To ile Twoim zdaniem powinno mieć aku po 2 dniach stania przy tych temperaturach ? W moim odczuciu 12,5 V to wynik zadowalający.

No przecież nic nie pisałem o tym, że akumulator jest niesprawny.
Odebrałem alternator, dzisiaj będę obczajał co się dzieje z kablami.