Page 2 of 3

Re: Dwie sprawy początkującego posiadacza is 200

Posted: 13 Nov 2013, o 01:16
by lexus155
To skrzeczenie sprzęgła jezeli jest słyszane z zewnątrz to prawdopodobnie łapa w skrzyni, nie wiem czy poprawnie nazwałem, trzeba ją nasmarować i będziesz miał spokój na jakiś czas.

Re: Dwie sprawy początkującego posiadacza is 200

Posted: 13 Nov 2013, o 14:26
by Jago
Producent oryginalnych sworzni?

Re: Dwie sprawy początkującego posiadacza is 200

Posted: 21 Dec 2013, o 22:22
by Adix
Tak z własnego doświadczenia...
Miałem identyczny objaw: Przy wyhamowywaniu i skręceniu kół w prawo lekkie ciche puknięcie. Przyczyną okazał się być lekko luźny klocek hamulcowy. Po wymianie klocków problem ustąpił.
Więc gdyby to jednak nie był sworzeń, popatrz na klocki/zaciski (czy tam nie ma luzów).

Pozdr.

Re: Dwie sprawy początkującego posiadacza is 200

Posted: 30 Dec 2013, o 19:52
by mlody1985
Dzięki. Jeżeli sworznie to wybiorę TRW.
http://www.iparts.pl/czesc/sworzen-waha ... j7560.html
http://www.iparts.pl/czesc/sworzen-waha ... j7559.html

Teraz już podczas jazdy na większych nierównościach słychać popukiwanie, jak też przy hamowaniu. Muszę przyznać, że wcześniej jeszcze byłem w serwisie Toyoty i tam stwierdzili , że to winna osłony tarczy hamulcowej którą wymienili. Niestety mijają kolejne dwa tygodnie i stuka i tak jak pisałem częściej. Nie chce mi się znów gnać około 100 km do ASO toyoty tym bardziej, że powiedziano mi, że tego typu elementów nie wymienia się :szok: jednak patrząc w hisotrie serwisową mego IS widać, że były wymieniane i teraz już minęło ponad 100 tys.km od wymiany. Dopytywałem się jeszcze w tym samym ASO o koszt i wychodzi 495 zł więc pozostanę przy TRW z iparts.pl. A przy okazji druga sprawa kontrolka poziomu oleju od ciśnienia. Zapala mi się co pewien czas zwłaszcza przy spokojnej jeździe. Olej jest na bagnecie w połowie pomiędzy min i max i nie ubywa. Więc sądzę, że może być to winna czujnika?? Tym bardziej, że miałem podobną sytuację w starej corrolii. Pytanie czy taki czujnik znajdę iparts.pl. Niestety są tam tylko czujniki ciśnienia oleju a to chyba nie to samo? I to wszystko co IS dopadło, oczywiście padła zmieniarka i cd. Ale to już oddam do dobrze znanego mi elektryka mając nadzieję, że nie będę musiał pozbywać się tego radia . Pozdrawiam

Re: Dwie sprawy początkującego posiadacza is 200

Posted: 30 Dec 2013, o 20:24
by k0zz
mlody1985 wrote:przy okazji druga sprawa kontrolka poziomu oleju od ciśnienia. Zapala mi się co pewien czas zwłaszcza przy spokojnej jeździe. Olej jest na bagnecie w połowie pomiędzy min i max i nie ubywa. Więc sądzę, że może być to winna czujnika??
To na pewno wina czujnika. Miałem ten sam objaw - jak tylko zaczynałem jechać jednostajną prędkością, czyli poza miastem - kontrolka się raz zapalała, raz gasła - tak na przemian. Oleju było 4/5. Jak tylko kontrolka się zapaliła, wystarczyło przyhamować lub przyśpieszyć i zaraz gasła.
Podjechałem do mechanika który podniósł auto, pogrzebał coś przy tym czujniku / kostce i stwierdził że to typowe generalnie dla Toyot i trzeba by wymienić jak mi to przeszkadza. Tyle, że po tym jego pogrzebaniu problem zniknął, widocznie coś nie łączyło - stwierdził.

Podobno czujnik do najtańszych nie należy dlatego jeśli u mnie problem kiedyś wróci, to po prostu go odłączę i wykręcę żarówkę.
Czy czujnik jest czy go nie ma, olej sprawdzam przynajmniej raz w tygodniu, w każdym samochodzie.

Re: Dwie sprawy początkującego posiadacza is 200

Posted: 30 Dec 2013, o 20:50
by mlody1985
Ok dzięki za podpowiedź. Będąc na wymianie sworzni zwrócę uwagę żeby sprawdzili kostkę. A wtedy zobaczymy. Co do czujnika to próbowałem poszukać ale temat ciężki do ogarnięcia, trafiłem na dwa jedynie i to z allegro używki. dzięki

Re: Dwie sprawy początkującego posiadacza is 200

Posted: 23 Feb 2014, o 13:59
by mlody1985
Problem załatwiony okazało się, że zacisk prawego koła trzymał. Kupiłem zestaw reperaturek razem z tłoczkami na 4cars.pl i jest spokój przynajmniej z tym. Teraz razem z wiosna kolejny dziwna sytuacja, małe wibracje ,bujanie po odpaleniu auta :ireful3: biegi wchodzą dobrze nie szarpią więc cholera wie. Kolejna sprawa to powracający dziwny odgłos na nierównościach w lewym kole. Sworznie dolne wymienione miesiąc temu ;/ i na koniec 2 małe pęcherzyki na progu w okolicy tylnego koła przy tej badziewnej osłonie plastikowej, a niby przy progach nic nie robione...zastanawiam się czy w końcu będę mieć spokój z autem ciesząc się sama jazdą

Re: Dwie sprawy początkującego posiadacza is 200

Posted: 23 Feb 2014, o 16:29
by Adix
Teraz razem z wiosna kolejny dziwna sytuacja, małe wibracje ,bujanie po odpaleniu auta
Mam u siebie to samo... zaraz po odpaleniu przez paręnaście sekund (głównie na zimnym silniku) wydaje się jakby praca silnika (która jest swoją drogą równiutka) bujała lekko samochodem. Ustępuje po krótkim czasie ale moment w którym jest to odczuwalne jest nieprzyjemny.
Jakieś pomysły?
Problem załatwiony okazało się, że zacisk prawego koła trzymał.
A mówiłem, sprawdź klocki/zaciski :)
Cieszę się, że pomogło. ;)

Pozdr.
A.

Re: Dwie sprawy początkującego posiadacza is 200

Posted: 23 Feb 2014, o 17:17
by mlody1985
Dzięki za podpowiedź. Co do bujania zobaczę jeżeli w tygodniu niczego nie ustalę z mechanikiem to odwiedzę serwis przy okazji ogarnę sprawę pęcherzyków to i podzielę się spostrzeżeniami ASO.
Pozdrawiam

Re: Dwie sprawy początkującego posiadacza is 200

Posted: 27 Mar 2014, o 01:14
by ghostmateus
Ja mam podobny problem z zawieszeniem bo przy mniejszych prędkościach są słyszalne stuki na niektórych nierównościach, progach spowalniających i przy skręconych kołach przejeżdżając przez niewielkie wyboje. Hamulce i klocki sprawdzone przez ASO, a po wyminie łączników na yamato minimalnie zmniejszyło się pukanie ale nadal było.