Lexus - Forum

nie chce tu robic zadnej reklamy, kazdy ma swoje zdanie, ale posluchajcie alpine 2 din a tych innych radi i zrozumiecie roznice, przerobilem w zyciu juz duzo car audio i wierzcie mi jest mega przepasc jesli komus zalezy na czystosci dzwieku to kupuje alpine a jesli ktos chce miec tanio fajna zabawke kupuje chinczyka

widziałeś cene alpiny z gpsem tv bt itd... alien z tym wszystkim jest za 1000 zł

bamss wrote:nie chce tu robic zadnej reklamy, kazdy ma swoje zdanie, ale posluchajcie alpine 2 din a tych innych radi i zrozumiecie roznice, przerobilem w zyciu juz duzo car audio i wierzcie mi jest mega przepasc jesli komus zalezy na czystosci dzwieku to kupuje alpine a jesli ktos chce miec tanio fajna zabawke kupuje chinczyka

Wiem doskonale, bo w poprzednim aucie miałem audio zbudowane całe na Alpine + iPod 16GB na dedykowanym złączu, żeby mieć pełną funkcjonalność.
filmiki nagrywane telefonem, w rzeczywistości nie było najmniejszych szmerów czy "prukania".


Niestety Subwoofer nie wytrzymywał i po 4tym spalonym ( sam głośnik kosztował 650PLN za każdym razem) było całe Alpine i Sub Infinity (za 430zł), który dawał radę grać tak nisko jak ja chcę i nie palił się.
Żeby w ISie usłyszeć jak gra Alpine, musisz też zrobić całe audio, inaczej nie ma różnicy co siedzi, skoro masz oryginalny wzmak tak jak u mnie. ( podłączałem u siebie różne, więc wiem).

WoznY wrote:widziałeś cene alpiny z gpsem tv bt itd... alien z tym wszystkim jest za 1000 zł

Dokładnie o to chodzi, żeby mieć wyświetlacz i funkcjonaloność jak w Alienie ( DVD, NAVI i telefon działające płynnie wszystko na raz ) za Alpine musisz zapłacić przynajmniej 4500zł ( samo sterowanie a gdzie jeszcze głośniki... )
Po tragicznej śmierci mojej Bory, pomyślałem, że już szkoda wrzucać pieniądze w auto i zaryzykuję tego "wyśmiewanego" Peiyinga. Ku mojemu zdumieniu, cały czas działa bardzo dobrze i w połączeniu z oryginalnym audio ISa gra nie gorzej niż ori radio, więc po co przepłacać.
Gdybym miał robić całe audio, wtedy wybierałbym coś droższego jak do Bory, ale nie do ori reszty, wydawanie większych pieniędzy jest totalnie bez sensu.
Szał przede wszystkim jak puścisz sobie teledysk w 720p i nie masz żadnych klatek itp. Ja np zawsze robię sobie do tego Aliena wideo w jakości minimum 720p i dźwięk minimum 192kbs to gra bardzo, ale bardzo przyzwoicie.
"wyśmiewanego" napisałem w cudzysłowiu, bop kiedyś na jakmiś evencie sam się śmiałem z 350z demo Peiyinga, że w moim prywatnym aucie gra o niebo lepiej.
Teraz wiem, że radia są ok, niestety mój kolega jakiś czas kupił skrzynię basową peiyinga, to nie polecam, bo to taki sam dźwięk jak w JBL czego ja nie nawidzę bo to jest dudnienie a nie niski bas.

dzięki dead_beat

dokładnie jak mówisz, w poprzednim aucie też miałem alpine (wcale nie najwyższą półkę bo ok.400zł) + hertz hsk + sub to faktycznie czystość dzwieku i jakość była kosmos, tu w lexie ma być tylko dodatkowo sub i nie bede grzebał przy reszcie głośników, bo jak bym chciał, żeby to grało to musiał bym naprawde pare dobrych tysięcy wpakować w samochód w którym i tak będzie słychać szum opon i silnika, a posłuchać dobrego audiofilskiego sprzętu to na pewno nie w samochodzie...

Piszę szczerze, bo w Borze po wypadku praktycznie wszystko poszło się ... po za wzmacniaczem, tylko on nie ucierpiał i teraz już szkoda mi tych pieniędzy.
Tam Audio robiłem sam co wyszło dużo taniej, ale sam sprzęt to buło coś koło tego:
Radio 1800zł, iPod 800zł, sub + skrzynia 900zł, wzmak 800zł, kondensator 350zł i 2x komplet głośników w drzwi po 400zł.
+ spalone woofery.
żeby naprawdę przyzwoicie grało to taniej się nie da w sedanie.

kwesta audio to temat rzeka.... tak macie racje przy glosnikach w seri duzej roznicy nie bedzie ale ... zalezy to wszytsko od zboczenia i wymagan:)