Lexus - Forum

Jak mialem zamontowane sportowe poduszki pod silnikiem to nie bylo nawet o tym mowy, ale znowu trzesla sie cala buda.. za to pomogl silownik na silnik. Przyszarpie i tak lecz juz znacznie mniej.. A mam pojedyncze i szarpie jak przy dwumasie. Ten typ tak ma. Zastanawiam sie nad krzyzakami albo poduszkami na dyfrze..

k0zz pisze:2600 za dwumas + 400 za wymianę.

Po co kupowac 2 mase spowrotem?? Kazdy kogo znam zawsze wymienial na pojedyncze, temat przewijany kilkaktornie na my.is i lexusownersclub.co.uk

a koszt wymiany na pojedyńcze jest też w okolicach 3koła?

i to rozwiąże problem? bo też mi na pierwszym biegu delikatnie lewarek chodzi przy dodawaniu gazu ale wszystkie inne objawy nie wskazuja na dwumas bo ich nie ma;/

U mnie jest podobnie, jak dodajesz gazu lewarkiem lekko telepie, pojedyncze odchudzone kolo tylko spoteguje szarpanie, do tego trzeba usztywnic jeszcze silnik. Zalety pojedynczego odchodzonego sa takie ze szybciej sie wkreca na obroty oraz niema sie co zepsuc poniewaz jest to 1 kawalek jakiegos stopu

cytujac kolege chodzilo mi o to ze jak juz robic takie cos to lepiej sobie polepszyc osiagi, nie od dzis wiadomo ze czesci preformance sa po to by ulepszac. Jak ktos chce wymiecic np. zawias to nie kupi oryginala tylko lepiej gwint

a jest to powodem do jakiegoś niepokuju? coś się może rozsypać że unieruchomi nam samochód? czy można z tym jeździć?

banan1984 pisze:Jak mialem zamontowane sportowe poduszki pod silnikiem to nie bylo nawet o tym mowy, ale znowu trzesla sie cala buda.. za to pomogl silownik na silnik. Przyszarpie i tak lecz juz znacznie mniej.. A mam pojedyncze i szarpie jak przy dwumasie. Ten typ tak ma. Zastanawiam sie nad krzyzakami albo poduszkami na dyfrze..

Hmm... nie zrozumiałem Jesteś zadowolony z pojedynczego ? Bo zrozumiałem że poszarpuje tak czy inaczej, tylko znacznie mniej ?
Coś tam czytałem o pojedynczym, niby można założyć ale jakoś to do mnie nie przemawia,temat sprawia wrażenie mało rozpoznanego.

Z nową dwumasą jest idealnie. Po mieście, gdzie wiecznie albo zwalniasz, albo startujesz i wiecznie zmieniasz biegi jest naprawdę bardzo komfortowo.

Generalnie chciałbym się nowym IS 200 przejechać, tak jak wychodziły z fabryki i wszystko było świeże.
Ciekawe ile z tego zostało po 13 latach życia samochodu.

Nic sie nie rozsypie, trzeba z tym zyc. Czasami mnie to denerwuje az za bardzo, trzeba wyczuc obroty do przelozenia biegu i jeszcze miejsce na odpuszczenie sprzegla, czasami udaje sie jak AT Problem ten nie wystepuje przy wkreceniu silnika na 4k rpm i w gore


@k0zz - jestem zadowolony bo wkreca sie super, czuc ze samochod lekko odlzal. Lecz dopuki nie zamontowalem silownika na silnik ktory pochlania wlasnie te przeciazenia sil pochodzace z napedu bylo slabo, nawet kustykal jak padajacy kon.. Jest to must have jezeli ma sie zamiar odchudzic kolo.. Dwumasa wazy jak sie nie myle okolo 12-12.5kg, gdzie tutaj pojedyncze odchudzone 6.3kg, bardzo duza rocnica. I masz racje, tez bym chcial sie przejechac nowym z fabryki i poczuc jak to wszystko powinno chodzic.. marzenie scietej glowy..

dzięki banan uspokoiłeś mnie;) bo już zaczynałem mieć obawy:)

medyss pisze:Witam. Otóż zastanawia mnie ten dziwny luz... Przy puszczeniu gazu i dodaniu znowu czuć takie dwa szarpnięcia. Niestety na kanale zapomniałem sprawdzić wał i krzyżak Czym to może być spowodowane ? Jeszcze dzwiną sprawą jest że jak trzymam rękę na lewarku i jadę na 1 biegu, puszczę gaz, znów dodam to czuć szarpnięcia na lewarku... Poduszki skrzyni ? Prosiłbym o pomoc. Oczywiście występuje to w is200.

KOledzy uderzają od razu w powazne tematy -a ja zapytam - masz LPG ? Jeśli tak - czy szarpanie jest na obu paliwach ? Często źle wyregulowana instalacja generuje takie objawy..