Lexus - Forum

Jak w chacie jestem to cale 500m musze isc;)

Moje polowania ograniczają się do wypadów na pióro parę razy w roku z kumplem, a że on ma zdecydowany nadmiar jednostek wszelakiej broni, to zawsze bierze i coś dla mnie.
Generalnie od ponad 10 lat robię Łowca Polskiego, od 2 lat koszulki z nadrukami dla myśliwych i stąd związek z łowiectwem. Niestety jak się przesiaduje po kilkanaście godzin dziennie przy kompie, to nie ma czasu na rozwijanie takiej pasji.

Na zlocie Piotrek nam zająca wystawi ja mogę zabrać krótkie ASG

A na strzelnice chodzicie? To jest dobra zabawa...

Kosztowna zabawa strzelnica ale wystrzelić kilka patronów zawsze trzeba nawet w celu przestrzelenia broni

a kto nie jest na strzelnicy 2x w tygodniu to nie ma wyników.

no ale są asy co mało ucieka nawet na dziku

Jankess ty na gutkowie byles na strzelnicy? W jakim kole jestes?

Niestety do żadnego koła nie należę ale regularnie parę razy w roku odwiedzam naszą miejscową strzelnicę, a jak nie to w górach na mojej polanie naparzam z wiatrówki. Czasami się zdarzy też w nocy oddać parę strzałów "ostrzegawczych" jak kuny lub koty naparzają się na podwórku

Ja nie naleze do kola oficjalnie( zwyczajnie nie mialem czasu na formalnosci ze wzgledu na studia w NO) ale od dzieciaka pomagalem i bylem na strzelnicy kola sarna w doliwach pod oleckiem..wiadomo dziadek a pozniej ojciec sa w tym kole i bede i ja i moj nie narodzony jeszcze syn xD

Na strzelnicy w Gutkowie, ze względu na współpracę z ZO w Olsztynie byłem jeszcze przed spaleniem i byłem pod wrażeniem ogromu zniszczeń które tam zrobiono.
A co do kół - coraz więcej ludzi ma status wolnych strzelców, bo jak się poluje nieczęsto, to już lepiej zapłacić za polowanie w OHZ i mieć pewność pozyskania zwierzyny, niż płacić składki i nic z tego nie mieć, bo np. łowczy ma focha...

Maly ten swiat;) A co do Gutkowa to racja...poszlo z dymem wszystko...Ale strzelnica jest fajna tam. Mozna wyluzowac w ciszy, nie liczac huku armat;)