[IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

[owczar]

Mnie swap w galancie wyszedl 0zl. Ba, jeszcze zostało na dobre Lpg. Swapowalem z diesla w mt na v6 z at. Kupilem anglika dawce, silnik diesla i całą resztę sprzedalem. Taki swap na pewno będzie drozszy, ale wszystko zalezy ile zrobimy sami. Dawce anglika można kupić za naprawde rozsadne pieniądze.

[Miłosz]

Znajomi od bmw bardzo często robią tak jak napisał owczar , stare graty sprzedają i wychodzą na 0 jak nie lepiej Sam projekt na pewno super i szacun za poświęcony czas i nie małą gotówkę natomiast osobiście uderzyłbym w m3 e46 mając taki budżet, zwłaszcza że nikt w stanie obecnym jak i później nie da Ci za to tyle kasy, a cena emki myślę będzie rosła Noo ale z drugiej strony pasja jest bezcenna i tak samo możesz dowalić mi że lepie najgorszego klekota w historii Tak czy inaczej udanego użytkowania is430 Fajnie jakby udało Ci się pomierzyć auto na RL

[Dawid0ss]

Znajomi od bmw bardzo często robią tak jak napisał owczar , stare graty sprzedają i wychodzą na 0 jak nie lepiej

Nic tylko non stop ulepszać samochód. Lepsze graty za te same lub niższe pieniądze

[Miłosz]

Dawid wejdz na byle jakie forum bmw i poszukaj jak ludzie ogarniają swapy Najczesciej to zakup angola i jazda nawet w garazu przy browarku, a reszta wraz ze starym motorem na żyletki.

[Dawid0ss]

Dawid wejdz na byle jakie forum bmw i poszukaj jak ludzie ogarniają swapy Najczesciej to zakup angola i jazda nawet w garazu przy browarku, a reszta wraz ze starym motorem na żyletki.

Jak to na forum ktoś już wcześniej fajnie ujął, jakbym miał zacząć coś działać w temacie BMW, musiałbym najpierw zaopatrzyć się w odpowiednią garderobę. Odpuszczam

[Miłosz]

Aaa tam bez przesady Ani ja łysy nigdy nie byłem , ani punktów nie miałem, ani nawet ortalionowego smokingu Są pasjonaci jak np tutaj super przykład kolegi co wrzucił taki motor do is, a i są też debile i wariaci w swoich e36

[ledziu]

Dawid wejdz na byle jakie forum bmw i poszukaj jak ludzie ogarniają swapy Najczesciej to zakup angola i jazda nawet w garazu przy browarku, a reszta wraz ze starym motorem na żyletki.

O ile sam sobie ogarniasz a swap jest w miarę prosty bo tak jak ja sam nie dłubię tylko mam pomysły to już robi się mocno pod górkę

natomiast osobiście uderzyłbym w m3 e46 mając taki budżet, zwłaszcza że nikt w stanie obecnym jak i później nie da Ci za to tyle kasy, a cena emki myślę będzie rosła

I to jest dylemat czy iść w szybką serię czy coś dłubanego... dlatego zawsze jestem za stworzenie dokładnego planu tego jak chcemy jeździć i za jaką kasę... m3 e46 jest dobra propozycją ale nie zapominajmy że nie jest to auto do zwykłego użytkowania i ma r6 które dla osób chcących V8 jest takie sobie.
Dla mnie is430 broni się swoją uniwersalnością, masą całkowitą której nie uświadczysz w autach V8 już nie wspominając bezawaryjności która przy innych V8 z eu nie jest taka oczywista.

Jak to na forum ktoś już wcześniej fajnie ujął, jakbym miał zacząć coś działać w temacie BMW, musiałbym najpierw zaopatrzyć się w odpowiednią garderobę. Odpuszczam

Tu niestety jest fakt że użytkownicy tych aut wybitnie zwieśniaczyli ta markę... jednakże prawdziwe M to M a nie e46 1,8 Mluk

p.s.

Miałem e36 M3 3,2 i przez pół roku miałem więcej kontroli policyjnych niż przez 10lat we wszystkich autach razem wziętych no ale jestem prawie łysy

[Ronald]

Jak już pisałem, wybór budy jaką jest IS z 1999 roku był nieprzypadkowy Jak dla mnie, zachowanie samochodu na drodze, komfort, wygląd, niezawodność, były 10/10. Jedyne co wyraźnie kulało to właśnie moc. Dlatego wybrałem właśnie IS'a a nie np M3 E46... Mam w garażu E92 335i, zrobione na blisko 400Km i... dziś gdy szedłem do IS'a, BMW stało takie smutne, bo już wie jaki jego los Każdy lubi co innego. Ja wybrałem właśnie IS'a. Małe koszty zakupu, utrzymania. Silnik 3uzfe, też będzie dużo tańszy na co dzień niż ten z E46 M3. A rocznie robię prawie 45 000 km, więc 3uzfe + LPG to dla mnie oczywista oczywistość

Cena IS'a będzie spadać, ale ja go nie chcę sprzedawać! Marzy mi się kolekcja samochodów. Mój IS ma tam swoje miejsce.


Graty po IS200 mam. Sprzedałem instalację LPG, była coś warta. Za nową 35 000 km temu dałem 5000 zł. Silnik+skrzynia od IS200 powędrują pod budę innego auta. Jakiego, to pytanie na przyszłość. Ten silnik niestety nie jest za mocny. Mam Forda Scorpio MK2 z 1993 roku, w stanie perfekcyjnym. Tam siedzi 2.0 8V 115KM. Czuć, że samochód ma za mało mocy. 150KM zrobiło by robotę, ALE te auto jest w takim stanie, że aż żal coś w nim dłubać. Mam też drugiego Scorpio. Ten z kolei ma 2.9 i obawiam się, że po SWAP'ie nie było by różnicy. No to może Rover 200 BRM, który też stoi w garażu? Tam jest 1.8 145KM, więc znowu odpada. Polonez? Heh, idzie na żyletki. Do BMW go nie wsadzę i zostaje nam... Tico! Hah, kiedyś przy piwie wpadliśmy na iście szatański pomysł, który kiedyś zrealizuję. Wiem, że to bezsensu i w ogóle PO CO? Ale, jak silnik ma stać i rdzewieć, to dlaczego nie?!

Otóż, do Tico wsadzimy klatkę, oryginalny silnik zostanie, a ten od IS'a będzie z tyłu napędzać tylną oś. Teraz najlepsze. Dwa silniki będą spięte pod jedną skrzynię i będzie to 4x4, hahaha

[Miłosz]

Ledziu, fakt w bmw też kontrole były bardzo często, w lexusie natomiast ani razu jeszcze Ronald widzę że masz czym jezdzić także już dosłownie wszystko rozumiem i nie mam pytań, aczkolwiek 400 konne 335i musi na prawdę fajnie latać A tico z takim pomysłem(chodzi mi o zamysł) to chyba już widziałem gdzieś , jak mnie pamięć nie myli rumuńska skoda bimoto

[Ntav]

Polonez? Heh, idzie na żyletki.

Zostaw poloneza i daj mu jakis konretny silnik, bedzie z tego polaczenia ultimate drift machina.