Re: [IS 200] jakie tarcze hamulcowe?
Posted: 7 Feb 2016, o 12:56
Panowie tak czytam temat i w końcu nie wiem przymierzam się do wymiany klocków i tarcz w moim IS 300 ogólnie co polecacie sprawdzonego , aby pojeździć na nich trochę ?
Forum użytkowników samochodów marki Lexus
http://www.lexus-forum.pl/
dzida wrote:Trzeba - często puszcza serwo. Ja tylko już to obstawiam, bo osobiście jeździłem autami z lepszymi hamulcami, a każdy opisuje te w ISie jako świetneJoyrider wrote:Trzeba tylko o nie dbać. Dobra lita tarcza, dobry klocek + wymiana płynu co 2 lata + naprawa zacisków + kontrola i ewentualna wymiana przewodów hamulcowych - naprawdę więcej nie trzeba.Służbowa Skoda i ojca Hyundai znacznie lepiej hamują.
kolego, bajki aż oczy bolądzida wrote:Reakcja na wciśnięcie pedału hamulca jest zdecydowanie szybsza - a właśnie reakcja ma wpływ na drogę hamowania. Wogóle nie czuć, że lecisz na szybę i już dwa razy po przesiadce stracha miałem, że zbrakło mi hamulców. Innym razem przy 140km/h jak hamowałem to zaczął mi się miotać ale to była wina tłoczka.
Oczywiście jak celowo mierzymy drogę hamowania może wyjść podobnie, ponieważ wiemy kiedy mamy hamować i jesteśmy przygotowani na wciśnięcie do oporu ale w przypadku nagłej sytuacji tracimy cenne metry na reakcję hamulców (ich płynność dozowania).
zapoznaj się z metodologią badania drogi hamowania, przemyśl i wtedy coś napisz. Oczywiście, że reakcja na naciśnięcie pedału jest inna, ma jednak znaczenie tylko w przypadku delikatnego hamowania. W przypadku hamowania, nazwijmy to wymuszonego sytuacją, gdy ciśniesz w zasadzie oporowo, ta reakcja nie ma kompletnie żadnego znaczenia.dzida wrote:Żadne bajki, bo nie rozróżniasz reakcji w ruchu normalnym od pomiarów drogi hamowania.
I od razu napisałem, że pewnie serwo mam do roboty zapewne, bo już wszystko wymieniłem, a każdy zachwala te hamulce, a ja wiem, że inne są lepsze
A jaka to filozofia - z reguły wyznaczasz sobie jakiś punkt na drodze, rozpędzasz się do określonej prędkości i wciskasz do oporu. Problem w tym, że wiesz kiedy wciśniesz hamulec i się tego spodziewasz, że ma być opór i nie ma elementu zaskoczenia i badania reakcji kierującego. I tak kilka razy dla uśrednienia wyników oczywiście w odstępach czasu w zależności czy mierzymy na zimno czy na ciepło.carsik wrote: zapoznaj się z metodologią badania drogi hamowania, przemyśl i wtedy coś napisz
miałem IS200 i nigdy nie narzekałem na działanie hamulców a mój był sporo szybszy od Twojegodzida wrote:A jaka to filozofia - z reguły wyznaczasz sobie jakiś punkt na drodze, rozpędzasz się do określonej prędkości i wciskasz do oporu. Problem w tym, że wiesz kiedy wciśniesz hamulec i się tego spodziewasz, że ma być opór i nie ma elementu zaskoczenia i badania reakcji kierującego. I tak kilka razy dla uśrednienia wyników oczywiście w odstępach czasu w zależności czy mierzymy na zimno czy na ciepło.carsik wrote: zapoznaj się z metodologią badania drogi hamowania, przemyśl i wtedy coś napisz
W ruchu normalnym taka twoja reakcja to odruch jak ktoś leci na Ciebie ale w przypadku zmniejszenia prędkości to wygląda inaczej gdy np. rozglądasz się to tu to tam - nie polecam jechać blisko za kimś nawet w mieście, bo po prostu można się zdziwić działaniem hamulców w pierwszej fazie hamowania w porównaniu do poprzedzającego pojazdu
Akurat 3-letni Hyundai ojca w pomiarach ma bardzo dobre hamulcecarsik wrote:...ale IS hamuje dobrze i z pewnością lepiej niż te samochody, które wymieniłeś.