Lexus - Forum

GT4 realizowało grupowe zamówienie na nasze forum (byłem jednym z zamawiających). Wszystko pasowało.

Ciekawe, bo właśnie z tego zamówienia jest mój zestaw...

Witam,

prawdopodobnie będę wymieniał tuleje w przednim zawieszeniu, najchętniej cały komplet. Czy kupował ktoś tuleje od na tej aukcji?

http://allegro.pl/tuleje-poliuretanowe- ... 27850.html

wie ktoś może czy to jest bezpośredni producent czyli 4gt czy posługuje się tylko ich zdjęciem a sprzedaje jakiś chiński badziew?
Co do montażu, da radę zamontować to samemu w domu? narzędzia i umiejętności mam, tylko prasy hydraulicznej brak.

Czytając posty to warto wymienić na poli prawda?

Wymienić warto, z wymianą w domu myślę, że trochę problemów może być, ponieważ wyjęcie starych tulei to dość trudne zadanie, włożenie poli to już kaszka z mleczkiem.

baniaq wrote: Z tego co montowałem, to tuleja na bananie ma ok. 1mm przerwy między wahaczem a kołnierzem z obu stron. Wtedy nie miałem wyjścia i musiałem to założyć, ale przed montażem wydawało się, że tuleja będzie pasowała idealnie. Po wciśnięciu w wahacz "spuchła" o 2mm i właśnie taki kwiatek się zrobił. Ustawiłem ją prasą na 1mm po każdej ze stron i jakoś śmiga.
Na zielono przerwa 1mm.

W sobotę zamontowałem u siebie w gs300 mk2 tuleje poli od GT4 na banany przednie. Po montażu sytuacja jest identyczna jak u kolegi baniaq - przed montażem rozmiar tulei idealny pod rozmiar wahacza. Natomiast po wprasowaniu tulei pojawiła się mała przerwa między kołnierzem tulei, a krawędzią wahacza w miejscu zaznaczonym na rysunku kolegi.
Po przejechaniu kilkunastu kilometrów zdecydowana poprawa prowadzenia auta, oraz zanik lekkiego bicia na kierownicy (jakie miałem przed wymianą tych tulei) przy początkowej fazie hamowania
ps. moja sugestia dla kolegów z GT4 - to przy produkcji tych tulei, zmniejszenie o te 2 mm szerokości/odległości pomiędzy kołnierzami. Z drugiej strony, być może ta mała przerwa nie skróci zbytnio żywotności tych tulei, bo naprawdę solidnie to wszystko tam siedzi w tym bananie - ale, to okaże się po pewnym czasie, i przejechanych kilometrach.

Mam szybkie pytanie:

Czy poniższe tuleje to ten sam element kóry jest na zdjęciu? Kupiłem je bo powiedziano że mam kupić tuleje na przód do dolnego tylnego wahacza
http://poliuretany.olkusz.pl/pl/tuleja- ... -1szt.html

Hehe, Panowie z GT4 są odporni na sugestie.

Po krótce:
GT4 przysłało mi poprawione metalowe wkłady do tulei. Wyjąłem wahacze, zawiozłem do mechanika na wymianę (febest out, GT4 in).
Tuleje w wahaczu górnym tak spuchły po wciśnięciu, że nie mieściły się w gniazdo. ze 4mm wystawały, generalnie wyglądało to zabawnie, ale nie było mi do śmiechu.
GT4 próbowało mi pomóc, polecili mi jechać do tokarza, który "w 5 minut poprawi mi to na miejscu". Ostatecznie wysłałem im wahacze z tulejami, wyjęli, oszlifowali, obcięli nadmiar materiału, założyli na nowo.
Tak skutecznie poprawili to wszystko, że aktualnie przy jeździe próbnej tuleje w dolnym wahaczu poprzecznym poprzesuwały się w przód i na kołach pojawiła się rozbieżność. Patrząc od góry koła stoją tak: \ /
OEM tuleja ma kołnierze o grubości 7mm. GT4 ma 6mm. Rozmawiałem o tym ze 100 razy. Mam to w mailach, gadałem przez telefon, ostrzegałem, że to się przesunie... "Będzie dobrze, wszystko się ustawi na środek, to nie pracuje w tej płaszczyźnie". Trolololo.

Jeżeli chodzi o banany. Swoje ustawiłem prasą na idealny środek. Aktualnie lewy przedni wahacz przesunął się do góry i trzyma go kołnierz. Ten temat także poruszyłem przez telefon z GT4. Podobno "tuleje nie są do zastosowań w autach obniżanych". Heheszki.

Od tygodnia mam unieruchomione auto. Wszystko miało pasować. Tymczasem podróżuję po Polsce pożyczanymi samochodami i pociągami. Dzięki GT4!
Łapcie materiały.

1. Fotki tulei po wciśnięciu (sorry za słabą jakość, środek nocy i mega zdenerwowanie dały się we znaki):
https://www.dropbox.com/sc/gqp9vh854kyq ... spjdQqv9Ya

2. Fotki tulei po poprawce w GT4
https://www.dropbox.com/sc/phskrynxbz68 ... zNvwsU7kra

3. Video z tulejek po poprawce w GT4:
https://youtu.be/OX48mpn8Z30

4. Video z pracującego wahacza skreconego w opór:
https://youtu.be/Bja_S_r7hUo

Mam ponad 40 maili korespondencji. W razie gdyby ktoś chciał mi coś zarzucić, upublicznię materiały.
Może nie jestem zawodowym mechanikiem, ale mam na swoim koncie setki napraw w autach swoich, rodziców, znajomych. Zawieszenie w IS200 rozkładałem i składałem co do śrubki wielokrotnie. Pierwszy raz mam jakikolwiek problem z częściami. (dotychczas wszystko OEM, febest, Febi, TRW, 555, ISC).

Na koniec kawałek korespondencji:

W poliuretanie powinna się obracać tylko tuleja, a poliuretanowy element nie powinien sie obracać w wahaczu. Jesli jest inaczej, to nie jest dobrze...

Za tydzien montuje u siebie tuleje z Olkusza... nie miałem żadnych obaw, ale zaczynam się zastanawiać czy też nie będzie jakiejś jazdy.

Ja mam z Olkusza tuleje do bananów to wyglądają całkowicie inaczej - są jakby wklejone w metal i akurat te się wciska coby nie chodziły góra dół. Mam na stabilizatorze przedni tulejki żółte - pasowały idealnie i jest ok, z tyłu tuleje pływające także weszły idealnie i tył jest w sumie ani bardziej sztywny od ori ani nie tłucze - czuć stabilność w końcu.

Ja mam u siebie cały przód + pływające od nich i wszystko jest ok, chociaż kupowałem już jakiś czas temu. Czyżby lecieli po jakości ostatnio? Z ciekawości sprawdziłem tuleje na bananach i po ok 5tyś km za jak nowe. Jak auto stoi to szczelin nie widać jak podniosę to pojawia się u góry.