Page 12 of 15

Re: [IS200] Katalizator

Posted: 16 Feb 2015, o 23:22
by rkiljan
Dzisiaj wymieniłem kata na używke z anglika, to czego doznałem przeszło moje oczekiwania ! :D Samochód wreszcie jedzie i potrafi kręcić się do odciny bez większych problemów. Smażenie laczka na 2 to czysta przyjemność. Jeśli ktoś ma podobne problemy jak opisane w poście polecam zabieg albo wywalenia kata albo wymiany na używkę w dobrym stanie.
P.S. w moim przypadku akurat górny kat posypał się trochę i ogólnie kat ostatni był strasznie zapchany.

Re: [IS200] Katalizator

Posted: 16 Feb 2015, o 23:35
by jankess
To musiał być mocno zapchany a nie trochę a z tym pałowaniem na dwójce uważaj żebyś zaraz sprzegła nie musiał zmieniać :biggrin2: a tak btw jak ktos chce kata to mam caly oem wydech w swietnym stanie do sprzedania ;)

Re: [IS200] Katalizator

Posted: 2 Mar 2015, o 16:55
by chairles
Mojego lexa chyba czeka podobna operacja, jakis czas temu zapalil sie CE, wywala blad katalizatora a auto sie troche zamulilo - max 185km/h . Ma jakies znaczenie jaki emulator sondy zastosujemy czy kazdy sprawi, ze po wycieciu katalizatora CE juz sie nie zapali ?

Re: [IS200] Katalizator

Posted: 2 Mar 2015, o 19:53
by rkiljan
Ja kupiłem najzwyklejszy chyba dałem z 15zł, działał prawidłowo,jedynie musisz dobry gwint dobrać. Jak wytniesz to daj relacje po kilku tys km. Ja wrzuciłem np używkę kata z anglika 100K km i teraz bajka.

Re: [IS200] Katalizator

Posted: 2 Apr 2015, o 21:34
by jordi007
Witam Panów

Po długich poszukiwaniach z zamuleniem samochodu postanowiłem dzisiaj wymienic katy( uzywki z angola 2 pierwsze) i powiem tak, na wiele sie to nie zdało moze troszke zwawszy jest na wyzszych obrotach ale jeszcze wymienie ten 3 moze cos sie wkoncu zmieni.
moje obserwacje :
1 ten kont co mozna zobaczyc wygladał ze jest cały, moj przebieg 185 tys. prawdziwy w 100%
2 bład PO420 niby zapchany ten kat co własnie nie widac, chciałem trzeci sprawdzic ale nie miałem uszczelki bo widac ze od nowosci nie było ruszane i nie dało by rady tej samej załozyc.
3 jedyna rzecz ktora zauwazyłem ze duzo mnie pstrykaja kolektory a w pizde dostał zdrowo jak wracałem i testowałem go :biggrin2:

przeczytałem caly post i zostało mi tylko sprawdzic 3 kat. i naciagnac ta linke od gazu ale mechanik mowi ze jest wporzadku ze musi byc delikatny luz, jakies nowe propozycie co mozna jeszcze sprawdzic

Re: [IS200] Katalizator

Posted: 7 Apr 2015, o 13:18
by jordi007
Panowie wymieniłem 3 kat trohe odzyskał wigoru spodzewałem sie czegos wiekszego ale to moze tylko moje odczucie ale wiem ze rozleciał( dosłownie wysypał sie i to chyba cały) przy przebiegi 180 tys. tylko ze u mnie poszedł pierwszy i do ostatniego przepchało

Re: [IS200] Katalizator

Posted: 6 Jan 2016, o 14:23
by Keepmovin
Hej, pytanie dla osób, które miały styczność z usuwaniem orginalnego katalizatora i wstawianiem za miast niego przelotu, tłumika bądź innego (sportowego bądź uniwersalnego) katalizatora.

Ostatnio wyciąłem u siebie 3 kat przed sondą i wstawiona została poprostu rura jako "przelot". Musze przyznać, że akurat czuję iż "dół" samochodu nieznacznie, bo nieznacznie, ale poprawił się. Minustem tego zabiegu jest dzwięk. Dzwięk a'la szlifierka kątowa z za małą tarczą propocjnonalnie do obiektu, który chcemy ciąć... dziennie robie ok. 80km, a z przejazdami do domu, czy na studia weekendowo wychodzi pod 2k km miesięcznie. Dla mnie osobiście nie da się tym jeździć w większych zakresach niż 3k. 120km/h to już problem bo jest naprawdę głośno. Celem zniwelowania tego efektu zadzwoniłem do Pana Macieja z Proexu (swoją drogą naprawdę pomocny człowiek, jeżeli ktoś zastanawia się nad jakimś customowym tłumikiem, to poleciłbym), który oferował wcześniej coś na wzór tłumika w miejsce katalizatora. Mówił, że sprzedał tego trochę w przeszłości, natomiast nadal w okolicach 4-5k rpm zostaje metaliczny pogłos, którego przy stock'owej budowie wydechu w IS, nie da się zniwelować taką podmianką, musi być jakiś opór w forme kata (200 cpsi przepustowości powietrza powiedział, że wystarczy) aby nie brzmiało to jak sanki na chodniku w bezśnieżną zimę.

Lubię dzwięk IS'a w stock'u. Uważam, że jest on co prawda za mało "rasowy" i ciutkę za cichy, ale jak się przeciągnie te 6 rzędowych garów w okolicach 5,5k rpm, to naprawde to fajnie mruczy. Stąd pytanie do osób, które już pare IS'ów miało/widziało/robiło: co byście zalecali ?

1) Mam stary katalizator, mogę go wspawać spowrotem (dziurawienie go śrubokrętem w paru miejscach, to chyba lekki drut...)
2) Jakiś tłumik może ktoś wspawywał ?
3) Katalizator metalowy (z uwagi na LPG) sportowy z Magnaflow o przepustowości 200 cpsi, taki jak tu: http://arto-pph.pl/pl/p/Okragly-metalow ... -59929/594 aby podszedł pod 2,25" naszej rury?
4) Dorwać gdzieś niedostępny http://arto-pph.pl/pl/p/Owalny-metalowy ... 91005M/542 który wygląda najbardziej zbliżony do stockowego, aby dobrze rezonował.

Moją jedyną obawą tego katalizatora jest to, iż nadal może zostać w/w metaliczny dzwięk. Napewno wydech będzie troszkę głośniejszy od stock'u, ale napewno nie już tak głośny jak teraz. Dzwoniłem też do firmy JMJ, która zajmuję się robieniem katalizatorów, lecz cena ta sama co za Magnaflow.

Re: [IS200] Katalizator

Posted: 6 Jan 2016, o 15:07
by agatka
Keepmovin wrote:Hej, pytanie dla osób, które miały styczność z usuwaniem orginalnego katalizatora i wstawianiem za miast niego przelotu, tłumika bądź innego (sportowego bądź uniwersalnego) katalizatora.

Ostatnio wyciąłem u siebie 3 kat przed sondą i wstawiona została poprostu rura jako "przelot". Musze przyznać, że akurat czuję iż "dół" samochodu nieznacznie, bo nieznacznie, ale poprawił się. Minustem tego zabiegu jest dzwięk. Dzwięk a'la szlifierka kątowa z za małą tarczą propocjnonalnie do obiektu, który chcemy ciąć... dziennie robie ok. 80km, a z przejazdami do domu, czy na studia weekendowo wychodzi pod 2k km miesięcznie. Dla mnie osobiście nie da się tym jeździć w większych zakresach niż 3k. 120km/h to już problem bo jest naprawdę głośno. Celem zniwelowania tego efektu zadzwoniłem do Pana Macieja z Proexu (swoją drogą naprawdę pomocny człowiek, jeżeli ktoś zastanawia się nad jakimś customowym tłumikiem, to poleciłbym), który oferował wcześniej coś na wzór tłumika w miejsce katalizatora. Mówił, że sprzedał tego trochę w przeszłości, natomiast nadal w okolicach 4-5k rpm zostaje metaliczny pogłos, którego przy stock'owej budowie wydechu w IS, nie da się zniwelować taką podmianką, musi być jakiś opór w forme kata (200 cpsi przepustowości powietrza powiedział, że wystarczy) aby nie brzmiało to jak sanki na chodniku w bezśnieżną zimę.

Lubię dzwięk IS'a w stock'u. Uważam, że jest on co prawda za mało "rasowy" i ciutkę za cichy, ale jak się przeciągnie te 6 rzędowych garów w okolicach 5,5k rpm, to naprawde to fajnie mruczy. Stąd pytanie do osób, które już pare IS'ów miało/widziało/robiło: co byście zalecali ?

1) Mam stary katalizator, mogę go wspawać spowrotem (dziurawienie go śrubokrętem w paru miejscach, to chyba lekki drut...)
2) Jakiś tłumik może ktoś wspawywał ?
3) Katalizator metalowy (z uwagi na LPG) sportowy z Magnaflow o przepustowości 200 cpsi, taki jak tu: http://arto-pph.pl/pl/p/Okragly-metalow ... -59929/594 aby podszedł pod 2,25" naszej rury?
4) Dorwać gdzieś niedostępny http://arto-pph.pl/pl/p/Owalny-metalowy ... 91005M/542 który wygląda najbardziej zbliżony do stockowego, aby dobrze rezonował.

Moją jedyną obawą tego katalizatora jest to, iż nadal może zostać w/w metaliczny dzwięk. Napewno wydech będzie troszkę głośniejszy od stock'u, ale napewno nie już tak głośny jak teraz. Dzwoniłem też do firmy JMJ, która zajmuję się robieniem katalizatorów, lecz cena ta sama co za Magnaflow.
Jezeli chcesz sie pozbyc tego metalicznego dzwieku to mozna zastosowac powiekszony tlumik srodkowy.Przerabialem temat w byłej hondzie civic gdzie ten metaliczny dzwięk pojawial sie w zakresie 2800-3500rpm iu po zastosowaniu powiększonego tlumika srodkowego następowała cisza...
A swoją drogą po wycieciu katalizatora check ci sie nie zapala???

Re: [IS200] Katalizator

Posted: 6 Jan 2016, o 15:15
by Keepmovin
Agatka, dzięki za podpowiedź, chodziło mi też o konkrety, wiesz który podszedłby pod IS200 ? tam wbrew pozorom nie ma tyle miejsca przed sondą.

Check się nie zapala, spalanie w normie (ale to teraz ciężko stwierdzić, bo jest zimno i samochód się dłużej grzeje + jeżdzi się na ogrzewaniu i klimie). Kat cięty był przy "złączce" i przed sondą.

Re: [IS200] Katalizator

Posted: 6 Jan 2016, o 15:29
by agatka
Keepmovin wrote:Agatka, dzięki za podpowiedź, chodziło mi też o konkrety, wiesz który podszedłby pod IS200 ? tam wbrew pozorom nie ma tyle miejsca przed sondą.

Check się nie zapala, spalanie w normie (ale to teraz ciężko stwierdzić, bo jest zimno i samochód się dłużej grzeje + jeżdzi się na ogrzewaniu i klimie). Kat cięty był przy "złączce" i przed sondą.
Konkretnie wycinasz srodkowy tlumik i wspawujesz tlumik od tego goscia i po temacie
https://www.facebook.com/marek.stusio?fref=ts