Lexus - Forum

nie wiem jak mogłeś jezdzić, u mnie powyżej 0,03mm już wszystko w kierownice szło

U mnie drgania podczas jazdy czuć było dopiero powyżej 130-140km/h, ale przy każdym mocniejszym hamowaniu dość mocno kierownicą telepało. Po wymianie piasty jak ręką odjął.

u mnie wystarczyło wsadzić poli na cały przód i nowe dokladnie, ale to naprawde dokładnie wyczyścić piasty. a no i te 0.03 mm to na tarczy waliło w kierownice, jak to co pokazujesz to pomiar na piaście to już w ogóle jestem w szoku że dało się jechać

a jaka krzywiznę w normie przewiduje lexus dla Is'a ?

Max dopuszczalne bicie dla tarcz(według instrukcji) 0.035mm(poza Europą 0.05mm)

Witam, problem bicia w kierownicy znów wrócił.
Więc tak, kierownica bije przy hamowaniu,
łożyska nowe SKF,
cały przód w poliuretanie,
bicie tarcz w okolicy 0.04 mm
nowe opony na felgach OEM 16" wyważane 3 tygodnie temu,
zbieżność i kąty ustawione 2 tygodnie temu,
tłoczki w zaciskach chodzą lekko, regenerowane, smarowane smarem ATE,
tarcze i klocki TRW nalatane mają coś koło 15-20kkm.

Ktoś ma jakiś pomysł co jest przyczyną bicia?

Robił ktoś przetaczanie tarcz na pojeździe? wiadomo czy pomaga i na jak długo?

Po co chcesz przetaczać tarcze skoro bicie jest w normie?
Podczas hamowania szarpie kierą czy ogólnie na budzie czujesz wibracje?
A tylne tarcze sprawdzałeś?

Dziś wszystko rozebrałem i pomierzyłem jeszcze raz. Wyszło mi 0.02mm na prawym kole i 0.07mm na lewym.

Podczas hamowania trzęsie kierownicą i trochę budą. W dodatku przy małych prędkościach czuć jak auto raz lepiej hamuje raz gorzej. Takie jakby przerywane hamowanie chociaż pedał trzymam ciągle tak samo.

Zmierz bicie na piaście i spróbuj zniwelować bicie przekładając tarcze o jedną śrubę w prawo itd. 0,07 to trochę za dużo. 0,02 nie powinieneś odczuwać.

Lexus ma chyba granicę 0,05?