Page 15 of 226

Re:

Posted: 11 Jan 2015, o 14:14
by rey
micrus wrote:
rey wrote:
Są jeszcze dwa GSy w sieci, jeden czarny z podejrzanie niską ceną 26.900zł, drugi srebrny prawie od nowości w kraju w cenie 52000zł, ale przebieg wybitnie niski.

http://otomoto.pl/C34860255.html
Weź pod uwagę, że ktoś go musiał sprzedać w usa jak był prawie nowy. Czemu ktoś sprzedaje prawie nowe auto tracąc na tym kupę kasy? Ano zazwyczaj dlatego, że auto miało dzwona na tyle poważnego, że właścicielowi nie opłacało się go już naprawiać (albo raczej ubezpieczyciel stwierdził szkodę całkowitą).
Z ciekawości zadzwoniłem do właściciela. Deklaruje, że samochód nie był po dzwonie, nie pytałem ile kosztował w momencie zakupu. Brak udokumentowanego serwisowania. Licznik wymieniony na europejski zaraz po zakupie i pewnie od tego momentu biegnie przebieg. Rzekomo nic poza materiałami eksploatacyjnymi oraz tarczami i klockami nie wymieniane.

Jeżeli mógłby ktoś z forumowiczów mieszkających w pobliżu sprawdzić go miernikiem grubości lakieru na zgodność ze stanem faktycznym podjechałbym go obejrzeć. Oczywiście odwdzięczę się za ekspertyzę :smile:

Mam w tamtych stronach jeszcze jeden samochód do obejrzenia, ale nie chcę znowu nabijać kilometrów na próżno :mda:

Niestety LS z racji gabarytów poszedł w niepamięć, małżonka również jeździ samochodem.

Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia

Posted: 11 Jan 2015, o 16:22
by owczar
Gabaryty LSa nie powinny być problemem. Doskonala widoczność w kazda stronę i rewelacyjny skręt sprawiają ze mojej żonie lepiej się jeździ i parkuje lexem niż sporo mniejszym galantem :) zresztą mi też.

Re: Re:

Posted: 11 Jan 2015, o 16:55
by BeeMiX
rey wrote:
micrus wrote:
rey wrote:
Są jeszcze dwa GSy w sieci, jeden czarny z podejrzanie niską ceną 26.900zł, drugi srebrny prawie od nowości w kraju w cenie 52000zł, ale przebieg wybitnie niski.

http://otomoto.pl/C34860255.html
Weź pod uwagę, że ktoś go musiał sprzedać w usa jak był prawie nowy. Czemu ktoś sprzedaje prawie nowe auto tracąc na tym kupę kasy? Ano zazwyczaj dlatego, że auto miało dzwona na tyle poważnego, że właścicielowi nie opłacało się go już naprawiać (albo raczej ubezpieczyciel stwierdził szkodę całkowitą).
Z ciekawości zadzwoniłem do właściciela. Deklaruje, że samochód nie był po dzwonie, nie pytałem ile kosztował w momencie zakupu. Brak udokumentowanego serwisowania. Licznik wymieniony na europejski zaraz po zakupie i pewnie od tego momentu biegnie przebieg. Rzekomo nic poza materiałami eksploatacyjnymi oraz tarczami i klockami nie wymieniane.

Jeżeli mógłby ktoś z forumowiczów mieszkających w pobliżu sprawdzić go miernikiem grubości lakieru na zgodność ze stanem faktycznym podjechałbym go obejrzeć. Oczywiście odwdzięczę się za ekspertyzę :smile:

Mam w tamtych stronach jeszcze jeden samochód do obejrzenia, ale nie chcę znowu nabijać kilometrów na próżno :mda:

Niestety LS z racji gabarytów poszedł w niepamięć, małżonka również jeździ samochodem.

Mogę spytać kolegę z Gorzowa, prowadzi agrome w GW i maja stacje kontroli pojazdów :)

Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia

Posted: 11 Jan 2015, o 18:11
by rey
Właściwie każdy utrzymuje, że nic nie malowane poza fabryką, niestety późniejsza kontrola miernikiem zawsze mówi co innego :smile:
Nie szukam auta idealnego, ale jak ktoś już na starcie ukrywa prawdę nie chce mi się z nim więcej gadać. Oglądam głównie pojazdy użytkowane prawie od nowości, czyli ktoś wywalał za nie grubą kasę i nie chce mi się wierzyć, że nie sprawdzał lakieru.

Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia

Posted: 11 Jan 2015, o 18:36
by micrus
Dokładnie :) U mnie było malowane nadkole w ASO, ale sprzedający powiedział to od razu i dał nawet wydruk szczegółowych pomiarów grubości lakieru z całego auta. Pomiar kontrolny potwierdził wszystko co mówili więc nie miałem z tym najmniejszego problemu.

Ale jak ktoś łże od samego początku to może ukrywać znacznie więcej niż malowany element.

Re:

Posted: 11 Jan 2015, o 21:23
by Yarecki
micrus wrote:Akcja serwisowa dla gs 300 w związku z nagarem była w usa, a to głównie dlatego, że mają tam paliwo 91 oktanów. W Polsce, o ile auto nie służy tylko so jeżdżenia po mieście, problemu być nie powinno. W każdym razie u mnie, po 155k nie ma.

Każde DI ma z tym problem i nie jest to powodem paliwa o którym mówisz.
Przyjdzie czas gdzie auta te będą miały większe przeloty i cyrki się zaczną, bo to że mocy nie trzymają to jest nagminne powód jest banalny i oczywisty.

Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia

Posted: 12 Jan 2015, o 00:06
by JanB
Jaki to powód kolego Yarecki?

Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia

Posted: 12 Jan 2015, o 10:07
by micrus
Nagar zawsze zbierał się w silnikach, również przed tym jak zaczęto stosować wtrysk bezpośredni. Ciekawe ile silników z przebiegiem 200 000 km trzyma fabryczne parametry? :D

Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia

Posted: 12 Jan 2015, o 10:21
by owczar
Nagar zbierał się zawsze, ale nigdy nie był tak istotnym problemem jak w przypadku bezpośredniego wtrysku.

Główną przyczyną tego nagaru jest z reguły EGR. W przypadku wtrysku bezpośredniego nie dość, że w spalinach tego nagaru jest więcej, to jeszcze paliwo wtryskiwane bezpośrednio do cylindra nie obmywa zaworów. A to głównie nagar na zaworach powoduje spadek mocy. Mitsubishi jako jedne z pierwszych zaczęło stosować ten rodzaj zasilania paliwem. Na forum mitsubishi, gdzie auta są starsze, mają już swoje przebiegi, wiele osób boryka się z problemami typowymi dla DI. Np spadek mocy, falujące obroty i inne cuda.

W przypadku wtrysku pośredniego paliwo obmywa zawory i nawet jeśli nagar zbierze się w kolektorze, to spadek mocy będzie żaden lub minimalny, bo kolektor nie jest najwęższym gardłem.

Nowoczesny D-4S nie ma już tego problemu ;)

Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia

Posted: 12 Jan 2015, o 12:11
by Yarecki
owczar wrote:Nagar zbierał się zawsze, ale nigdy nie był tak istotnym problemem jak w przypadku bezpośredniego wtrysku.

Główną przyczyną tego nagaru jest z reguły EGR. W przypadku wtrysku bezpośredniego nie dość, że w spalinach tego nagaru jest więcej, to jeszcze paliwo wtryskiwane bezpośrednio do cylindra nie obmywa zaworów. A to głównie nagar na zaworach powoduje spadek mocy. Mitsubishi jako jedne z pierwszych zaczęło stosować ten rodzaj zasilania paliwem. Na forum mitsubishi, gdzie auta są starsze, mają już swoje przebiegi, wiele osób boryka się z problemami typowymi dla DI. Np spadek mocy, falujące obroty i inne cuda.

W przypadku wtrysku pośredniego paliwo obmywa zawory i nawet jeśli nagar zbierze się w kolektorze, to spadek mocy będzie żaden lub minimalny, bo kolektor nie jest najwęższym gardłem.

Nowoczesny D-4S nie ma już tego problemu ;)
O dobrze prawi - polać mu :ok: