Lexus - Forum

Co do orginalnosci Motula w uk to nie mam zastrzezen mozna go nabyc w firmowych punktach wiec mysle ze kupuje orginal. Lub u autoryzowanych sprzedawcow. Link z ebay uk dalem jako przyklad.

Ja śmigam drugą wymianę oleju na Motulu 5W30 Xclean 8100. Zero poboru oleju, silnik cichutko chodzi. Polecam też Valvoline, Gulf, LM. Oleje typu Castrol, Mobil odradzam.

michalm320 wrote: Mobil odradzam.

A czym Ci podpadł Mobilek?

Castrola też nie lubię bo miałem kiedyś z nim przygodę ale nigdy z Mobilkiem chociaż jestem mobilkiem

Mobil to była dobra firma do momentu kiedy nie została przeniesiona produkcja do Polski. Jak pracowałem w ASO Skody to powoli odchodziliśmy od mobila bo wyraźnie było widać spadek jakości. Objawiało się to tym że silniki głośniej pracowały, zwiększał się pobór oleju.

dygus wrote:

michalm320 wrote:Lipnego Motula? Tzn. co? Podróba czy Motul sam w sobie kiepski?

Tez mnie to bardzo interesuje bo ja wlasnie zalalem niedawno Motulem... Ratuje sie tym ze kupilem od bezposredniego importera w Regułach pod Wraszawą... Słyszalem o próbach podrabiania ale miało to miejsce na południu Polski

No właśnie a ja kupiłem przez allegro. Po prostu się nie sprawdza. Może dlatego że przeszedłem z gęstszego oleju (shell) na którym zrobiłem prawie 20tyś km (wiem wiem wymiany robi się co 14tyś) i nie było problemów (olej nie za brudny i niewielkie ubytki). Zmieniłem na motula rzadszego 5w30 i po 2 tyś już się jakieś jaja zaczęły dziać. Najpierw kontrolka od oleju sygnalizowała że poziom oleju jest za mały mimo że wszystko było git a po 4 tyś parował jak woda (w sensie że ubywał w oczach). Panowie w Aso nic się nie doszukali i stwierdzili że olej chu...
Czeka mnie właśnie wymiana bo nie mam co już dolewać i chciałbym zalać Milersem tylko powiedzcie mi który wybrać? Na pewno musi być gęstszy niż 5w30. Przebieg to prawie 190tyś km.
Opcje z ich strony:
http://sklep.millersoils.pl/seria-tride ... 30-1l.html ----> 10w30 Półsyntetyk
http://sklep.millersoils.pl/seria-tride ... 40-1l.html -----> 15w40 Mineralny

Prosiłbym o zdanie kogoś kto się zna na temacie

ja jeżdżę na 5W50 XFS, mam 300kkm i nie bierze mi nic. Branie oleju raczej nie ma nic wspólnego z olejem, no chyba, że to jakaś woda jest, tylko ze zużyciem silnika. Takie ilości jak opisujesz to je pierścieniami.

carsik wrote:ja jeżdżę na 5W50 XFS, mam 300kkm i nie bierze mi nic. Branie oleju raczej nie ma nic wspólnego z olejem, no chyba, że to jakaś woda jest, tylko ze zużyciem silnika. Takie ilości jak opisujesz to je pierścieniami.

Tylko w takim wypadku kopciłby na niebiesko

niekoniecznie, jeśli to nie jest jakiś straszny pobór. Zaczyna być widać tak od 1l/1000

carsik wrote:niekoniecznie, jeśli to nie jest jakiś straszny pobór. Zaczyna być widać tak od 1l/1000

Tyle to producent określił, że może zużyć, co dla mnie jest trochę dziwne.

ccamillo wrote:

carsik wrote:niekoniecznie, jeśli to nie jest jakiś straszny pobór. Zaczyna być widać tak od 1l/1000

Tyle to producent określił, że może zużyć, co dla mnie jest trochę dziwne.

niestety taka norma producenta to paranoja ale jak carsik napisał pomimo takiego zużycia niekoniecznie auto będzie kopcić na niebiesko...