Lexus - Forum

Czy lekka przesada zależy od tego jak i gdzie jeździmy.
Taka ekologiczna moda

Tu można sobie poczytać o oleju 0W20 http://zmienolej.pl/pl/blog/kompendium- ... j-do-hondy
a tu silnik po 100 tys. km na oleju 0W20 http://zmienolej.pl/pl/blog/top-news/10 ... iu-silnika
Nie chcę tego komentować, bo moja wiedza olejowa jest niewystarczająca, ale jak widzę na własne oczy silnik czysty, jak pupa niemowlaka, to daje mi to do myślenia.

OGON pisze:0w20? to chyba lekka przesada

Tak piszą tu


url=https://postimg.org/image/s99kx99yp/][/url]




free image uploader

Cześć. Nie chce robić nowego tematu ale: w moim aucie wymiana oleju przypada na przebieg 50 000 mil. Obecnie licznik wskazuje prawie 51000 i do planowanej na wiosnę wymiany nie wykluczam dorzucić jeszcze 1000 mil.

Pytanie, czy spóźnienie o te 2000 będzie bardzo szkodliwe dla silnika?

Pozdrawiam,
Artur

Nic się nie stanie. Jednak trzeba pamiętać żeby ekstremalnie nie obciążać silnika. Swoją drogą ty zmieniałeś olej poprzednio czy zrobił to ktoś w USiA?

Auto u mnie już 2012 wiec trochę jest. Był już kilka razy wymieniany z tym ze ja niewiele jeżdżę

Żeby koledze ArtIS dobrze doradzić, to trzeba wiedzieć na jakim oleju jeździ oraz ile przejechał od ostatniej zmiany? Do tego trzeba wiedzieć w jakich warunkach to auto jeździ? Po mieście? W trasach? Na autostradach?
Przypomnę tylko, że w USA za normę uznaje się zmianę oleju co 5 tys mil, więc co 7,5 - 8 tys km.

Przy przebiegu = 41860 mil panowie z AJC wlali mi Mobil 5W-30. Od tego momentu dziś równo stuka 10000mil. Normy amerykańskie mówią częściej ale silnik ten sam wiec nie powinienem chyba się dostosowywać tak restrykcyjnie?

Auto przez ostatni czas między wymianami 3-krotnie zrobiło dłuższa trasę 700km. Poza tym stoi w garażu podziemnym i weekendami po mieście robie max. 150km.
Pojeździ na starym oleum do lutego?

A wie kolega jaki to Mobil 5W30? Mobil 1, Mobil S? i jakie normy spełnia? Do 250 dobrze by było, żeby A5/B5 i FE (Fuel Economy). Z Twojego opisu wynika, że auto sporo jeździ po mieście, a to są tzw. warunki trudne (niedogrzany silnik, paliwo może dostawać się do oleju i rozrzedzać). Wg fachowców takie warunki powinny wymuszać skrócenie interwału wymiany oleju. Poza tym 10 tys mil to ponad 15 tys km, więc ???
Tak naprawdę olej może jeszcze zachowywać swoje właściwości, ale żeby to stwierdzić należy dać próbkę oleju do zbadania. Kosztuje to tyle co wymiana oleju na świeży. Można na tzw. ruskich stronach (albo amerykańskich) poszukać badania UOA oleju.
Konkluzja: jak nie zależy na kasie można zmienić już olej.

Dzięki . Zwykle jeśli jadę po mieście to silnik się nagrzeje. Co do kasy to nie chodzi nawet o to, ze mi zależy tylko w lutym planowałem szersze prace (+ wymiana akumulatora) wiec nie chciałem wyprzedzać roboty olejowej skoro auto i tak odstawię na 2 dni.