Lexus - Forum

Byłem kilka razy w japoni ale nigdy nie wiedziałem jak trafić na taki zlot !
teraz lecę 14 stycznia! Gdzie można obejrzeć takie cuda ?
dodam że można trafić bilety za 1200zl w dwie strony

ArtIS wrote:Ja mam chęć podjechania do miasta Toyoty. Sama Japonia tez mnie mocno interesuje ale widzę ze Lexow faktycznie zbyt wiele tam nie ma
@turmoll jeśli można wiedzieć to jesteś tam czasowo w ramach dłuższej delegacji czy zacząłeś cos od początku i zostajesz na dłużej?
Pozdrawiam

Hej,

jestem na projekcie od końca kwietnia 2015 do mniej więcej końca maja 2016. Jutro wracam do Tokio bo byłem 2 tyg w domu Jak będzie możliwość to zostanę dłużej, mam pozwolenie na pracę do 2018 roku. Miasto wciąga ... Mieszkam też w super miejscu - bo w Ginzie. Oczywiście firma płaci.

Sporo znajomych mnie odwiedziło, w 2 tyg można sporo zobaczyć Japonii. Polecam miesiące: kwieceń, maj, październik i listopad. No i koniecznie zakup JR pass'a. Pociągi są bardzo drogie: z Tokio do Kioto w jedną stronę kosztuje 14 000 jpy co daje ok 450 pln. Za 900 pl kupuje się JR pass na cały tydzień na wszystkie pociągi.

Lexusów jest sporo, ale głównie jako limuzyny dla vipów. Głownie LS'y przedłużane. Mało jeździ IS, GS etc.

/turmoll

@parzyh,

Super fotki robisz.

/turmoll

turmoll wrote:

ArtIS wrote:Ja mam chęć podjechania do miasta Toyoty. Sama Japonia tez mnie mocno interesuje ale widzę ze Lexow faktycznie zbyt wiele tam nie ma
@turmoll jeśli można wiedzieć to jesteś tam czasowo w ramach dłuższej delegacji czy zacząłeś cos od początku i zostajesz na dłużej?
Pozdrawiam

Hej,

jestem na projekcie od końca kwietnia 2015 do mniej więcej końca maja 2016. Jutro wracam do Tokio bo byłem 2 tyg w domu Jak będzie możliwość to zostanę dłużej, mam pozwolenie na pracę do 2018 roku. Miasto wciąga ... Mieszkam też w super miejscu - bo w Ginzie. Oczywiście firma płaci.

Sporo znajomych mnie odwiedziło, w 2 tyg można sporo zobaczyć Japonii. Polecam miesiące: kwieceń, maj, październik i listopad. No i koniecznie zakup JR pass'a. Pociągi są bardzo drogie: z Tokio do Kioto w jedną stronę kosztuje 14 000 jpy co daje ok 450 pln. Za 900 pl kupuje się JR pass na cały tydzień na wszystkie pociągi.

Lexusów jest sporo, ale głównie jako limuzyny dla vipów. Głownie LS'y przedłużane. Mało jeździ IS, GS etc.

/turmoll

Bardzo fajnie
No moja firma niewiele ma do czynienia z Japonia wiec nie mam co liczyć jedynie pozostaje mi szykować portfel i pojechać sobie na wakacje.

A po twojej relacji coraz bardziej chce tam lecieć

Mam dość dziwne pytanie ale jak wyglada sprawa zakupu cześci do Lexa i wysłania ich z Japonii do polski? Choć w najmniejszym stopniu ma to sens finansowy?

Trudno mi powiedzieć. Nie interesowałem się tym za bardzo.

Część oryginalne są trochę tańsze, podejrzewam że głownie za sporawą VAT 8% jaki jest w jp. Koszty przesyłki są dosyć drogie. Paczka 10 kg drogą morską kosztuje ok 50EUR. Nie wiem jak z cłem etc.

Muszę spadać na samolot Następny wpis już z JP.

/turmoll

Powiem wam, jeśli chcecie ziwdzić więcej niż tokyo, wyróbcie międzynarodowe prawko i wynajmijcie auto, koszt takie sam jakbyście mieli jechać autobusem (autobus z tokio do kyoto w dwie strony okolo 800zł) paliwo tanie a korków jako takich nie widziałem tak naprwdę, auta jadą powli w godzinach szczytu ale nie stoją w miejscu. Zdziwiło mnie jedno, jak japonczycy dbaja o samochody NIE MA TAM BRUDNYCH AUT fajny bajer mają taksówki z drzwiami które otwierają i zamykają się same a stare Toyoty Crown są piękne za to metro nie jest drogie, tylko najlepiej wykupić sobie w automacie karte i doładowaywać ją co jakiś czas ja przez 2 tyg na metro wydałem może z 400zł a jeździliśmy sporo

Mi się wydaje, że brudne auta to specyfika Polski, wystarczy pojechać do Niemiec i nie trzeba tam trzeciego dnia myć auta.
Tak samo mi się wydaje, że jest w Tokio, poprostu miasto jest czyste (a polne drogi nie łączą się z asfaltowymi) i daltego wszystkie auta są czyste.

@parzyh, wynajmowałeś auto? ja mam międzynarodowe prawko ale powiedzieli mi, że nie mogę prowadzić, należy udać się do jakiegoś urzędu i dostać japoński odpowiednik na rok. Po roku trzeba zdawać egazamin => więc odpuściłem temat.

Te "stare" Toyoty Crown nie w cale takie stare, to są stosunkowe nowe auta stylizowane na stare (takie same jeżdżą w Hong Kongu). Zwróciłeś uwagę na białe koronki na siedzeniach w taksówkach i szoferów w białych rękawiczkach?

/turmoll

turmoll wrote:Mi się wydaje, że brudne auta to specyfika Polski, wystarczy pojechać do Niemiec i nie trzeba tam trzeciego dnia myć auta.
Tak samo mi się wydaje, że jest w Tokio, poprostu miasto jest czyste (a polne drogi nie łączą się z asfaltowymi) i daltego wszystkie auta są czyste.

@parzyh, wynajmowałeś auto? ja mam międzynarodowe prawko ale powiedzieli mi, że nie mogę prowadzić, należy udać się do jakiegoś urzędu i dostać japoński odpowiednik na rok. Po roku trzeba zdawać egazamin => więc odpuściłem temat.

Te "stare" Toyoty Crown nie w cale takie stare, to są stosunkowe nowe auta stylizowane na stare (takie same jeżdżą w Hong Kongu). Zwróciłeś uwagę na białe koronki na siedzeniach w taksówkach i szoferów w białych rękawiczkach?

/turmoll

chciałem wynajmować, dzonioliśmy nawet do wypożyczalni chyba europecar bo mieliśmy zniżiki i chcieli tylko międzynarodowe prawko

tak, złotówy w japoni dbają o auta, jest klimat. tutaj moja fotka z taksy ale za dużo nie widać
https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hp ... 4216_o.jpg