Page 3 of 4
Re: Uwaga na te samochody
Posted: 20 Jan 2016, o 20:55
by wolnemiasto
bunny54 wrote:Pytanie czy na wpłatę 'zadatku' masz kwit i czy na kwicie jest napisane 'zadatek' czy 'zaliczka' bo to też różnica.
na kwicie "zadatek"
zaliczka jest zawsze zwrotna, zadatek nie, lecz to nie ja nie dotrzymuje "umowy" ile mam czekać na auto? niech ścigają właściciela samochodu, w sumie to mają atuty. Mają jego auto, mogą go obciążyć za parkowanie np. 20 zł za dzień, mogą go pozwać za utrudnianie sprzedaży auta itd.
Re: Uwaga na te samochody
Posted: 26 Jan 2016, o 17:56
by bunny54
może przekonaj go do zadeklarowania na papierze ostatecznego terminu dokonania transakcji, będziesz miał dodatkowy kwit, a może się zepnie i jednak coś z tego wyjdzie.
Re: Uwaga na te samochody
Posted: 27 Jan 2016, o 01:03
by wolnemiasto
smutna historia, pewnie "sprzedający" ma jakieś problemy ale to nie powód aby robić innym problemy. Nie wiem czy pisałem ale ja mam podpisaną umowę leasingową na to auto.
Re: Uwaga na te samochody
Posted: 27 Jan 2016, o 11:12
by bunny54
Ja bym się nie pierdolił tylko uderzył z tematem do prawnika, bank raczej nie będzie chętny do rozwiązania umowy leasingowej. Albo zasuną takie koszty że kucniesz. Na razie tylko tracisz kasę. Czy leasing jest uruchomiony? Tzn. kasa przelana, decyzja o wydaniu auta?
Re: Uwaga na te samochody
Posted: 27 Jan 2016, o 17:08
by kapelan78
Przepraszam bardzo bo czegoś tu nie rozumiem. Piszesz że leasing to znaczy że ktoś z leasingu wysłał rzeczoznawce i uznali że jest bez wad prawnych. Ktoś musiał wystawić fakturę. Podpisałeś umowę kasa przelana to musi być już nowy dowód z wpisem że leasingodawca jest właścicielem. Dlaczego go nie odbierzesz po prostu?
Re: Uwaga na te samochody
Posted: 27 Jan 2016, o 18:58
by kliMati
Kolego wolnemiasto, nie bardzo rozumiem kwestii leasing-komis-sprzedawca-zadatek-wpłata do leasingu? Rozjaśnij to proszę, co komu wpłacałeś i z kim co podpisywałeś.
Z własnych doświadczeń wiem, że jeśli przekazujesz zadatek właścicielowi (komisowi), a potem uruchamiasz leasing, to leasing o tyle mniej przeleje właścicielowi ile wynosi zadatek. Kłopot będzie jeśli sprzedawca wyciągnie jeszcze jakąś kasę od leasingu, a potem transakcja nie dojdzie do skutku. Zostaniesz wtedy z roszczeniem ze strony leasingu, bez przedmiotu leasingu i zostanie Ci jedynie ściąganie kasy od sprzedawcy. Leasingodawcy nie pozwolą sobie na straty, ani działanie bez zysku, jeśli się wycofasz to coś Cię to będzie kosztować.
Re: Uwaga na te samochody
Posted: 3 Feb 2016, o 22:18
by wolnemiasto
wolnemiasto wrote:wolnemiasto wrote:Historia jednego auta.
Chciałbym przestawić Wam ciekawą, a zarazem dziwną historię dotyczącą jednego ogłoszenia.
http://otomoto.pl/oferta/lexus-is-salon ... fd69884bb4
Samochodem zainteresowałem się grubo ponad miesiąc temu. Najpierw wypytałem telefonicznie - auto jak najbardziej godne polecenia. Umówiłem się więc w komisie na oględziny. Pojechaliśmy do Toyoty. Coś tam wyszło ale ok, zrobi się. Dogadałem cenę ze sprzedawcą. Wpłaciłem zadatek i wtedy zaczęły się schody z finalizacją. Powiedziano mi, że auto jest "obciążone" jakimś zobowiązaniem - czyli kredyt, leasing lub inne, wymaga to spłaty przez obecnego właściciela. Powiedziano mi, że może to potrwać (procedura) kilka dni zanim przyjdą papiery. Czekam jeden tydzień, drugi...zaczynam dzwonić - odpowiedziano mi, że brak kontaktu z właścicielem pojazdu i tak przez następne dni. Co jakiś czas otrzymuję informację, że właściciel ma np. jutro być, a potem niestety kolejna informacja, że nie był, że nie odzywa się itd. Przed świętami w okolicach 10-go otrzymałem info, że właściciel spłacił zobowiązanie i teraz czeka na papiery. Papiery miały być do 16-go. Znów miał przyjechać do komisu zakończyć sprawę i znów się nie pojawił nie dając znaku życia.
Na razie wierzę komisowi,że nie mają kontaktu z właścicielem auta, choć dziwnym jest fakt, że co rusz wystawiają to ogłoszenie na nowo, a ja przecież nie wycofałem zadatku.
Komis wystawił i przesłał mi mailowo jeszcze w listopadzie fv proforma. Ja rozpocząłem procedurę leasingową, podpisałem papiery, wpłaciłem kasę (do leasingu).
Nie wiem naprawdę o co chodzi w tym wszystkim... Jak bym był właścicielem komisu to już dawno byłbym u Właściciela (choć to nie do końca jego auto - samochód należy do jego ojca, on podobno ma pełnomocnictwo do jego sprzedaży) i wziąłbym gościa za kark i opierdzielił, że mi bagno robi z komisu.
Kto wie co się za tym kryje?
Dziś napisałem do komisu, że niestety rezygnuje z auta, gdyż mam inną ofertę i nie stać mnie na jej odrzucenie (no bo ile kosztów mogę jeszcze ponosić?). Co prawda wczoraj dzwonili do mnie, że udało im się namierzyć właściciela auta, rozmawiali z nim i on zobowiązał się, że w poniedziałek do nich przyjedzie i nastąpi "załatwienie" sprawy ale nadal nie podał szczegółów co za tym się kryje, czy będzie chciał sprzedać samochód, czy też może nie może go sprzedać.... dlatego odpuściłem. Zobowiązania nie ma na piśmie, że przyjedzie, to pewnie nie przyjedzie jak wcześniej.
Muszą mi oddać zadatek, który wpłaciłem, a w zasadzie 2-krotność zadatku.
cdn...
podobno właściciel komisu wrócił z urlopu (już w piątek) dziś patrzę na konto - nie ma zwrotu... a przypominałem się np. dziś... och ci Handlarze.... kiedy wreszcie handlować autami będą ludzie na poziomie....
Re: Uwaga na te samochody
Posted: 13 Feb 2016, o 14:04
by geniusz
Nauczka na przyszłość nie dawać zaliczki, już skończyły się czasy, że auta schodzą na pniu ja kiedyś się wtopiłem z motocyklem też dałem zaliczkę bez oglądania dokumentów a potem się okazało, że motor jest starszy niż miał być itd.
Nie wiem jak dużo wpłaciłeś ale zawsze to stres dodatkowy. Wiadomo są emocje przy zakupie ale trzeba rozsądnie do tego podejść co innego jak kupujesz od osoby którą znasz i wiesz, że auto może zniknąć bo wiele osób chce je mieć myślę o sytuacji gdyby ktoś z naszego forum je sprzedawał każdy zna właściciela mniej lub bardziej i wtedy czas się liczy bo autko może szybko zmienić właściciela.
Re: Uwaga na te samochody
Posted: 13 Feb 2016, o 15:15
by Kuki
geniusz wrote:Nauczka na przyszłość nie dawać zaliczki, już skończyły się czasy, że auta schodzą na pniu ja kiedyś się wtopiłem z motocyklem też dałem zaliczkę bez oglądania dokumentów a potem się okazało, że motor jest starszy niż miał być itd.
Nie wiem jak dużo wpłaciłeś ale zawsze to stres dodatkowy. Wiadomo są emocje przy zakupie ale trzeba rozsądnie do tego podejść co innego jak kupujesz od osoby którą znasz i wiesz, że auto może zniknąć bo wiele osób chce je mieć myślę o sytuacji gdyby ktoś z naszego forum je sprzedawał każdy zna właściciela mniej lub bardziej i wtedy czas się liczy bo autko może szybko zmienić właściciela.
Dokładnie tak jak mówisz nie warto wpłacać zaliczki za auto bo tego szrotu jest od groma i zawsze można coś dla siebie znalezc, niestety człowiek sie czasem napali za bardzo i pózniej żałuje. Ale nic straconego jesli kasa została przelana na konto i w przelewie masz pełne dane osoby/komisu i tytuł przelewu np. Zaliczka za auto i numer vin, udaj sie do prawnika on Ciebie odpowiednio pokieruje co masz zrobic. Ja niestety też dałem sie nabrac na zaliczke tyle tylko, że wpłaciłem kase na konto NO NAME i niewiele moge z tym zrobic.
Re: Uwaga na te samochody
Posted: 20 Feb 2016, o 00:15
by Krystof
Witam!
Jestem wstępnie zainteresowany kupnem Lsa 400 na chwilę obecną są dostępne nieliczne modele na allegro w kwocie pomiędzy 40 a 50 tyś zł. Czy ma ktoś doświadczenie w zakupie autka lub w użytkowaniu i mogły coś podpowiedzieć lub podzielić się wiedzą oraz na co zwrócić uwagę przy kupnie autka
Będę bardzo wdzięczny
Pozdro !