Lexus - Forum

Dobrej klasy kosmetyki samochodowe potrafią więcej kosztować niż kosmetyki które stosuje się do pielęgnacji ciała
Takie są fakty:)
Jak ktoś lubi i ma czas do samodzielnego czyszczenia karoserii to polecam szampon z woskiem.
Kolejna kwestia to pielęgnacja szyb. Mamy sezon na deszcz czy burze, do tego typu celów bardzo dobrze sprawdzi się niewidzialna wycieraczka.
Na https://nocar.pl/blog/kosmetyki-pielegnacyjne/ jest sporo interesujących artykułów z tego zakresu.

SALWA wrote:

RafalGS450H wrote:

owczar wrote: Noo ja również, mam zniszczoną skórę do ogarnięcia to może akurat

Ja ostatnio cały środek "przeleciałem" myjką parową z Lidla Powiem wam szczerze, że nie sądziłem jakie syfy potrafią pod parą puszczać. Jakaś kawa na jasnej tapicerce... nie widzę problemu, słynne dżinsy a raczej ich ślady na skórze...... też nie ma problemu.
Hehe tak objechałem skóry i plastiki bo miałem malować skóry w aucie, że teraz takie czyste aż cholera skrzypią mi
Muszę je teraz porządnie "zakonserwować" czymś do skóry.

A tak z innej beczki......próbował ktoś z was skóry czyścić mydłem glicerynowym tak jak Grzegorz Duda w 101 napraw?

piktogram wrote:Dobrej klasy kosmetyki samochodowe potrafią więcej kosztować niż kosmetyki które stosuje się do pielęgnacji ciała
Takie są fakty:)
Jak ktoś lubi i ma czas do samodzielnego czyszczenia karoserii to polecam szampon z woskiem.
Kolejna kwestia to pielęgnacja szyb. Mamy sezon na deszcz czy burze, do tego typu celów bardzo dobrze sprawdzi się niewidzialna wycieraczka.

Szybę przed nałożeniem NW warto przygotować choćby Autoglymem, dłużej będziemy się cieszyć działaniem NW.

A co do cen... potrafią kosztować, ale bardzo często starczają na dłużej i są wydajniejsze niż niby oszczędności na marketówkach. Już nie raz się przekonałem że tanio jest drogo