Miałem okazję jechać UX200 i NX300 -rocznik 2020.
Szczerze mówiąc jak za te pieniądze spodziewałem się czegoś więcej zwłaszcza po UX.
Jakość tworzywa na drzwiach jakby to była Toyota C-HR (tylne) -przód jak Cię mogę. Nie wiem w czym tkwi fenomen UXa ale z jednej strony paździerz, a z drugiej strony ma w sobie coś.
Zawieszenie sztywne w porównaniu z NX -inna klasa i to czuć. Silnik na wysokich obrotach i wyjąca skrzynia z drugiej strony bardziej usportowiony
CVT daje radę i tu bym nie czepiał się.
Miejsce z tyłu dla dwójki nastolatków ok -rodzinne niekoniecznie -C-HR jakoś ma więcej miejsca, a porównywalny segment.
Bagażnik -mikro miejsca, a ergonomia żadna. NX mega wygodny i pełno miejsca.
UX -miejski crossover o niespotykanej bryle NX -przestronny rodzinny SUV czy większy crossover.
To taki rzut okiem na dwa Lexy i Toyotę. Zdecydowanie nowocześniejszy design w UX i powiew klasyki w NX. Ja idę w komfort bez dwóch zdań.
Chociaż zdziwiony jestem i tak, że w wersji po FL w NX biednie wypada wyposażenie (Elegance Optimum) -brak parktronika, elektrycznej klapy -jak na auto z tej półki to cieniutko.