Page 3 of 3
Re: kto posiada takiego LS
Posted: 16 Oct 2011, o 21:28
by Maciej Loret
maniek_ls400 wrote:
Już wracamy 'na tory', ale czy widział ktoś test z przedruków niemieckich, by wygrał japończyk ?
Jeśli ktoś zapłaci 50PLNów za każdy znaleziony, to ja się podejmę...
maniek_ls400 wrote:
Lexus przez kilka lat zdobywał nagrody za najmnej awaryjne auto, rewelacyjny silnik i co... w testach ani słowa - najlepsze jest MB, audi i cała reszta europejskiej produkcji..
Bo to są auta popularniejsze. A co ma zrobić Acura albo Infinity?
Z tą awaryjnością, to też może być różnie,bo jednak akcje serwisowe są na LS-y, choćby akcja ze skrzyniami biegów...
maniek_ls400 wrote:Swoją drogą nie widziałem lexusa (poza RX) na lawecie do tej pory a MB nie raz
A jaki jest w Polsce stosunek Mercedesów do Lexów? 100:1 ?
Re: kto posiada takiego LS
Posted: 16 Oct 2011, o 21:29
by maniek_ls400
Najpierw do admina. Prośba o założenie wątku "Spalanie w lexusie LS" i przeniesienie odpowiednich postów.
Maciej Loret wrote:maniek_ls400 wrote:
Maciej,
z tego co pamiętam nie miałeś możliwości użytkowania lexusa ?.. Zgadzam się z właścicielem LS460 - wynik osiągnięty 8.4 jest możliwy. Mam też zdjęcie ze swojego LS400 (starsza konstrukcja 3906ccm, 'tylko 5' biegowy automat) z trasy Warszawa - Wrocław - Bydgoszcz - spalił mi 7,7 (zawsze tankowałem pod korek więc dane nie z kompa tylko z excela). Jechałem wieczorem/nocą mając ustawione na tempomacie 100kmph - zwalniałem tylko tak gdzie było to konieczne.
Nie miałem okazji, ale to nie ma żadnego znaczenia. Konstrukcyjnie nie odbiega on on setek innych silników wyprodukowanych kilka lat przed nim czy po nim, więc nie będzie innego zużycia paliwa niż w innych autach, przy niskich prędkościach większe znaczenie ma masa, przy wyższych cx (pomijam pierdoły typu spasowanie elementów lepkość oleju, współczynnik tarcia pary opona/nawierzchnia i pewnie milijon innych), a czy silnik z Lexa czy z Daewoo, to mniej ważne... Będzie mi ciężko wmówić co innego... Jak napisałem mocno naginając warunki można spokojnie uzyskać na odcinku 20km zużycie np. 1,0l/100km. A naginając trochę mniej (puste drogi, brak wyprzedzania, brak świateł lub zielona fala, brak korków i wypadków, brak zbędnego bagażu, umiejętne wykorzystywanie jazdy z biegiem lub na luzie, odpowiedni wiatr,odpowiednia różnica poziomów startu oraz mety i pewnie wiele innych) można wykręcić taki wynik. Ale powtarzam - nie jest on normalne...
I tu się grubo mylisz.. Gdyby było tak jak piszesz, to każdy 2,5 litrowy silnik (ze zbliżoną masą auta) paliłby prawie tyle samo. A tak nie jest. Subaru outback znajomego opijał 16,5 bez szans na mniej w czasie, gdy camry 3.0 (PB) paliła max 13. Lexus przyłożył się do motoru V8 - poczytaj fora w PL i za granicą, poprzeglądaj raporty spalania - zdziwisz się.
maniek_ls400 wrote:
Dzisiaj jadąc na Mazury i spowrotem LS430 (średnia 93kmph) miałem średnie 10.7
Maciej Loret wrote:
Jeśli to wyliczenia z baku, to ... nie wierzę...Chyba, że miałeś naprawdę sprzyjające okoliczności...
maniek_ls400 wrote:
Nasze lexy niestety potrafią zniweczyć te wyniki jazdą po mieście - szczególnie trafiając w czerowną falę zaprojektowaną przez jakiegoś bezmózga - np. dzisiaj na Puławskiej - spalanie od razu goni do 20l/100

Mój rekord z wyświetlacza, to chyba 167l/100km...

Zapraszam Cię w wolnym dniu do Piaseczna - lejemy pod korek (Ty płacisz) i ruszamy do Gdańska i spowrotem bez rzeźni (czyli bez 220 na dwupasmowej) i bez dziadkowej jazdy (postaramy się złapać średnią 80-100kmph). Nie wyjdziemy z 11 (wyliczanej z taknowania pod korek) na całej trasie 720km (od rogatek Wawy do rogatek Gdańska i spowrotem) Jeśli będzie 11.1 oddaję za tankowanie i tankuję Twój bolid pod korek.
Re: kto posiada takiego LS
Posted: 16 Oct 2011, o 21:44
by Maciej Loret
maniek_ls400 wrote:
I tu się grubo mylisz.. Gdyby było tak jak piszesz, to każdy 2,5 litrowy silnik (ze zbliżoną masą auta) paliłby prawie tyle samo. A tak nie jest. Subaru outback znajomego opijał 16,5 bez szans na mniej w czasie, gdy camry 3.0 (PB) paliła max 13.
A nie trafiłeś kulą w płot? Boxery (nie tylko w Subaru) są znane ze swojego apetytu...
Ja w swoich autach właśnie zauważałem,że trochę cięższe i z większym silnikiem,pomimo, że o kilka lat młodsze, to paliło kolejny 1l więcej...
maniek_ls400 wrote:
Zapraszam Cię w wolnym dniu do Piaseczna - lejemy pod korek (Ty płacisz) i ruszamy do Gdańska i spowrotem bez rzeźni (czyli bez 220 na dwupasmowej) i bez dziadkowej jazdy (postaramy się złapać średnią 80-100kmph). Nie wyjdziemy z 11 (wyliczanej z taknowania pod korek) na całej trasie 720km (od rogatek Wawy do rogatek Gdańska i spowrotem) Jeśli będzie 11.1 oddaję za tankowanie i tankuję Twój bolid pod korek.
Na 11, to się zgodzę. U mnie byłoby wówczas pewnie 9 (kompletnie nie znam trasy, więc pewności nie mam)... Już o tym pisaliśmy. Ja napisałem, że nie wierzę w znacznie niższe wartości.