Lexus - Forum

sztanga wklej fote - z chęcią zobaczę jak to jest u ciebie podłączone

Zbyt póżno zorientowałem się zeby wybrać rozdzielacz zamiast listwy i może wtedy mogłbym upchać to bliżej kolektora.Teraz już trochę za póżno żeby zmieniac i kupować nowe wtryski,chyba ze znajdę chętnego na moje obecne.Gdyby dało się okroić obudowę filtra dla zrobienia miejsca nad kolektorem to byłoby świetnie.

dziś podskoczyłem do znajomego żeby przełożyć z kolumny na kolektor listwy z valkami pod obudowę filtra by je wyciszyć przy okazji skróciły się wężyki o połowę co podobno jest na korzyść instalki , naprawdę jest gigantyczna różnica po tej przekładce a w kabinie nastała cisza nie ma już tego paskudnego cykania

było


jest

No jest już lepiej aczkolwiek na pojedynczych MJ da się zrobić węże po 4-5cm max. Jeśli jednak zostajesz przy Valtekach to przydałoby się jeszcze zrobić kompensację ciśnienia pomiędzy listwami bo tego brak.

magic jety na leżąco to nie za szczęśliwe ułożenie. kolego a nie lepiej odżałować trochę i wrzucić pod maskę czerwone hany? Dopiero poczujesz różnicę w pracy silnika i spalaniu.

A u mnie to wygląda tak:

https://picasaweb.google.com/lh/photo/m ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/g ... directlink

Przejechane 50k km, dwa razy wymienione filterki (zapobiegawczo).
Konfiguracja to Magic Jet - wtryski
AG Centrum - reduktor i komputer.

Instalacja Pop - Gaz Radom.

Kolego Lex:
Brakuje kompensacji to raz
Dwa to czy ja dobrze widzę że masz wstawiony czujnik ciśnienia i temp na wężu, który zasila bank 1 (123 cylinder) ?

kolego linkPL
Nie wiem gdzie biegnie ten wężyk z drugiego rozdzielacza bo na foto tego nie widać, ale podłączenie rozdzielaczy szeregowo to duuuże nieporozumienie.
Powinien być trójnik w kształcie litery Y i dalej indywidualnie wąż na każdy rozdzielacz a między rozdzielaczami kompensacja.

W układzie który masz będzie różnica w ciśnieniu na obu rozdzielaczach.
Sprawdzał ktoś jakie masz korekty przy tak podłączonej instalacji?

kolego linkPL
Nie wiem gdzie biegnie ten wężyk z drugiego rozdzielacza bo na foto tego nie widać, ale podłączenie rozdzielaczy szeregowo to duuuże nieporozumienie.
Powinien być trójnik w kształcie litery Y i dalej indywidualnie wąż na każdy rozdzielacz a między rozdzielaczami kompensacja.

W układzie który masz będzie różnica w ciśnieniu na obu rozdzielaczach.
Sprawdzał ktoś jakie masz korekty przy tak podłączonej instalacji?

Hmm ... Ustawiali to na hamowni i raczej nie miałem z tym gazem problemów, działa całkiem nieźle spalanie też w normie. A wężyk idzie do takiego czarnego przekaźnika który odpowiada bodajże za lubryfikator i podawanie płynu ... Silnik pracuje równo na benzynie i gazie. Jak podawany jest płyn chłodzący to chodzi wyraźnie ciszej i bardziej tak miękko na gazie. Bynajmniej ja słyszę różnicę i od razu wiem kiedy płyn się skończył.

Pozdro
Link

LinkPL wrote:kolego linkPL
Nie wiem gdzie biegnie ten wężyk z drugiego rozdzielacza bo na foto tego nie widać, ale podłączenie rozdzielaczy szeregowo to duuuże nieporozumienie.
Powinien być trójnik w kształcie litery Y i dalej indywidualnie wąż na każdy rozdzielacz a między rozdzielaczami kompensacja.

W układzie który masz będzie różnica w ciśnieniu na obu rozdzielaczach.
Sprawdzał ktoś jakie masz korekty przy tak podłączonej instalacji?

Hmm ... Ustawiali to na hamowni i raczej nie miałem z tym gazem problemów, działa całkiem nieźle spalanie też w normie. A wężyk idzie do takiego czarnego przekaźnika który odpowiada bodajże za lubryfikator i podawanie płynu ... Silnik pracuje równo na benzynie i gazie. Jak podawany jest płyn chłodzący to chodzi wyraźnie ciszej i bardziej tak miękko na gazie. Bynajmniej ja słyszę różnicę i od razu wiem kiedy płyn się skończył.

Pozdro
Link[/quote]

kolego nie tak to zrobione być powinno, a sama hamownia to nie wszystko, piszesz że raczej problemów nie było... problemy są albo ich nie ma
proponował bym ci podłączyć auto pod fejsa obd i sprawdzić korekty, bo przy tym rozwiązaniu możesz nie widzieć różnicy między Pb i LPG ale gdy zresetujesz kompa i przejedziesz się na Pb to zapewne poczujesz i to wielką różnicę pracy auta na Pb

KRYSPIN wrote:
kolego nie tak to zrobione być powinno, a sama hamownia to nie wszystko, piszesz że raczej problemów nie było... problemy są albo ich nie ma
proponował bym ci podłączyć auto pod fejsa obd i sprawdzić korekty, bo przy tym rozwiązaniu możesz nie widzieć różnicy między Pb i LPG ale gdy zresetujesz kompa i przejedziesz się na Pb to zapewne poczujesz i to wielką różnicę pracy auta na Pb

Mapa:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/q ... directlink

Korekty:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/k ... directlink

Estymacja:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/4 ... directlink

Ode mnie tyle w temacie. Problemów nie było, nie ma i mam nadzieję, że nie będzie