Page 3 of 6
Re: Lexus GS300 czy warto przesiadać się z Mercedesa S-Class
Posted: 14 Dec 2011, o 15:04
by FranusSS
Dzięki Panowie za przydatne wskazówki, naturalnie jeżeli będę miał więcej grosza kupię droższy i lepszy egzemplarz jeżeli jednak będę miał te 65 tys. - szukał będę autka w tych granicach

.
Co do rdzy racja - hitlerowcy z zagranicy dali ciała ... w S-klasie brak ocynku tragedia, jeszcze rozumiem przed liftowe W220 ale po licie zrobić ten sam błąd w aucie, które nowe kosztowało ponad 350 tys. zł - coś jest nie tak

)))
Jeżeli chodzi o awaryjność to odpukać Merce, które miałem dotychczas są na prawdę w porządku i nie musiałem w nie "pchać " kasy

.
Naturalnie dalsze wskazówki nadal mile widziane

Re: Lexus GS300 czy warto przesiadać się z Mercedesa S-Class
Posted: 14 Dec 2011, o 16:06
by borys88rr
Re: Lexus GS300 czy warto przesiadać się z Mercedesa S-Class
Posted: 14 Dec 2011, o 19:29
by FranusSS
B.ciekawa propozycja i cena nie zła

.
Mam pytanie dotyczące tych autek :
Nr. 1
Czy przy takim przebiegu ten silnik jeszcze ma szanse na długie życie ?
http://otomoto.pl/lexus-gs300-prestige-C21748793.html
Nr. 2
Dlaczego tak tanio ?
http://moto.allegro.pl/lexus-gs-300-awd ... 43860.html
Mam pytanko jeszcze, czy w GS-ach występowało dociąganie drzwi ( soft close ) ?
Re: Lexus GS300 czy warto przesiadać się z Mercedesa S-Class
Posted: 14 Dec 2011, o 20:26
by Artur_Alpida
Jezeli Lexior był pod jakimkolwiek pozorem w salonie Lexusa lub w Tojocie to go zanotowali. Toyota ma podgląd na całąsiec toyoty natomiest Lexus widzi tylko salony lexusa.
Przebieg 286 tys nie jest czyms wielkim to jest ok 38 tys rocznie. I najczesciej jezdzone na trasach. Jezeli kupujesz go od polaka to najczesciej gość kieruje jakąś firmą wlewa paliwo a samochód oddaje do serwisu.
Ja bym sie nie obawiał żadnego przebiegu - pod warunkiem ze kupujesz samochód od włascicela w którego garażu jest juz jnny samochód nowszy i droższy
Co do propozycji nr 2 -to pewne stara śpiewka. Samochód jest w super cenie - sprowadzony z USA (w polsce AWD nie było) a handlarz jak zwykle udaje głupa ze jezdzila nim tylko staruszka na zakupy (;-)
A
Re: Lexus GS300 czy warto przesiadać się z Mercedesa S-Class
Posted: 14 Dec 2011, o 21:59
by maniek_ls400
GS z Krakowa - przebieg nawet przy regularnym serwisowaniu zrobi swoje szczególnie, gdy auto jeździło tylko w PL np uszczelki w drzwiach - niestety nie wytrzymują naszych dróg. Dla silnika i skrzyni ten przebieg to na pewno nic Pytanie też czy regularne serwisowanie oznacza pełne przeglądy serwisowe czy tylko wymianę oleju i tarcz/klocków o czasie..
Co do drugiego - na allegro są oferty sprawdzenia auta w Carfax za jakieś nieduże pieniądze. Od tego należałoby zacząć bliższe oglądanie tego auta.
Re: Lexus GS300 czy warto przesiadać się z Mercedesa S-Class
Posted: 14 Dec 2011, o 23:42
by Thorgal1
jak szanujesz kasę to poszukaj w salonach lexusa używanych ...
chyba że masz czas i możesz poczekać to od prywatnego ale nie od handlarza ...
teraz szukałem auta dla żony ... znalazłem swifta od szwagra kolegi i to było to - a handlarzy za te ich kłamstwa to już chciałem bić ...
Re: Lexus GS300 czy warto przesiadać się z Mercedesa S-Class
Posted: 15 Dec 2011, o 00:01
by FranusSS
To może mi teraz ktoś podpowie na co zwracać uwagę w GS300.
1. Wiem, że rdza ich nie bierze.
2. Całej elektroniki i tak nie sprawdzę - tylko to co jest w moim zasięgu czyli wyposażenie no i czy są jakieś błędy.
3. Czy w tym aucie ( jeżeli posiada te specjalne zawieszenie ) da się je jakoś sprawdzić ? Posiada one jakiś kompresor czy coś w tym stylu ? Czy jakiś dźwięk lub skrzypienie tego zawieszenia może być specjalnie niepokojący ?
4. Inne ?

Re: Lexus GS300 czy warto przesiadać się z Mercedesa S-Class
Posted: 15 Dec 2011, o 00:22
by Artur_Alpida
jesli podjedziesz od ASO to taki przegląd kosztuje ok 800 pln
jeżeli podjedziesz z samym numerem VIN - to tez powinni podać ci informacje
w zasadzie jesli ktoś ma samochód co najmniej 3 lata to powinien kupować jakiś drobiazg w ASO, moze jakąs gume z zawieszenia,
mysle ze raczej należy zwracać uwage na wygląd optyczny.
Być może sprawdź czy światła sie skręcają (nawalają czujniki poziomowania ok 1400 sztuka) ja przejechałem ok 65 tys i wymianiłem amortyzatory tył 9 ok 1500 w salonie - czyli tez nie drogo
moze tez nie działać czujnik ciśnienia w którymś kole - ok 500
własciwie jedyne co może być zużyte wg mnie to jakies wżery na alufelgach - reszta nawet przy przebiegu 300 tys powinna byc idealna
byc moze że lekko skrzypi deska w zimie - ale to była wada pierwszych egzemplarzy
A
Re: Lexus GS300 czy warto przesiadać się z Mercedesa S-Class
Posted: 15 Dec 2011, o 08:04
by maniek_ls400
Artur_Alpida wrote:jesli podjedziesz od ASO to taki przegląd kosztuje ok 800 pln
Skąd bierzecie takie ceny ? Za full przegląd w ASO Chodzeń z wymianą oleju (olej kupiony na miejscu) zapłaciłem 600zł - przegląd trwał ponad 3godziny i dostałem kartkę z najmniejszym brakującym drobiazgiem - typu niedziałające podświetlenie od sterowania ogrzewania siedzeniami
Zauważyłem, że pokutuje u nas stwierdzenie podobne jak 10 lat temu o autach z automatczną skrzynią biegów - 'coś Ty kupił, przecież automat się psuje a naprawa kosztuje tyle, że pójdziesz z torbami' - ASB nigdy (odpukać) mi się nie sypnęło a zrobiłem > 500kkm automatami ze stajni toyoty.
Po drugie nawet jeśli kosztuje 8 stów, to chyba lepiej je wydać niż dowiedzieć się po zakupie i samo-sprawdzeniu auta (nie mając o nim pojęcia), że walnięty jest np. amortyzator za 3k/szt ? Kolega zrobi jak chce, ale 800zł przy 65 tys to kwota, której wielokrotność zbija się w trakcie zakupu auta więc nie wiem o czym piszecie.
Artur_Alpida wrote:
jeżeli podjedziesz z samym numerem VIN - to tez powinni podać ci informacje
I moze osiągnąć taki wynik jak w ostatnim akapicie mojej wypowiedzi..
Artur_Alpida wrote:
mysle ze raczej należy zwracać uwage na wygląd optyczny.
A ja wolałbym widzieć przycierkę na lakierze, niż naprawiać mechanikę/elektornikę w tym aucie.
Jak sprawdzić pneumatyczne zawieszenie przez 'lamera'

napisałem w wątku kupujemy auto - Lexus LS - wczoraj.
Re: Lexus GS300 czy warto przesiadać się z Mercedesa S-Class
Posted: 15 Dec 2011, o 12:11
by FranusSS
Przeczytałem Twoje wskazówki dotyczące sprawdzenia zawieszenia w Lexusie wychodzi na to, że sprawdzanie Lexusa polega na tym co sprawdzanie airmatic w Mercedesie, tylko w Mercu gdy autko pompuje się dłużej niż 45 sekund to kompresor jest już do wymiany. - czy w Lexusie jest inaczej ?
Czy w Lexusach też występuje coś takiego jak " nieszczelność zawieszenia " i autko może opadać po nocy ?