Re: petycja - stop przekręcaniu liczników
Posted: 20 Dec 2011, o 10:40
cut
Forum użytkowników samochodów marki Lexus
http://www.lexus-forum.pl/
jestes jednym z nielicznych co maja 10letni samochod i serwisuja w ASO , ja osobiscie nie ufam fachowca z ASO(mam paru znajomych co pracuja w ASO i cos na ten temat wiem) mam swojego mechanika u ktorego robie auta od 10 lat i nie widze powodu zeby jezdzic do ASO chyba ze po pieczatke zeby potwierdzac przebieg. Osbiscie nie prowadze histori auta , i nawet jakbym powiedzial mechanikowi zeby wbijal mi pieczatke swojego warsztatu do ksiazki serwisowej przy kazdej wymianie oleju , to przy sprzedazy gdybym cos takiego pokazal kupujacemu to i tak by mnie wysmiał wiec uwazam to za zbyteczne , przy okazji moj lex ma przeglad co 10tys,km lub co rok najczesciej co rok poniewaz nie robie nim wiecej w roku jak 7-8tys.gzoom wrote:Nie rozumiem? Mój lex ma 10 lat, jest wart pewnie jakieś 20tyś i regularnie co 15kkm bywa w ASO, plus cała historia pojazdu jest na http://www.autocentrum.pl/awc/gzoom/lexus-is-2001/. Jaki to ma związek z kantowaniem przez handlarzy?ledziu wrote: Utrudnianie oszustom możemy zacząć od siebie. Czyli kupujesz nowsze auto to przed sprzedażą jedź chociaż raz do ASO nawet na wymianę żarówki niech wpiszą przebieg. To jest oczywiście dobre ale przy autach które nie mają 15 lat i nie kosztują 10 tyś.
moze sie myle ale wedlug twojego rozumowania serwisujac auto w ASO mozna tylko w ten sposob potwierdzic przebieg km.gzoom wrote:Co chcesz w ten sposób powiedzieć, bo nie rozumiem?maxkow wrote:jestes jednym z nielicznych co maja 10letni samochod i serwisuja w ASO , ja osobiscie nie ufam fachowca z ASO(mam paru znajomych co pracuja w ASO i cos na ten temat wiem) mam swojego mechanika u ktorego robie auta od 10 lat i nie widze powodu zeby jezdzic do ASO chyba ze po pieczatke zeby potwierdzac przebieg. Osobiscie nie prowadze histori auta , i nawet jakbym powiedzial mechanikowi zeby wbijal mi pieczatke swojego warsztatu do ksiazki serwisowej przy kazdej wymianie oleju , to przy sprzedazy gdybym cos takiego pokazal kupujacemu to i tak by mnie wysmiał wiec uwazam to za zbyteczne , przy okazji moj lex ma przeglad co 10tys,km lub co rok najczesciej co rok poniewaz nie robie nim wiecej w roku jak 7-8tys.gzoom wrote:Jaki to ma związek z kantowaniem przez handlarzy?
Przeciez date produkcji rejestracji masz w dowodzie rej. ilosc wlascicieli w PL masz w karcie pojazdu , badania techniczne masz rowniez w dowodzie rej . Jesli auto jest skradzine to go fizycznie nie ma , a jesli jest zlomowane to wiaze sie z tym ze idzie na recylkulacje i tez go juz nie ma .gzoom wrote:Nie. Moim zdaniem powinna istnieć centralna baza danych informacji o pojazdach, gdzie obowiązkowo będą wpisywane ważne wydarzenia z nimi związane - produkcja, rejestracje, zmiany właściciela, kradzieże, kolizje, wypadki, badania techniczne, złomowanie .maxkow wrote:moze sie myle ale wedlug twojego rozumowania serwisujac auto w ASO mozna tylko w ten sposob potwierdzic przebieg km.
Carfax jest właśnie mniej więcej taka bazą. Mało aut wyjeżdza z USA ze skręconym licznikiem, w Carfaxie min. widać przebieg, czy miał gonga, nawet czy poduszki wyjechały i datę opuszczenia kraju. To nie idealizm tylko realia.gzoom wrote:"ilość właścicieli w PL masz w karcie pojazdu" - tylko od niedawna i tylko w PL, a ja mówię o systemie co najmniej europejskim; badania techniczne w dowodzie są, ale tylko polskie i bez stanu licznika, auto skradzione (jak teraz sprawdzić, czy pojazd np. z Francji nie jest kradziony? nawet nie wiem) mogło się znaleźć, samochody "szkoda całkowita" trafiają na rynek jako "nieśmigane nówki". Byłoby super, gdybym oglądając aukcje na "znanym portalu" mógł kliknąć w nr VIN i zobaczyć taką właśnie pełną historię pojazdu z "niezależnego źródła", a nie musieć wierzyć sprzedającemu na słowo. I tak, wiem, w tym systemie też będą przekręty.maxkow wrote:Przeciez date produkcji rejestracji masz w dowodzie rej. ilosc wlascicieli w PL masz w karcie pojazdu , badania techniczne masz rowniez w dowodzie rej . Jesli auto jest skradzine to go fizycznie nie ma , a jesli jest zlomowane to wiaze sie z tym ze idzie na recylkulacje i tez go juz nie ma .