Zmiana silnika ?

[Travis]

szanowny kolego, to że jest słaby wynika z fabrycznych danych i masy pojazdu, nie wiem gdzie jego kupowatość. Napisz proszę co jest w nim zawodnego, bo takie narzekanie to trochę słabe jest. Ten silnik ma potencjał i to wcale nie mały, to że został tak a nie inaczej przygotowany przez fabrykę wcale nie oznacza, że jest zły. Jest trwały i w miarę oszczędny jak na masę którą popycha.

Na co ma potencjał bo na pewno nie na wyciągnięcie z tego jakiś rozsądnych mocy. Owszem jak władujesz w niego taką piramidkę z PLN'ów to można wszystko ale przyrost mocy w stosunku do kosztów jest kiepściutki. Modyfikacje przy tym silniku są bez sensu. Sam założyłeś turbinkę ok, chwała Ci za to ale powiedz szczerze warte jest to tych pieniędzy? Moim zdaniem nie bo przy dołożeniu paru tysięcy można mieć o wiele więcej radoch z jazdy.
Do tego uczucie jak VW zalany olejem rzepakowym (2.0tdi) ze startu zostawia za sobą IS200. he he testowane na dwóch IS200 żeby nie było. Co prawda powyżej 120k,/h lexusy dojeżdżały vw. Dół w tym silniku jest kiepski. BMW o tej samej pojemność mimo mniejszej mocy i NM odchodzi lexusy. Potwierdzi to kilka osób. Co prawda pod względem usterkowości na plus wyjdzie silnik Toyoty ale i tak uważam za nie warty uwagi.

[carsik]

ledziu, nie sposób się z Tobą nie zgodzić. Jednak w dalszym ciągu nie usiłowałbym nazwać 1G kupą. To stary silnik 1G GTE (GZE) z mocnym wałem dla którego na potrzeby Lexa odchudzono korby i zrobiono głowicę FE z fazą. Ale dalej jest to bardzo mocny blok, bardzo odporny wał i nie każdy potrzebuje Bóg wie jak mocnego pojazdu bo co z nim robić. Ja potrzebuję w miarę taniego codziennego wozidła i takie jest mój pojazd, nie potrzebuję nic więcej, na pojeżdżawki jak wspominałem mam ST185 powiedzmy, że na końćówce modyfikacji . Ale codzienny pojazd ma być bezawaryjny i tani w eksploatacji i tyle, a dołożenie turbiny sprawiło dodatkowo całkiem wiele frajdy. Korby do 1 GFE w komplecie 2000zł plus wtryski jakaś robota i masz 350KM w cenie swapa na 1 JZ czy 2 JZ. Nie wiem dalej na co komu potrzeba tyle mocy w aucie na ulicę, chyba że w weekend pościgać się chce od świateł do świateł

[dS]

ja bym chciał dodać dla wszystkich, którzy aż tak mocno narzekają na osiągi tego silnika, porównajcie go sobie z silnikiem BMW 2.0 R6 - z IS200 nie ma szans. Wszyscy porównują go do IS300, co na samą logikę jest dziwne, chociażby z powodu samej pojemności.

Twoja wypowiedź jest mocno ogólnikowa i pomija wiele faktów.

1. e46 2.0 występowało w 2 wersjach mocowych 150KM i 170KM. Wersja 170KM owszem jest szybsza ale nie koniecznie bardziej elastyczny. Porównująć wersję 150KM IS wypada znacznie lepiej.
2. IS ma specyficznie zestopniowaną skrzynie, ma krótkie przełożenia więc nie jest mistrzem sprintu bo 100km/h osiąga dopiero na 3, ale pomimo mniejszej mocy jest równie elastyczny a czasem nawet bardziej niż mocniejsze BMW
3. IS200 jest 60-70kg czyli tak jakbyśmy wozili nie za grubego pasażera

tu ciekawe porównanie
http://www.zeperfs.com/en/duel85-199.htm

A dlaczego wszyscy porównują do IS300 bo ich czasy do 100 są zbliżone, ale tylko to że Lexy bardziej stawiają na elastyczność niż na sprint.
BMW 320 vs IS300 - http://www.zeperfs.com/en/duel1091-85.htm
wyniki brawie identyczne, znaczna różnica jest w wadze IS300 jest blisko 150kg cięższy

BMW 330 automat vs IS300 - http://www.zeperfs.com/en/duel3587-1091.htm
w sprincie BMW szybsze, ale jeśli chodzi o elastyczność to Lex wygrywa

[tomekb]

1 gfe jest poprawnym silnikiem. Ma moc 155KM moment 190 Nm przy 4600 obr auto wazy 1500 kg, tylny napęd. Przy tym zestawieniu osiągi są ok. Można iść w swapa a tu koszta przekroczą 10000 PLN ,w uturbienie bądź kompresor myślę że koszta podobne ok 7-9 tys PLN.Zmiana auta dopłata do fajnego is300 minimum 7000PLN. Albo pogodzić się z jego mocą i nauczyć nim jeździć, a da się nawet automatem.Samochód osiąga 220KM/h licznikowo to naprawdę jest dużo. Dół w tym aucie jest słaby ale każy japoński samochód taki ma. Wszystko zależy kto chce co od auta. Czy chce na wsi świecić mocą czy jeździć na co dzień czy wyścigi. Myślę ze nie ma co tej jednostki przekreślać. Trzeba się zastanowić co chce od auta i iść tą drogą. Najlepsza alternatywa dla mnie jest osiagniexie ok 190KM i lepszego momentu u dołu co zrobił carsik. Myślę że to najrosądniejsze wyjście do jazdy na co dzień dla spragnionych mocy. Są osoby co im 155KM wystarczy choć mocy nigdy mało. Nie zawodność jednostki jest bezdyskusyjna znam egzeplarze z przebiegiem 360000km w tym długo już na gazie jeżdżone, biorące maksymalnie 1litr oleju na 15000km. Znam takie 2 auta. Mój ma 240000km miedzy wymian nie dolewam oleju i chodzi jak złoto. w tym 40000 km na gazie.

[carsik]

mój przekroczył 300kkm, pobieralność oleju niezauważalna, od 15kkm ma suszarkę, dobrze mu z tym

[tomekb]

duzo jeździsz, a jak spalanie gazu

[carsik]

między 12-13l/100km jak nie kusi prawy pedał ale ja generalnie jeżdżę autostradą dziennie min 60km

[ledziu]

I znów kłania się podstawa czyli ułożenie planu do czego jest nam potrzebne auto, co preferujemy (chociaż na początku przygody z T nie wiemy do końca tego) i ile mamy kaski do wydania.

Więc sądzę że opcja turbo 1g przy załozeniu konkretnego kierunku jest ok.

Pomimo tego że mam zboczenie w kierunku przyśpieszania i motozabawy jak komus doradzam co ma zrobić to nigdy nie wykluczam rozwiązań którymi sam bym nie poszedł bo może dla tej osoby są lepsze niz dla mnie.

Carsik ja nie użyłem słowa "gówniany" co do 1g uzyje takiego słowa co do silnika który ściemnia na papierze że jedzie i jest psujakiem należącym do koncernu tojki ju noł o czym gadam

[carsik]

aj noł ale ten psujak bardziej jest psuty przez użytkowników

[LinkPL]

@Travis
A ile Ty byś chciał od silnika o pojemności 2 litry ?? Ja mam serie i na prawdę wystarczy. Robię swoim jakieś 35000-40000 rocznie i ten silnik daje radę.
Można powiedzieć, że jest bezobsługowy ... oleje filtry no i LPG.

Ten silnik tyle ma, bo to jest projekt z lat 90, a Ty porównujesz ten silnik do nowego diesla o 10 lat młodszego ... gdzie w silnikach na bene nie wydarzyło się prawie nic nowego, a ciągniki na ropsko rozpowszechniły się dzięki niższemu zużyciu paliwa, wrastającej mocy skutkiem dużej awaryjności.

Chcesz być królem wsi, kup Pastucha w tdi ...
Pokręcisz z sąsiadem przez weekend, założysz pompę od C-360 i wydłubiesz 10 koni więcej ...

Pozdrawiam trzeźwo myślących
Link