Page 3 of 5

Re: Napięcie ładowania /alternator / regulator napięcia ?

Posted: 28 Jan 2016, o 12:30
by luki90
baniaq wrote:
luki90 wrote:To ile Twoim zdaniem powinno mieć aku po 2 dniach stania przy tych temperaturach ? W moim odczuciu 12,5 V to wynik zadowalający.
No przecież nic nie pisałem o tym, że akumulator jest niesprawny.
Odebrałem alternator, dzisiaj będę obczajał co się dzieje z kablami.
baniaq wrote:Aku po 2 dniach stania miał 12.5V. Wcześniej auto po 2 tygodniach nieużywania odpaliło od strzała.
Aha ok, zle odebrałem takie porównanie.

Btw. A mierzyłeś napięcie ładowania altka na samochodzie ?

Re: Napięcie ładowania /alternator / regulator napięcia ?

Posted: 28 Jan 2016, o 12:38
by baniaq
W zakładzie mierzyli. Daje 14.45 przy 600 rpm
W aucie polegałem na woltomierzu z zegarów.

Re: Napięcie ładowania /alternator / regulator napięcia ?

Posted: 28 Jan 2016, o 12:42
by brat_z
Szczerze to pomiary napięcia należy robić woltomierzem na zaciskach aku, kupionym za trochę więcej niż 20zł w Tusko;) ale to i tak będzie lepszy pomiar niż polegać na wskazaniach woltomierza w aucie bo moim zdaniem jest mało wiarygodny...:P

Re: Napięcie ładowania /alternator / regulator napięcia ?

Posted: 28 Jan 2016, o 12:59
by baniaq
Chodzi o to, że w warunkach laboratoryjnych, czyli u mnie w garażu jest ok. Spodziewałem się, że jak rozbiorą alternator, to znajdą jakieś uszkodzenie.
Następnym razem wyskoczę na światłach z miernikiem i sprawdzę jak akurat przestanie ładować na wolnych...

Re: Napięcie ładowania /alternator / regulator napięcia ?

Posted: 28 Jan 2016, o 17:53
by luki90
Zastanawia mnie czy jak w zakladzie sprawdzaja altka to czy pod obciazeniem. Bo u mnie wszystko wlaczone na full i mam te 14.1V nawet na jalowym, ale jak wlacze tylko grzanie tylnej szyby to leci na leb na szyje, czasem widze 11.98V. Wiadomo sprawdza sie przy 2Krmp no ale czazem stoje w korku szyba zaparuje to mam nie wlaczac bo akumulator rozladuje ? Troche to dziwne i ciekaw jestem czy jest cos spierniczone czy tak Toyota zaprojektowala uklad ladowania...

Re: Napięcie ładowania /alternator / regulator napięcia ?

Posted: 28 Jan 2016, o 19:29
by dzida
To jest normalne - alternator to nie jest jakieś perpetum mobile i spadek napięcia będzie. Jakby na jałowym alternator zasilał tak wiele odbiorników bez straty wartości napięcia to byłby to najwydajniejszy generator jaki znam, który wytwarza ogromne wartości prądu. Regulator kontroluje najwyższe napięcie ale nie prąd, który bierze się z prędkości obrotowej generatora. Duży pobór prądu = spadek napięcia. Jest też kwestia wzbudzenia, która wg Toyoty to 600obr./min. Wciśnijcie sobie przycisk szyb nawet gdy jest zamknięta - też będzie spadek napięcia spowodowany krańcówką i przygasną światła. Mi jak działa ABS to też przygasają światła.
Jak mamy mniej obrotów np. z powodu brudnej przepustnicy to nie wzbudza się i nie ładuje (tak ja miałem). Jak nie wzbudza się powyżej tej granicy to mamy problem z układem elektronicznym (diody/tyrystory).
Jak pada regulator to mamy brak lub częściej wahania napięcia w całym zakresie obrotów lub niebezpieczne dla instalacji samochodowej wartości (powyżej 15V). Koledze jak padł w Pasiorze regulator to silniczki elektryczne (np. wycieraczki) zaczęły żyć własnym życiem. Bezpieczniki nie zadziałały, bo są od wartości prądu, a nie napięcia. Nie muszę mówić, że wszystkie żarówki szlag trafił... :lame:

Czasem powód jest śmieszny - obluzowane lub zaśniedziałe przewody głównego toru prądowego czy wadliwy/stary akumulator (po postoju ma być 12,6V, czyli 2,1V na celę). Przy 12,5V nie ma co popadać w paranoję, bo są tzw. błąd pomiarowy i klasa miernika.
Pomiary ładowania na zaciskach mogą być fałszowane przez stan akumulatora - jak jest bardzo rozładowany albo dogorywa, to napięcie będzie niższe.

Ciekawostka - badaliśmy kiedyś na laborkach stary radziecki regulator napięcia - miał 3 tryby przełączane ręcznie: zimowy 14,8V, wiosenno-jesienny: 14,5V i letni: 14,2V ;)


Pozdrawiam - mgr inż. elektrotechniki zajmujący się na co dzień pomiarami energetycznymi :piwo:

Re: Napięcie ładowania /alternator / regulator napięcia ?

Posted: 28 Jan 2016, o 20:17
by brat_z
Flachowa odpowiedź :pijak:

Re: Napięcie ładowania /alternator / regulator napięcia ?

Posted: 11 Feb 2016, o 10:42
by grucha2666
dzida wrote:To jest normalne - alternator to nie jest jakieś perpetum mobile i spadek napięcia będzie. Jakby na jałowym alternator zasilał tak wiele odbiorników bez straty wartości napięcia to byłby to najwydajniejszy generator jaki znam, który wytwarza ogromne wartości prądu. Regulator kontroluje najwyższe napięcie ale nie prąd, który bierze się z prędkości obrotowej generatora. Duży pobór prądu = spadek napięcia. Jest też kwestia wzbudzenia, która wg Toyoty to 600obr./min. Wciśnijcie sobie przycisk szyb nawet gdy jest zamknięta - też będzie spadek napięcia spowodowany krańcówką i przygasną światła. Mi jak działa ABS to też przygasają światła.
Jak mamy mniej obrotów np. z powodu brudnej przepustnicy to nie wzbudza się i nie ładuje (tak ja miałem). Jak nie wzbudza się powyżej tej granicy to mamy problem z układem elektronicznym (diody/tyrystory).
Jak pada regulator to mamy brak lub częściej wahania napięcia w całym zakresie obrotów lub niebezpieczne dla instalacji samochodowej wartości (powyżej 15V). Koledze jak padł w Pasiorze regulator to silniczki elektryczne (np. wycieraczki) zaczęły żyć własnym życiem. Bezpieczniki nie zadziałały, bo są od wartości prądu, a nie napięcia. Nie muszę mówić, że wszystkie żarówki szlag trafił... :lame:

Czasem powód jest śmieszny - obluzowane lub zaśniedziałe przewody głównego toru prądowego czy wadliwy/stary akumulator (po postoju ma być 12,6V, czyli 2,1V na celę). Przy 12,5V nie ma co popadać w paranoję, bo są tzw. błąd pomiarowy i klasa miernika.
Pomiary ładowania na zaciskach mogą być fałszowane przez stan akumulatora - jak jest bardzo rozładowany albo dogorywa, to napięcie będzie niższe.

Ciekawostka - badaliśmy kiedyś na laborkach stary radziecki regulator napięcia - miał 3 tryby przełączane ręcznie: zimowy 14,8V, wiosenno-jesienny: 14,5V i letni: 14,2V ;)


Pozdrawiam - mgr inż. elektrotechniki zajmujący się na co dzień pomiarami energetycznymi :piwo:
Ok mam pytanie:
Oglądam sporo testów alternatorów na YT i wszędzie tam opisują że zepsuty alternator objawia się spadkiem napięcia pod obciążeniem.
Po 20 minutowej przejażdżce wczoraj (auto rozgrzane itp) pomyślałem sobie że sprawdzę swoje ładowanie. Podnoszę maskę na klemach od akumulatora sprawdzam miernikiem i wychodzi 14,18 V. (obciążenie światła + nawiew).
Po włączeniu grzania siedzisk z przodku + grzanie tylnej szyby ładowanie spadło do 11,90 (i cały czas lekko spadało).
CZY NAPRAWDĘ TO NORMALNE???

Re: Napięcie ładowania /alternator / regulator napięcia ?

Posted: 11 Feb 2016, o 11:23
by dzida
ale mierzysz na obrotach biegu jałowego - tak jak napisałem to nie jest perpetum mobile

Proste równanie z fizyki:
Napięcie = Opór elektryczny / Wartość prądu
Opór elektryczny (rezystancja) jest względnie stała dla określonych obrotów i temperatury, więc jak wzrasta pobór prądu, to mamy spadek napięcia


Czasem widać jak się załączy jakiś odbiornik to silnik zwiększa obroty na biegu jałowym tak jak np. przy załączeniu klimy albo kręceniu kierownicy w miejscu

Re: Napięcie ładowania /alternator / regulator napięcia ?

Posted: 11 Feb 2016, o 11:31
by bobi
Ostatnio w swoim Gs-e sprawdzałem u gościa od akumulatorów stan aku. i ładowania pod obciążeniem i bez. Przy obciążeniu jak ty pisałeś to nie może spaść napięcie na klemach poniżej 9V (dłuższy pomiar). U mnie tak samo jak u Ciebie napięcie spadało powoli cały czas i doszło do 9,1V. Ładowanie nie przekraczało 13,9 - 14,1 V bez obciążenia. Auto stało w serwisie i u blacharza przez prawie miesiąc. Rada gościa to naładować aku porządnie przez całą noc prostownikiem i dopiero potem sprawdzić jak wygląda sprawa z i bez obciążenia. Nie koniecznie jest to wina alternatora, bo aku może być już słabe i ładowanie - napięcie już nigdy nie będzie w normie. Moje poprzednie auto było diesel i po 10 latach pad oryginalny aku. Przy sprawdzeniu pojemności wyszło że ma 1/3, a autko odpalało przy temp. powyżej 0. Poniżej już była katorga :). Diody LED do jazdy dziennej myślę że przedłużyły żywotność o jakieś 2-3 lata akumulatora. Dlatego je zamontowałem też w Gs-ie i teraz jadąc na krótkie dystanse nie obawiam się że nie rano nie odpali :) Dziś albo jutro podjadę do gościa i znów sprawdzę jak teraz wygląda sprawa ładowania i aku przy pełnym naładowaniu i jazdy na led-ach. Jutro dam znać co wyszło.