[LS400/430] Niskie obroty silnika

[Yarecki]

Hm... A jest coś takiego jak silnik biegu jałowego? Bo to też mi gadał... Spoko podjade do mechanika i sprawdzi mi najwyżej.
A takie jedno zapytanie jeszcze. Czy jeśli mi się coś takowego dzieje to czy mogę normalnie jeździć? Czy nic się nie stanie silnikowi? Tak jak wcześniej doradzili to odpiałem klamry, i pojeździłem przez 2 dni na PB. Jakoś rezultatów nie przyniosło bo jest to samo. Czy na samej benzynie to i tak obroty są na poziomie 200-400

Może być wiele spraw, sonda , przepływka filtr powietrza etc etc.
Bez obejrzenia niewiele można zrobić.

[maniek_ls400]

Hm... A jest coś takiego jak silnik biegu jałowego? Bo to też mi gadał... Spoko podjade do mechanika i sprawdzi mi najwyżej.
A takie jedno zapytanie jeszcze. Czy jeśli mi się coś takowego dzieje to czy mogę normalnie jeździć? Czy nic się nie stanie silnikowi? Tak jak wcześniej doradzili to odpiałem klamry, i pojeździłem przez 2 dni na PB. Jakoś rezultatów nie przyniosło bo jest to samo. Czy na samej benzynie to i tak obroty są na poziomie 200-400

Skąd jesteś ? Może blisko ktoś ma kabel i soft podłączysz, sprawdzisz i będziesz wiedział na pewno a nie wróżymy tu z fusów..

[nemus]

Ja jestem z małopolski, dokładniej z Podhala.
Brat ma mi wysłać oprogramowanie, które zakupił do Lexusa to postaram się podłączyć i sprawdzić go bądź podjadę do znajomego mechanika to on najwyżej sprawdzi swoim oprogramowaniem.

[sammy69]

miałem identycznie w pajero v6, jak wrzucałem D to tak obroty spadały że gasł nie raz, przyczyną okazała się sonda lambda, dodam też że zaczęło się to dziać po odpaleniu go po 4 miesiącach stania.

[nemus]

Dziękuje wszystkim za zainteresowanie się sprawą. Napiszę tyle, że jakimś cudem Lexus po wizycie u mechanika (nic z nim nie robiliśmy, tylko go posprawdzał pod maską i podpiął do komputera, lecz nic nie wykazało) sam się naprawił Teraz pracuje jak ma pracować, cudnie Dzięki wielkie za zainteresowanie się i pomoc