Page 3 of 5

Re: IS200 - Litr oleju na 1000 km

Posted: 1 Apr 2014, o 21:05
by carinus
Za remont wyda tyle kasy że kupi 3 silniki i nadal nie wiadomo czy po remoncie ten silnik pojedzie lepiej niz przed remontem.Za włożenie innego silnika pod maskę nie powinni mechanicy policzyć więcej niż za standardowe wyjecie skrzyni czyli ok.500-700zł plus może trochę za podłączenie kabelków i węzyków.

Re: IS200 - Litr oleju na 1000 km

Posted: 2 Apr 2014, o 00:09
by TmK18
1500 za przełożenie silnika to jest jakaś kpina, przecież nic nie muszą przerabiać tylko odłączyć wyjąc, włożyć podłączyć i odpalić, max 2 dni roboty
A co jeśli przez zapieczone pierścienie powstały rysy na tulejach ? wtedy dojdzie kolejny koszt, no i w końcu nie wiadomo w jakim stanie jest głowica

Ogólnie bierz silnik z anglika
http://allegro.pl/lexus-is200-silnik-2- ... 45293.html
Proszę nawet u Ciebie jest taki silnik z anglika, podjedz do gościa niech Ci odpali, popytaj o gwarancje, może nawet przełożenie, rozgrzej podgazuj do 6k rpm i zobacz jaki dym wylatuje z wydechu

Re: IS200 - Litr oleju na 1000 km

Posted: 2 Apr 2014, o 14:04
by Yarecki
TmK18 wrote:1500 za przełożenie silnika to jest jakaś kpina, przecież nic nie muszą przerabiać tylko odłączyć wyjąc, włożyć podłączyć i odpalić, max 2 dni roboty
A co jeśli przez zapieczone pierścienie powstały rysy na tulejach ? wtedy dojdzie kolejny koszt, no i w końcu nie wiadomo w jakim stanie jest głowica

Ogólnie bierz silnik z anglika
http://allegro.pl/lexus-is200-silnik-2- ... 45293.html
Proszę nawet u Ciebie jest taki silnik z anglika, podjedz do gościa niech Ci odpali, popytaj o gwarancje, może nawet przełożenie, rozgrzej podgazuj do 6k rpm i zobacz jaki dym wylatuje z wydechu

Ogólnie znając "Angoli" to te silniki lataja na oleju do frytek bez wymiany do momentu zapalenia się kontrolki, że go brakuje.
Żadko kiedy auta są ogarnięte właściwie w tym kraju.
Warto zatem sprawdzic dokładnie by nie mieć kolejnego "zonka".

Re: IS200 - Litr oleju na 1000 km

Posted: 3 Apr 2014, o 07:38
by jabbs
TmK18 wrote:1500 za przełożenie silnika to jest jakaś kpina, przecież nic nie muszą przerabiać tylko odłączyć wyjąc, włożyć podłączyć i odpalić, max 2 dni roboty
A co jeśli przez zapieczone pierścienie powstały rysy na tulejach ? wtedy dojdzie kolejny koszt, no i w końcu nie wiadomo w jakim stanie jest głowica

Ogólnie bierz silnik z anglika
http://allegro.pl/lexus-is200-silnik-2- ... 45293.html
Proszę nawet u Ciebie jest taki silnik z anglika, podjedz do gościa niech Ci odpali, popytaj o gwarancje, może nawet przełożenie, rozgrzej podgazuj do 6k rpm i zobacz jaki dym wylatuje z wydechu
Niestety tak się właśnie cenią we Wrocławiu :/ Nie jest to pojedynczy przypadek.
Dzięki turkus za kontakt do mechanika, ale właśnie znalazłem odpowiedniego gościa z małej miejscowości, który wydaje się być idealnym kandydatem do zdiagnozowania problemu. Gość pracował w serwisie toyoty, a teraz jest serwisantem silników przemysłowych.
W sobotę zawożę do niego auto, od pon ma wykonać niezbędną diagnostykę: kompresję itd. może płukanka. I będzie wiadomo w czym leży problem :)

Jeśli chodzi o silnik z angola to faktycznie należy im się dobrze przyjrzeć, serwis stoi tam na naprawdę marnym poziomie :/
Na razie tak jak pisałem nie ma co gdybać. Jak tylko znajdzie się przyczyna to wspólnie z mechanikiem zastanowię się nad dalszym planem działania i oczywiście nie omieszkam was o tym poinformować :)
A jak fachowość i ogarnięcie mechanika się potwierdzą to oczywiście chętnie też podzielę się namiarem na gościa.

Re: IS200 - Litr oleju na 1000 km

Posted: 4 Apr 2014, o 09:15
by LinkPL
Wymień silnik, tylko musisz trafić taki który jest jeszcze w budzie. Żeby dało się go odpalić i żeby pochodził sobie chwile.

Co do Twojej usterki to nie wiadomo, jeśli wyjeżdżałeś samochodem i było wszystko ok, to znaczy że musiało coś paść. Na bank nie jest to problem zapieczonych pierścieni, no chyba że samochód stał parę miesięcy bez wybuchu.

Zrobisz wymianę silnika i auto będzie żyło, a w remont tego braknie Ci funduszy ... No bo może być głowica - uszczelniacze. A może być dół silnika ... wrzucanie samych pierścieni mija się z celem bo koszt też będzie nie mały. Robił DS w swoim coś takiego i pisał gdzieś o kosztach operacji. Ciekawe jak reszta silnika, wał i takie tam ...

Pozdrawiam
Link

Re: IS200 - Litr oleju na 1000 km

Posted: 4 Apr 2014, o 09:38
by carsik
Przy takich ilościach to zawsze są pierścienie. Ale też nigdy nie dzieje sie to od ręki. Więc pewnie coś było wlane na sprzedaż.

Re: IS200 - Litr oleju na 1000 km

Posted: 11 Apr 2014, o 10:13
by jabbs
carsik wrote:Przy takich ilościach to zawsze są pierścienie. Ale też nigdy nie dzieje sie to od ręki. Więc pewnie coś było wlane na sprzedaż.
I w pełni się to potwierdziło. Po rozebraniu góry okazało się, że przepuszczają pierścienie olejowe i że motor było konretnie przegrzany :/ W związku z tym, że na pierwszy ogień miałyby pójść do wymiany pierścienie, uszcz. zaworowe z prowadnicami, a nie wiadomo co byłoby dalej mechanik radzi, żeby dać sobie spokój z remontem i szukać motoru na przeszczep. Większość ludzi dookoła łącznie z wami sugerowała to samo, więc pozostaje mi się zabrać za przekładkę ;)
Mechanik mówi, że motor był bardzo mocno przegrzany kilkukrotnie i obawia się dodatkowo o owalność cylindrów. Zabawa z doborem nadwymiarowych pierścieni itd. to mogłaby być gehenna, przede wszystkim dla portfela...
Do tego niedługo padnie sprężarka klimy, bo już zaczęła grzchotać.
Także koniec końców stanęło na przekładce w związku z tym poszukuję zdrowego motoro, który a nóż pozostał komuś po swapie bądź macie po prostu namiar na coś rozsądnego albo kogoś :)
TmK18 wrote:1500 za przełożenie silnika to jest jakaś kpina, przecież nic nie muszą przerabiać tylko odłączyć wyjąc, włożyć podłączyć i odpalić, max 2 dni roboty
A co jeśli przez zapieczone pierścienie powstały rysy na tulejach ? wtedy dojdzie kolejny koszt, no i w końcu nie wiadomo w jakim stanie jest głowica

Ogólnie bierz silnik z anglika
http://allegro.pl/lexus-is200-silnik-2- ... 45293.html
Proszę nawet u Ciebie jest taki silnik z anglika, podjedz do gościa niech Ci odpali, popytaj o gwarancje, może nawet przełożenie, rozgrzej podgazuj do 6k rpm i zobacz jaki dym wylatuje z wydechu
Co do tego silnika z allegro już dzwoniłem do gościa, został wyjęty już z angola pół roku temu, przebieg podobno był 80 tyś mil. Daje gw. rozruchową pisemną na 14 dni. Kompresji nie sprawdzał, bo nie ma na to czasu...
Także wolałbym coś na aucie, ale nie wiem czy jest opcja na wybrzydzanie w tej sytuacji.

Z góry dziękuję za wszelkie info z Waszej strony. Stworzę też za chwilę posta z silnikiem w dziale zakupowym.

Re: IS200 - Litr oleju na 1000 km

Posted: 11 Apr 2014, o 13:29
by turkus
Najpierw przeczytaj dział sprzedażowy ;) Jankes ma dwa silniki - viewtopic.php?f=29&t=8606

Re: IS200 - Litr oleju na 1000 km

Posted: 11 Apr 2014, o 13:47
by jabbs
Dzięki ;)

Re: IS200 - Litr oleju na 1000 km

Posted: 30 Apr 2014, o 19:55
by siwus90
Niech Ci to sprzedawca naprawi w ramach rękojmi. Przeczytaj o tym na forum prawniczym.