Lexus - Forum

Jednak kupiłem is250. Jestem bardzo zadowolony, wersja prestige, pierwszy właściciel, salon polska, serwisowany do konca, 90k nalotu. Dziękuję za pomoc.

A mozesz napisac czemu sie zdecydowales na 250 bardzo mnie to ciekawi ja mam na ten temat swoje przemyslenia

Siano zostalo w kieszeni;)

Można powiedzieć, że ustrzeliłem okazję. 2007r, a GSa bym miał za ta kwote z 05r z dwa razy większym przebiegiem. Stwierdzilem, że na obecną chwile is mi wystarczy. Mam 188cm wzrostu i czuję sie w nim bardzo dobrze. W 4 osoby bez problemu można się przemieszczać. Jest bardzo zadbany, planuję go ofoliowac.

zaczniesz teraz jeździć lexusem to przekonasz się że rocznik nie ma znaczenia, daję MILION że niedługo będziesz chciał się przesiąść na GSa 2005 lub LSa

Bardzo możliwe, dlatego nie będę na razie wsiadał do żadnego GSa. Na razie ciesze sie tym co mam. Jeszcze chciałbym mu założyć felgi 18 oryginalne lexusa (obecnie jest na 17) Może ktos z forumowiczów ma do sprzedania?

Racja lepiej nie siadaj do GSa:) A już na pewno nie do 450h:) aczkowiel ISik też jest spoko. Dobrego użytkowania.

Nie rozumiem dlaczego większość dyskwalifikuje IS-a. Przed kupnem również miałem możliwość kupna GS-a. Jednak każdy może mówić co chce, ale IS jest z każdej strony ładniejszy, zgrabniejszy i świeższy. Komuś bardzo zależy na osiągach, tak samo innym na wyglądzie. Druga sprawa większość użytkowników stawia jednak na sprawdzone zasilanie więc wybiera benzynę, nie dlatego że hybryda i niektórzy mogą mieć pewne obawy ale jednak benzyna to benzyna (ja osobiście mam takie podejście do diesla, którego nigdy już nie kupie). Biorąc pod uwagę że jeździłem GS-em i IS-em dla mnie bardziej emocjonalnym samochodem jest IS, bardziej zwraca na siebie uwagę (jak kto lubi). Wnętrze auta bardzo ale to bardzo przytulne (osobiście mi to pasuje bo nie lubię wielgaśnych aut tym bardziej że jeżdżę tylko w 2 osoby) IS ma te same bajery co GS. Osiągi są zadowalające, 7s do setki jest podobne co u konkurencyjnych modelach a pół sekundy czy sekunda "w te czy wewte" to dal mnie nie jest punkt odniesienia żeby wybierać inny model.

Według mnie wybór jest prostszy niż się wydaje. Ja miałem do wyboru IS'a od ojca koleżanki z pracy lub GS'a od obcej osoby. Resztę pozostawiam pytającemu. Wszystko i tak ostatecznie sprowadza się do potrzeb.

U mnie "słabsze" osiągi IS'a już nie mają znaczenia, bo sprężarka w drodze. Właściciele GS'ów zatem, obyście nie stanęli obok mnie na światłach

Pzdr

Jeśli ktoś mi powie, że IS 250 a GS 450H to samochody porównywalne i jeszcze na plus dla ISa no to cóż powiem tak grzecznie - na temat gustów się nie dyskutuje:) Moim zdaniem najlepsze są stare VW golfy i passaty w silniku TDI:) w końcu mało palą i w ogóle są ładne i przytulne:) BTW w GS 450 h jest też silnik benzynowy a nie silnik hybrydowy sic! nie widziałem na stacji jeszcze hybrydowego paliwa:) Jak ja widzę ISa (no może poza ISF) to nawet nie spojrzę za to GS i LS zwraca moją uwagę więc kolejny argument do kosza:) aczkolwiek Polacy mają do siebie to, że zawsze chwalą to co mają dopóki tego nie zmienią. Ja jeśli musiałbym przesiąść się do ISa to tylko z oznaczeniem ISF:) a kto nie jeździł hybrydą nie wie co oznacza jazda na prądzie i powie, że benzyna to benzyna a gaz to gaz a diesel to diesel:) a to co kupimy i tak będzie najlepsze a to czego nie kupiliśmy pewnie było złe i w ogóle porażka:)