Lexus - Forum

DanLexus wrote:Dzięki za zainteresowanie
Powinienem na samym początku tak zrobić jak sugerujesz z tą cewką ale dziwi mnie fakt że nie wywala mi błędu przynajmniej na chwilę na pierwszym cylindrze skoro cewka ma obsługiwać dwie świece - na pierwszym i trzecim cylindrze.

Ale załóżmy że to cewka. Za jaką się rozejrzeć. OEM ma porażającą cenę... Coś ponad 900zł - rabat
Czy przy wymianie na zamiennik nie dojdzie do szybszego uszkodzenia pozostałych...

Nie dywaguj tylko sprawdź, później podywagujesz

Kolego sprawdz czy z przepustnicy tam gdzie wchodzi podgrzewanie jest wszystko szczelne, u mnie tak było ze kapał tam płyn chłodzący i robił przebicie.
Pozamieniaj cewki, ale wątpie że to cewka, świece tez mozna pozamieniać taka zabawa trochę ale lepiej miec pewność
Dojscie do świec to raptem 10 min roboty

a wtryski sprawdzał kolega? cisnienie na listwie?

Co do przepustnicy - nie widać wycieków. Wężyki są nie sparciałe, całe. Świece dopiero wymieniłem tydzień temu - trudno żeby winić świece.
Powoli wycofuje się z układu zapłonowego. Profilaktycznie sprawdzę jeszcze cewki zapłonowe (choć ni jak mi one nie pasują).

Może faktycznie to układ wtryskowy - np. wtrysk się przywiesza i podaje paliwo nie w takiej dawce jak potrzeba, albo z jakimś opóźnieniem.

Najgorsze jest to że nie mam warunków żeby sam przy tym grzebać i aż mnie "podnosi" jak sobie pomyśle żeby znów odstawić samochód do mechanika.
A może serwis toyoty prędzej znajdzie przyczynę i ją usunie... Już sam nie wiem...

DanLexus wrote:Co do przepustnicy - nie widać wycieków. Wężyki są nie sparciałe, całe. Świece dopiero wymieniłem tydzień temu - trudno żeby winić świece.
Powoli wycofuje się z układu zapłonowego. Profilaktycznie sprawdzę jeszcze cewki zapłonowe (choć ni jak mi one nie pasują).

Może faktycznie to układ wtryskowy - np. wtrysk się przywiesza i podaje paliwo nie w takiej dawce jak potrzeba, albo z jakimś opóźnieniem.

Najgorsze jest to że nie mam warunków żeby sam przy tym grzebać i aż mnie "podnosi" jak sobie pomyśle żeby znów odstawić samochód do mechanika.
A może serwis toyoty prędzej znajdzie przyczynę i ją usunie... Już sam nie wiem...

Wymyj przepływkę prosta czynność.
Może świeca nie dokręcona, albo zalewa się olejem bo uszczelki słabe - może być kupa dupereli, a wtryski akurat to ostatnia rzecz moim zdaniem.
Kup profilaktycznie BG zalej zbiorniki i polataj na benie ale nie sądzę.
Układ zapłony w tych autach jest wrażliwy, cewkę zamienić i już sporo będziesz wiedział a Ty płaczesz na forum kombinujesz i nic z tego nie ma.
Krok po kroku, trzeba eliminować sprawy i powoli dojść do sedna.

Nie chodzi o płacz czy lament. Nie lubię gdy w samochodzie jest coś nie w porządku. Pedantycznie podchodzę do mojego samochodu - można by jeść z dywanika u mnie (przerysowanie oczywiście ) bo bardzo dbam o samochody które posiadam i nie znoszę sytuacji w której coś nie działa lub działa źle. Denerwuje mnie też niekompetentność mechaników którzy nawet nie mają ochoty słuchać tego co się do nich mówi... Stąd moja frustracja. Jeśli ktoś nie chce pomóc to jego rzecz a jeśli ktoś inny coś podpowie to jestem wdzięczny bo nie każdy użytkownik czy mechanik zna się na tych samochodach/miał takie sytuację...

DanLexus wrote:Nie chodzi o płacz czy lament. Nie lubię gdy w samochodzie jest coś nie w porządku. Pedantycznie podchodzę do mojego samochodu - można by jeść z dywanika u mnie (przerysowanie oczywiście ) bo bardzo dbam o samochody które posiadam i nie znoszę sytuacji w której coś nie działa lub działa źle. Denerwuje mnie też niekompetentność mechaników którzy nawet nie mają ochoty słuchać tego co się do nich mówi... Stąd moja frustracja. Jeśli ktoś nie chce pomóc to jego rzecz a jeśli ktoś inny coś podpowie to jestem wdzięczny bo nie każdy użytkownik czy mechanik zna się na tych samochodach/miał takie sytuację...

Kupiłeś jak to mówią bezawaryjnego lexusa , teraz trzeba zadbać by taki był.
Takie usterki są upeirdliwe w diagnozie i nie mając gratów na podmiankę może być problem.
Zatem koszty trzeba ponieść, zastanów sie czy nie lepiej dać to komuś ogarniętemu co posiedzi nad tym i zrobi, niż jeździć do ciemniaków co to na żukach skończyli swój rozwój, bo stracisz czas nerwy i więcej pieniędzy tym sposobem, gdyż więcej zepsują niż naprawią.

Zostawiłem w czwartek lexa w pobliskim serwisie toyoty żeby dokładnie zdiagnozowano problem. Najdziwniejsze jest to że niby problemu nie ma. Nie tylko nie występuje wypadanie zapłonów i komputer nie pokazuje żadnego błędu ale też - jak stwierdził gostek z serwisu - po przebadaniu jakimś tam programem silnik pracuje idealnie na każdym cylindrze. Na moje pytanie skąd w takim razie minimalnie nierówna praca silnika i utrudnione odpalanie wraz ze spadkiem temperatury na zewnątrz usłyszałem żeby dać im jeszcze trochę czasu... Obawiam się że nic nie znajdą i dadzą sobie spokój. Teraz pytanie do was: Co w takiej sytuacji? Gdzie szukać? Jak szukać? I jest coś co może powodować takie objawy silnika?

DanLexus wrote:Zostawiłem w czwartek lexa w pobliskim serwisie toyoty żeby dokładnie zdiagnozowano problem. Najdziwniejsze jest to że niby problemu nie ma. Nie tylko nie występuje wypadanie zapłonów i komputer nie pokazuje żadnego błędu ale też - jak stwierdził gostek z serwisu - po przebadaniu jakimś tam programem silnik pracuje idealnie na każdym cylindrze. Na moje pytanie skąd w takim razie minimalnie nierówna praca silnika i utrudnione odpalanie wraz ze spadkiem temperatury na zewnątrz usłyszałem żeby dać im jeszcze trochę czasu... Obawiam się że nic nie znajdą i dadzą sobie spokój. Teraz pytanie do was: Co w takiej sytuacji? Gdzie szukać? Jak szukać? I jest coś co może powodować takie objawy silnika?

Normalka, jak nie będzie błędu i auto nie będzie "kulało" ewidentnie to nic nie zrobią w 90% ASO bo tam są wymieniacze części.
Zrobili auto diagnozę w skanerem i tyle
Abstrachując, że takie tematy są trudne i kosztowne w diagnozie, a na konieć okazuje się że to pierdoła w cenie 100PLN na którą wydaliśmy szukając problemu 1000-1500PLN

Mam jeszcze pytanie: Czy jest możliwe że cewka zapłonowa jest uszkodzona a na kompie nie ma żadnych błędów? Bo jeśli nie ma takiej opcji to może dolegliwości mojego lexa to dwa różne problemy...