"Endrju 1" mnie trochę zbił z tropu i poszperałem troszkę konkretniej odnośnie torsena i LSD w IS-ach. Okazało się, że faktycznie troszkę się myliłem,
ale tylko troszkę
LSD na torsenie przenosi większy moment obrotowy na koło dysponujące większą przyczepnością- nie jak pisałem wcześniej na koło w uślizgu. Następna sprawa- pomimo, iż przenosi moment płynnie, to jak pisał Endrju 1 - nie reguluje go. Albo jest 50:50(przy braku poślizgu), albo pełna różnica zadana przez producenta, czyli np. 30:10. Po prostu przejście pomiędzy tymi wartościami jest płynne. Za pomyłkę i pisanie bzdur przepraszam.
Jednak co do reszty miałem rację- torsen NIGDY NIE BLOKUJE mostu. Torsen ze względu na swą konstrukcję po prostu przekazuje zadaną przez producenta CZĘŚĆ momentu obrotowego z koła o słabej przyczepności, na koło z lepszą przyczepnością.
Tłumacząc na nasze- jeśli z LSD zatrzymacie się prawym kołem na lodzie, gdzie moment obrotowy potrzebny do zerwania przyczepności wynosi powiedzmy 10N*m, a TBR torsena wynosi 3:1, to na koło stojące na asfalcie zostanie przekazane 3*10Nm, czyli marne 30N*m, a nie cały moment obrotowy z silnika. Czemu? Ponieważ silnik nie generuje pełnego momentu bez obciążenia pomimo odpowiedniej prędkości obrotowej.
Poniżej wklejam link do filmu tłumaczącego zasadę działania torsen-a. Nie pasowało mi coś w nim jednak i okazało się, że mówią tam bzdury, gdyż przekładnie używane w torsenach są budowane z ślimacznic innego typu, niż sugeruje autor. Te używane w torsenie nie blokują się(jak twierdzi lektor), ale po prostu przenoszą moment obrotowy, choć mniej skutecznie- czyli uślizgują się, ale w sposób ograniczony- no i macie wytłumaczenie skrótu LSD z drugiej strony
Dokładnie torsena opisał koleś o nicku "techdaemon" w komentarzu pod filmikiem i poparł go przykładami.
https://www.youtube.com/watch?v=JEiSTzK-A2A
Mam nadzieję, że nie zagmatwałem.