Page 22 of 34

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

Posted: 26 Apr 2017, o 17:53
by ledziu
Mnie zastanawia jeszcze jedno bo hamowałem na pb gs 3uz + widziałem wykres innego 3uz-ta i zawsze było z Nm prawie książkowo czyli 440nm przy 3,4-3,5rpm tylko że minimalnie mniej mocy.

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

Posted: 26 Apr 2017, o 19:33
by Ronald
Tak jak już gdzieś pisałem, sam SWAP, bez napraw skrzyni (zjeba** się 2x) kosztował w okolocy 40 000 zł. Generalnie, odkąd mam Lexa, zapisuję sobie wszystkie związane z nim wydatki. Od 02 2015 wydałem na niego ~50 000 zł, bez ceny zakupu. Zrobiłem nim 41 000 Km, a więc 1Km kosztował mnie 1,22 zł :-) Przy BMW ten stosunek wychodził w okolicy 2,80 zł, serio, nie żartuję!

Dziękuję za uwagi dotyczące LPG. Będę cisnąć gościa od gazu, aby lepiej to wystroił. Jakieś sugestie co w ogóle poprawić?

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

Posted: 26 Apr 2017, o 19:54
by owczar
Przede wszystkim wyatroic po Afr w pętli otwartej. Tego tutaj głównie brakuje.

Możesz przy okazji wrzucić foto instalacji i jakie podzespoły masz założone.

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

Posted: 3 May 2017, o 21:34
by carinus
Ronald wrote:
Niestety w samochodzie jest wtedy naprawdę głośno. Za głośno, aby jechać tak cały czas. Mam inne auto, które jest bardzo szybkie i bardzo głośne - Rover 200 BRM. Tam przy 150 trzeba do siebie krzyczeć. Jeździłem nim ostatnio przez kilka miesięcy i to niestety głównie w trasie, także dla mnie to i tak miłe, że jest "tak cicho" :) Na przyszłość, jeśli będę jechać sam i postanowię tak pędzić dłużej niż godzinę, przydadzą się słuchawki w uszach, lub nawet zatyczki (praktyka z BRM'a - sprawdzone). Do tego wydech buczy, akurat między 115, a 130 km/h, a więc przy prędkości, która na autostradzie zdarza się bardzo często. Na 6stce oznacza to prędkość obrotową w okololicy 2400 - 2900. Pomaga wtedy zbicie biegu na 5kę, no ale kurcze, nie o to chodzi przecież... Ponoć jak zamontujemy katalizatory, powinien się wyciszyć.

Tempomat działa tylko do licznikowych 190 km/h. U Was jest tak samo?
Myślałeś już o jakimś wytłumieniu tego hałasu.Po raz kolejny zauważyłem,że wjeżdżając na taki specyficzny,gładki odcinek niemieckiej autostrady,wybudowany może 2-3 lata temu,bardzo zauważalnie spada poziom hałasu od kół.Wniosek z tego że z tego kierunku dobiega za dużo decybeli.Nie wiem jak się do tego zabrać żeby wytłumić hałas z nadkoli-robić nadkola,czy wyklejać we wnętrzu.

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

Posted: 4 May 2017, o 09:26
by kubuszi
Autko obejrzane, jazda testowa też się odbyła na miejscu pasażera ale zawsze i powiem Wam, że szału nie ma...... :down:
Oczywiście żartuje!! To jak auto się zbiera, brzmi i jakim jest sleeperem to można (trzeba) się tylko przekonać na własnej skórze! Szkoda, że Lexus nie składał oryginalnie ISa w wersji 430... Jak dla mnie fura KOZAK :hobby:

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

Posted: 4 May 2017, o 09:47
by Dawid0ss
kubuszi wrote:Autko obejrzane, jazda testowa też się odbyła na miejscu pasażera ale zawsze i powiem Wam, że szału nie ma...... :down:
Oczywiście żartuje!! To jak auto się zbiera, brzmi i jakim jest sleeperem to można (trzeba) się tylko przekonać na własnej skórze! Szkoda, że Lexus nie składał oryginalnie ISa w wersji 430... Jak dla mnie fura KOZAK :hobby:
Ale doyeahbałeś ! Po pierwszym zdaniu moja myśl była "no chyba sobie jaja robi wtf" :lol:

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

Posted: 5 May 2017, o 22:20
by Tony_Stark
carinus wrote:
Ronald wrote:
Niestety w samochodzie jest wtedy naprawdę głośno. Za głośno, aby jechać tak cały czas. Mam inne auto, które jest bardzo szybkie i bardzo głośne - Rover 200 BRM. Tam przy 150 trzeba do siebie krzyczeć. Jeździłem nim ostatnio przez kilka miesięcy i to niestety głównie w trasie, także dla mnie to i tak miłe, że jest "tak cicho" :) Na przyszłość, jeśli będę jechać sam i postanowię tak pędzić dłużej niż godzinę, przydadzą się słuchawki w uszach, lub nawet zatyczki (praktyka z BRM'a - sprawdzone). Do tego wydech buczy, akurat między 115, a 130 km/h, a więc przy prędkości, która na autostradzie zdarza się bardzo często. Na 6stce oznacza to prędkość obrotową w okololicy 2400 - 2900. Pomaga wtedy zbicie biegu na 5kę, no ale kurcze, nie o to chodzi przecież... Ponoć jak zamontujemy katalizatory, powinien się wyciszyć.

Tempomat działa tylko do licznikowych 190 km/h. U Was jest tak samo?
Myślałeś już o jakimś wytłumieniu tego hałasu.Po raz kolejny zauważyłem,że wjeżdżając na taki specyficzny,gładki odcinek niemieckiej autostrady,wybudowany może 2-3 lata temu,bardzo zauważalnie spada poziom hałasu od kół.Wniosek z tego że z tego kierunku dobiega za dużo decybeli.Nie wiem jak się do tego zabrać żeby wytłumić hałas z nadkoli-robić nadkola,czy wyklejać we wnętrzu.
Kolega walczył z hałasem w aucie ewidentnie źle wyciszonym /Skoda Octavia I/. Maty poszły wszędzie: drzwi, klapa, podłoga, sufit, gródź. Mało mu było, poszedł dalej. Najwiecej zyskał na wytłumieniu nadkoli. Lexus ma dobrze wyciszone wnętrze, wiec powinno pójść szybko. Wyklejał całą wnękę i nadkole. Powodzenia. EOT.

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

Posted: 6 May 2017, o 17:50
by kubuszi
Hehe zanim Ronald mnie przewiózł było późno i byłem już dosyć "zmęczony" :D jak wysiadłem z auta to siły na nowo wróciły :D

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

Posted: 8 May 2017, o 10:30
by Ronald
Kubuszi, to było naprawdę ciekawe spotkanie. W środku Bieszczad o 2 w nocy, w pubie :D Szkoda, że się nie spotkaliśmy później, jak pogoda pozwoliła na więcej. Napisz do mnie proszę na PW swój numer.

Zrobiłem autem wreszcie trasę "na spokojnie". Na pełnej butli 61,5l LPG zrobiłem 550 KM. Więc spalanie wyszło na poziomie 11,5l LPG na 100 km!!! WOW!!! To niesamowite!!! 4.3 V8, 282 KM i 11,5l!!! Serio, nie mogę wyjść z podziwu dla tego silnika... Po wrzuceniu w koszty działalności, wychodzi niecałe 20 zł za 100 km. :szok: :biggrin2: :laugh1: Jak za darmo! Za to kocham LPG...

W sobotę byłem na torze Żerań FSO. Dla tych co nie znają tematu. Płacisz 20 zł od osoby i robisz co chcesz. Do dyspozycji jest kawałek toru - prosta jeden zakręt w lewo, później prosta i dziurawy owal w lewo i koniec. Można również palić gumę na małym placu. Nakręciłem dwa filmy z tych przejazdów:
https://youtu.be/AS0dOU3bw7k
https://youtu.be/b3vnZguZwd8

Na filmie widać jak wjeżdżam w opony. Byłem pewny, że gość z prawej zaraz we mnie wjedzie, więc wybrałem mniejsze zło :D Zderzak do malowania, ukręcona jedna szpilka w kole (nie zwiazane z poprzednim), więcej strat brak :-) A teraz wady auta:
- ktoś kiedyś pisał, że ma mały promień skrętu. Potwierdzam, chciało by się jeszcze dokręcić - nie można i obraca auto...
- olej w skrzyni biegów się grzał, przez co na dwójce efekt był jak bym jechał na pół sprzęgle. Naturalnie od razu przestawałem go katować i czekałem aż ostygnie. Po 10 minutach stania i 20s upalania i znowu to samo. Trzeba zrobić chłodnicę oleju...
- chłodnica wody jest za mała, lub wentylator za słaby. Woda się grzała, podchodziła pod czerwoną skale już po jakiś 30s upalania...
- łopatki przy kierownicy, tego trzeba, a nie jakies guziczki, w które trafić podczas driftu trudniej niż w 6 w totka...

Więcej wad brak. Automat dawał radę, mocy nie brakowało, zrywał na dwójce ochoczo, pomimo, że opony były w całkiem niezłym stanie (3 lata, ~6 mm). Także, ponownie potwierdzam - nie żałuję nawet złotówki wsadzonej w ten projekt! :-)

Jak wjeżdżałem na tor, pompa wspomagania wyła niemiłosiernie, mówiąc, że pora ją wymienić. Dostała po dupie i... naprawiła się! :) Czary!

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

Posted: 8 May 2017, o 11:16
by kubuszi
Sorry miałem się odezwać ale mimo tylu dni wolnych ciągle coś wypadało. Nie mniej jednak na bank będziesz jeszcze w UD i spotkamy się na pewno, może znów w pubie o 2 w nocy :pijak: .... bo najlepsze spotkania tylko w Biesach!! pierwszy filmik przypomniał mi nasze drifty :biggrin2: